Mówią, że widzieli jak oglądasz porno i teraz chcą pieniędzy? Kto wysyła takie maile?

W ostatnich dniach wielu internautów otrzymuje niebezpieczne wiadomości email, w których są informowani o tym, że zostali nagrani podczas oglądania filmów pornograficznych. Za skasowanie kompromitujących materiałów hakerzy żądają dużych pieniędzy. W rzeczywistości jest to jednak kolejna próba internatowego oszustwa, którą najlepiej zignorować.

Oszuści postanowili wykorzystać fakt , że wiele osób korzysta ze stron pornograficznych, ale dla dużego grona osób jest to sprawa wstydliwa. Obawiają się, że po wyjawieniu tego faktu ich pozycja społeczna można ulec pogorszeniu. Tego typu maile trafiają też na naszą skrzynkę redakcyjną. 

- Chyba zastanawiasz się, dlaczego otrzymujesz tego e-maila, prawda? Byłoby to bardzo korzystne dla twojej prywatności, gdybyś go nie zignorował. Umieściłem złośliwe oprogramowanie na stronie dla dorosłych, a kiedy odwiedziłeś i oglądałeś wideo, na które wpłynęło Twoje urządzenie, umieszczasz na swoim komputerze oprogramowanie szpiegujące, które nagrywało was zarówno kamerą internetową, jak i zrzutem ekranu, podczas gdy "zabawny czas" pozwalał mi zobaczyć dokładnie to, co widzicie. Wpłynęło to również na twój smartfon poprzez expl0it. Więc nie myśl, że przez minutę możesz to obejść, instalując ponownie system operacyjny. Jesteś już zarejestrowany - ostrzega w mailu nadawca.

Hakerzy informują, że złośliwe oprogramowanie przejęło całą skrzynkę email i kontakty, również te z portali społecznościowych. Z dalszej cześci wiadomości wynika jednak, że sprawę można "obejść". Wystarczy, że internauta przeleje pieniądze na konto wskazane przez oszustów za pośrednictwem płatności Bitcoin. Hakerzy wysyłają nawet poradnik, z którego można dowiedzieć się, jak to zrobić. Na realizację transakcji internauci mają mało czasu.

- Masz tylko 48 godzin po przeczytaniu tego e-maila, aby wysłać płatność (uwaga: wiem, kiedy otworzyłeś i przeczytałem ten e-mail, umieściłem w nim obraz pikselowy. Dzięki temu mogę wiedzieć, kiedy dokładnie otworzyłeś wiadomość) jaki dzień i godzina). Jeśli zdecydujesz się zignorować tego e-maila, nie będę miał innego wyjścia, jak przekazać film wideo wszystkim zebranym kontaktom, które masz na koncie e-mail, a także opublikować posty na kontach mediów społecznościowych i wysłać jako osobistą wiadomość do wszystkich kontaktów na Facebooku i oczywiście upublicznić wideo w Internecie - dodają hakerzy.

W rzeczywistości do żadnej infekcji nie doszło, a oszuści rozsyłają po prostu masowy spam mając nadzieję, że trafi on akurat do osoby, która oglądała treści pornograficzne. Maile z szantażem rozsyłane są także między innymi w języku angielskim, ale spokojnie można je wyrzucić do kosza.