Masowe wyprzedaże w hipermarketach Tesco. Czy wkrótce zamkną włocławski sklep?

Włocławianie informują, że w sklepach sieci Tesco masowo wyprzedawane są towary, których ceny obniżane są nawet o 50%. Czy sklep czeka wkrótce likwidacja?

Internauci wysyłają maile z prośbą o sprawdzenie sprawy. W ostatnich dniach w sklepach sieci Tesco w regionie obniżono ceny setek produktów. Sytuacja ma miejsce nie tylko we Włocławku, ale także między innymi w Ciechocinku i Aleksandrowie Kujawskim.

- Co jakiś czas robię zakupy we włocławskim Tesco i jestem zaniepokojona tym, co się tam dzieje. Mnóstwo produktów jest przecenionych, a półki świecą pustkami. Czy to znak, że sklep powoli wycofuje się z naszego miasta? Szkoda przede wszystkim tych pracowników, którzy są zatrudnieni - pisze w liście do naszej redakcji p. Anna.

Okazuje się, że zakrojone na szeroką skalę akcje wyprzedażowe to nie przymierzanie się do zamknięcia sklepów, a jedynie jeden z etapów planu skoncentrowania działań sklepu na mniejszych formatach, które w ostatnim czasie notują zdecydowanie lepsze wyniki. W związku z tym właściciele sklepów przebudują największe hipermarkety w Polsce do tzw. formatu kompaktowego, który będzie teraz funkcjonować obok już tych istniejących.

- Pierwszy etap zmian we wszystkich pozostałych dużych hipermarketach zaplanowany jest na sierpień i wiąże się z redukcją asortymentu w największych sklepach, aby zakupy dla klientów były prostsze i bardziej przyjazne. Jednocześnie nowa oferta będzie także prostsza do zarządzania dla pracowników w sklepach. W hipermarketach kompaktowych oraz supermarketach gama produktów spożywczych również zostanie odpowiednio dopasowana i uproszczona - poinformowali przedstawiciele sklepu Tesco. 

Sklep zapewnia, że nadal będzie oferować bogaty wybór produktów spożywczych, wraz z popularną marką odzieżową F&F czy sezonowymi produktami przemysłowymi, a wprowadzane zmiany mają związek z poprawą dostępności.

- Zmiany te są częścią naszej pracy na rzecz poprawy konkurencyjności biznesu w Polsce i kontynuacją wcześniejszych pozytywnych doświadczeń z dopasowywaniem asortymentu i zmniejszaniem powierzchni największych hipermarketów. Najbliższe tygodnie to dla nas okres pełen wyzwań, wierzę jednak, iż nasi klienci docenią tę zmianę” - mówi Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.

Tesco poinformowało także, że w najbliższym czasie zamknie 8 placówek: w Bydgoszczy, Gdyni, Gorzowie Wielkopolskim, Piastowie, Rzeszowie, Tychach, Warszawie i Żarach. Sklep podjął także decyzję o nie przedłużaniu umów najmu dwóch supermarketów - w Sosnowcu i w Warszawie.