Zamknij

"Popełniliśmy kilka błędów więcej od rywali". Anwil wciąż nie wygrywa w Dąbrowie Górniczej

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 09:36, 11.12.2017 .
Skomentuj

Sobotni wyjazd koszykarzy Anwilu Włocławek do Dąbrowy Górniczej po raz kolejny okazał się pechowy. W meczu dwóch najlepszych zespołów ligi lepsi okazali się gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 86:84. Porażka oznacza, że bilans obu zespołów jest wciąż niekorzystny dla ekipy z Włocławka.

Przed meczem zapowiadano, że mecz obu ekip będzie najprawdopodobniej ozdobą 10. kolejki PLK. Anwil Włocławek miał przede wszystkim nadzieję, że w wyjazdowym meczu zaprezentuje się na tyle dobrze, aby przeciwnicy po raz pierwszy w tym sezonie przegrali na własnym parkiecie. Do kolejnego, upragnionego zwycięstwa nie zabrakło wiele, ale podopieczni Milicicia musieli po raz drugi w sezonie przełknąć smak porażki. 

Początek meczu bezsprzecznie należał do gospodarzy, którzy prowadzili 9:4. Bardzo dobrze prezentowali się przede wszystkim D.J. Shelton i Paulius Dambrauskas, dzięki którym Dąbrowa prowadziła w I kwarcie nawet różnicą 9 oczek. Do głosu doszli jednak koszykarze Anwilu i za sprawą znakomitego w tym sezonie Ivana Almeidy w końcu wyszli na prowadzenie. W kolejnych kwartach mecz był bardzo wyrównany. Obie ekipy godnie prezentowały się na parkiecie i jedynie błędy indywidualne zaważyły na końcowym wyniku. MKS Dąbrowa nie pozwalała jednak Anwilowi zbliżyć się do wyrównania. Grała przede wszystkim konsekwentnie, a dzięki indywidualnym akcjom Sheltona i Wołoszyna budowała swoją przewagę. Ostatecznie, zespół z Dąbrowy Górniczej wygrał 86:84 i tym samym, z kompletem zwycięstw na własnym parkiecie zajmuje, tuż za Anwilem Włocławek, 2. miejsce w tabeli. Po meczu, trener włocławian docenił grę przeciwników.

- Gratulacje dla MKS-u. To bardzo dobry, mocno fizycznie grający zespół. Cieszę się, że udało nam się utrzymać odpowiednią intensywność i odpowiedzieliśmy twardo na grę gospodarzy. W takich spotkaniach decydują szczegóły, pojedyncze rzuty i my niestety popełniliśmy kilka błędów więcej. Pomimo przegranej walki na tablicach czy dużej liczby strat, nie uważam jednak, że nie byłoby niesprawiedliwie, gdybyśmy to my ten mecz jednak wygrali - powiedział na konferencji prasowej Igor Milicić, trener Anwilu Włocławek.

Mimo porażki bardzo dobrze zaprezentował się Ivan Almeida, który tym razem zdobył 20 punktów.  A w najbliższy weekend we Włocławku odbędą się derby regionu. Do Hali Mistrzów przyjedzie zespół z Torunia.

 

MKS Dąbrowa Górnicza - Anwil Włocławek 86:84 (28:25, 22:19, 22:26, 14:14)

MKS: Shelton 22, Wołoszyn 15, Dambrauskas 14, Broussard 12, Kucharek 7, Novak 6, Kowalenko 5, Pamuła 3, Gabiński 2

Anwil: Almeida 20, Leończyk 13, Zyskowski 13, Łączyński 11, Nowakowski 10, Sobin 10, Szewczyk 4, Airington 3

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

mezczyznamezczyzna

7 4

a tym Trenerem nie ma mowy o dobrym Wyniku !!!!! od trzech lat obiecanki !!!!~! ZENADA !!!!! 09:52, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

kibic12kibic12

5 2

Bartłomiej Wołoszyn był graczem Anwilu notującym 0-3 punktów/mecz i tak przez 7 sezonów. 09:57, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

teczpowerteczpower

4 0

Kiedy wzmocnienie??? 10:06, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomek gTomek g

4 2

*%#)!& w banie.Zwyczajnie nadszedł lepszy przeciwnik i *%#)!& blada Milicic dał ciała. 10:36, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szarikszarik

4 2

A kiedy relacja z Siatkówki Kobiet dział sportu ŚPI??? 12:53, 11.12.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do szarikaDo szarika

0 0

Sport w DD ma jedną wadę - działa prężnie pod warunkiem, że ktoś przyśle gotowca:) 13:06, 15.12.2017


gtcgtc

4 0

Zabrakło Ante Delasa, który nie istniał w tym meczu... 14:32, 11.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gruby gruby

3 1

i tak nie będzie mistrza ludzie za bardzo sie podniecaja 15:49, 12.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NBA LPNBA LP

1 1

Szkoda pieniędzy z naszych podatków na tych pseudokoszykarzy 13:03, 15.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%