Tylko 1 zwycięstwo w 7 kolejkach V ligi odnieśli piłkarze MGKS-u Lubraniec. W ostatnim spotkaniu ulegli na własnym boisku Kujawiance Strzelno 0:1.

Gospodarze nie byli zespołem gorszym. Chwilami znacznie przeważali na boisku. Stwarzali sobie sytuacje bramkowe, nie potrafili ich jednak wykorzystać. Goście atakowali sporadycznie, jednak jedna z takich akcji zakończyła się zdobyciem gola.

Początek spotkania to bardzo ostrożna gra obydwu zespołów. Piłkarze grali bardzo asekuracyjnie, sprawdzali na co stać rywali. Sytuacja odmieniła się w 29 minucie meczu. Bramkę dla gości strzelił Tomasz Warzecha.

Po utracie gola gospodarze, którzy nie mieli już nic do stracenia, rzucili się do odrabiania strat.  Goście zrezygnowali z atakowania bramki rywali, chcieli za wszelką cenę obronić korzystny wynik. Piłkarze z Lubrańca wypracowali sobie wiele bramkowych sytuacji, nie potrafili zamienić ich jednak na bramkę.

W pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie.

Drugą część spotkania gospodarze rozpoczęli od rzucenia się do ataku. Całkowicie kontrolowali grę w środku pola i raz za razem oddawali strzały na bramkę rywali. Strzały niestety w większości niecelne. Bardzo defensywne ustawienie goście nie pozwoliło gospodarzom zbliżyć się do ich bramki, a strzały z dystansu mijały słupki bramki Kujawianki Strzelno.

Mimo optycznej przewagi i wielu bramkowych sytuacji piłkarze MGKS-u Lubraniec nie potrafili strzelić gola i przegrali przed własna publicznością z Kujawianką Strzelno 0:1.

O punkty w kolejnym meczu będzie niezwykle ciężko. Piłkarze MGKS-u Lubraniec zmierzą się na wyjeździe z włocławskim Liderem, zespołem który nie odniósł jeszcze porażki w obecnym sezonie.