Fot. Krzysztof Osiński

Włocławscy strażacy odważnie wkraczają w najgroźniejsze pożary, czy też ratują ludzi z wypadków. Odwagi i poświęcenia wymagało też od nich wzięcie udziału w turnieju siatkówki plażowej, który rozegrano mimo fatalnej aury.

Dzisiaj, tj. w czwartek od godziny 10 strażacy z Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku stanęli w szranki, mierząc się ze sobą w siatkówce plażowej. Zawody, mimo fatalnej pogody, rozegrano na boisku Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej mieszczącej się przy ulicy Płockiej.

- Zgłoszono w sumie 10 drużyn. Jest to pierwszy turniej piłki plażowej o Puchar Komendanta Miejskiego. Trofeum stanowi puchar przechodni. Dziś pogoda popsuła nam nieco szyki. W przyszłym roku planujemy kolejne tego typu zawody w maju – mówi Dariusz Politowski z PSP we Włocławku.

Mimo przenikliwego chłodu oraz deszczu strażacy ubrani w koszulki i spodenki z chęcią grali w siatkówkę. Nie zabrakło emocji, a także dopingu ze strony kolegów oglądających mecze z boku.

- Pomysł na turniej zrodził się po wybudowaniu boiska na Płockiej. Niedawno nasi strażacy brali udział w turnieju wojewódzkim, tam niestety nam nie poszło najlepiej. Zapłaciliśmy frycowe, ale w przyszłym roku na pewno pokażemy się z lepszej strony – dodał Politowski.

Rywalizacja potrwała aż do godziny 15. Ostatecznie najlepsi okazali się strażacy drugiej zmiany Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, którzy w finale pokonali 2:0 pierwszą zmianę tejże jednostki.