"Istny armagedon" we włocławskich sklepach! Wszystko przez dwa dni bez handlu

To istny armagedon! Ludzie chyba na wojnę się szykują! – napisała nasza Czytelniczka na platformie Alert24. Do wiadomości załączyła zdjęcie... sklepowej kolejki. Ponieważ przed nami są dwa dni wolne od handlu (10-11 listopada), sklepy już od piątku przechodzą prawdziwe oblężenie.

O tym, że perspektywa dwóch dni bez handlu spowodowała ogromne poruszenie wśród klientów marketów, poinform9owała nas w piątek (09.11.) jedna z Czytelniczek.

- To istny armagedon! Ludzie chyba na wojnę się szykują! Poszłam w ciągu dnia po kilka rzeczy i już była taka kolejka. Kiedy przechodziłam obok sklepu wieczorem, na parkingu nie było gdzie palca wcisnąć. W sobotę pewnie będzie jeszcze gorzej, bo przecież przez dwa dni sklepy będą zamknięte i to będzie wielka tragedia dla niektórych

– pisze kobieta na platformie Alert24 i załącza fotografię widoczną nad artykułem.

Sklepy wielkopowierzchniowe oraz galerie handlowe będą nieczynne w niedzielę, ponieważ jest to niedziela niehandlowa (handlowa przypada 24 listopada) oraz w poniedziałek, z powodu święta narodowego. Otwarte w tych dniach mogą być tylko sklepiki osiedlowe, Żabka, Lewiatan i Freshmarket, o ile za ladą stanie sam właściciel. Zakaz handlu w niedziele i święta nie obowiązuje też m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw czy w sklepach na dworcach.