Wszyscy kibice zgromadzeni we wtorkowy wieczór w Hali Mistrzów doskonale wiedzieli, że Anwil Włocławek nie jest faworytem meczu z hiszpańską Murcią. Rywale wygrali jak dotąd wszystkie 4 spotkania w Lidze Mistrzów i to oni byli typowani na zwycięzcę tej potyczki. Niespodzianki nie było. Mimo wyrównanej walki przez 3 kwarty Anwil przegrał ostatecznie 68:87 i na zwycięstwo we własnej hali musi jeszcze poczekać.
Mecz lepiej rozpoczął Anwil Włocławek, a wynik otworzył Kostrzewski, który wykorzystał błąd rywali i zdobył cenne 2 punkty. Po chwili trafił znowu, swoje 3 punkty dołożył Lichodiej i zespół Milicicia prowadził 7:2. Chwilę później do głosu doszli Hiszpanie, którzy wyrównali wynik. Wtedy na parkiecie pojawił się Szymon Szewczyk, który nie zawiódł i już w swojej drugiej akcji ofensywnej trafił z dystansu. Po tej akcji rywale zanotowali jednak serię 10:1 i po 10 minutach prowadzili 19:14.
Druga kwarta rozpoczęła się od celnego rzuty UCAM Murcii, ale po chwili odpowiedział Michalak, który II kwartę może uznać za bardzo udaną. Polak dwukrotnie trafił za 2 punkty i celnym rzutem z dystansu dołożył jeszcze kolejne 3. Kolejna doskonała akcja włocławian i wykończenie Simona poskutkowało tym, że rywale prowadzili już tylko różnicą 3 punktów, a po kolejnej akcji tablica wyników pokazywała remis. Co ciekawe, Anwil rozkręcał się coraz bardziej, a nie zawodzili przede wszystkim zawodnicy rzucający "trójki". Po 20 minutach nadal prowadzili jednak Hiszpanie.
Anwil Włocławek trzecią kwartę zaczął od mocnego uderzenia. Mimo, że to rywale na początku trafiali, włocławianie gonili i zbliżyli się do Murci na 3 "oczka". Anwil starał się wyrównać, ale szczęście nie sprzyjało ekipie Igora Milicicia. W pewnym momencie Hiszpanie prowadzili nawet różnicą 10 oczek. Taką różnicą zakończyła się też przedostatnia kwarta spotkania.
Ostatnią kwartę od celnego rzutu za 3 punkty rozpoczął Chase Simon, ale swoje warunki gry nadal dyktowali rywale. Po jednym z błędów włocławian trafił Kloof i wyprowadził zespół na 14-punktowe prowadzenie. Na domiar złego, 3,5 minuty przed końcem niesportowy faul "zarobił" jeszcze Sobin i rywale powiększyli przewagę do 21 punktów. Ostatecznie Murcia wygrała 87:67.
Anwil Włocławek - UCAM Murcia 69:87 (14:19, 23:20, 13:20, 19:30)
Taaaa20:17, 06.11.2018
10 0
Może trzeba zwrócić karnet.... Sam nie wiem.... 20:17, 06.11.2018
gruby20:23, 06.11.2018
12 2
kiedy się pan Lewandowski obudzi cholera jasna wzmocnienia to już! 20:23, 06.11.2018
darux20:46, 06.11.2018
10 0
Byłem, porażka za żenadą.. 20:46, 06.11.2018
siwy21:01, 06.11.2018
7 0
50 oczek straconych w trzeciej i czwartej kwarcie trochę za dużo żeby myśleć wyrównanej walce 21:01, 06.11.2018
Kibic621:45, 06.11.2018
7 0
Gratulacje dla UCAM Murca. Anwil niestety ma braki nie tylko na PG ale i C. Przegraliśmy sezon ogórkowy... 21:45, 06.11.2018
Wiesiek paleta06:28, 07.11.2018
6 1
Liga mistrzów a tam 10 zespół poprzedniego sezonu ligi hiszpańskiej.. Nie są to chyba zbyt prestiżowe rozgrywki 06:28, 07.11.2018
Kibic72507:11, 07.11.2018
5 4
Chyba czas pożegnać Igora.... w sumie to już dawno trzeba było to zrobić. 07:11, 07.11.2018
baskettt07:34, 07.11.2018
3 0
Milicić out - jest się tak dobrym jak ostatni mecz (puchar,wcześniej beniaminek) ile jeszcze porażek kiedy reakcja klubu??? mieć decyzyjność w budowie i zatrudnić parzenskiego,wadowskiego,szewczyka to na poziom plk za słabo a nie na puchary.My kibice czujemy się oszukani!!! 07:34, 07.11.2018
kosmos07:47, 07.11.2018
3 0
Zerknijcie na zdjęcia i nawet tu widać zmęczenie zawodników.............mamy początek ligi.Co to za zlepek zawodników.....trener gdzie te rzekome zagrywki czy postawa w obronie.Bez zmian nic nie ugramy! 07:47, 07.11.2018
Koszarz08:12, 07.11.2018
4 1
Panie Prezydencie, niech podniesie kwoty płatności podatkowych, wymyśli jakieś nowe i podsypie grosza zawodnikom. Kiedy zobaczą podwyżki - od razu lepiej zagrają i będzie promocyjny sukces na skalę światową. Ps. mam pytanie:czy Mieszkańcy Dąbia i Lubrańca dołożą sie do puli forsy dla tych basketmanów? 08:12, 07.11.2018