Aż 6 bramek padło w spotkaniu sparingowym Włocłavii z Wisłą II Płock. Gospodarze zdołali uratować remis, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry.

Mecz z rezerwami pierwszoligowej Wisły Płock był dla Włocłavii 5 meczem kontrolnym w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej walki o mistrzostwo III ligi.

Mecz, rozgrywany na boisku o sztucznej nawierzchni, rozpoczął się po myśli gospodarzy. Już w 5 minucie gry bramkę dla Włocłavii zdobył Dawid Kwiatkowski.

Kolejne gole padły pod koniec pierwszej połowy. Najpierw stan meczu wyrównał Adam Radwański. Następnie ponowne prowadzenie dał włocławianom Bartłomiej Feter, który pewnie wykorzystał rzut karny.

Początek drugiej części spotkania to bramka dla gości, której autorem był Dawid Jabłoński. W 78 minucie prowadzenie Wiśle dał Bartosz Wiśniewski.

Włocławianie uratowali remis w doliczonym czasie gry. Bramkę zdobył Piotr Gląba.

W dotychczasowych sparingach Włocłavia radzi sobie ze zmiennym szczęściem. Zanotowała dwa zwycięstwa (Zdrój Ciechocinek, Sparta Brodnica) i dwie porażki (ŁKS Łódź, Lech Rypin).