Włocławek walczył o tytuł Rowerowej Stolicy Polski. Tym razem się co prawda nie udało, ale wyniki włocławian są imponujące. Jeden z cyklistów przejechał w miesiąc ponad trzy tysiące kilometrów.

Konkurs, w którym miejscowości rywalizują o to, które zostanie Rowerową Stolica Polski, organizowała Bydgoszcz. Do udziału w zabawie włączyły się 53 miasta, w tym również Włocławek.

Zasady zabawy były proste – wygra miasto, w którym w ciągu jednego miesiąca (od 1 do 30 czerwca) miłośnicy dwóch kółek przejada najwięcej kilometrów. Ich aktywność była liczona przez darmową aplikację Aktywne Miasta, którą każdy cyklista powinien zainstalować w swoim smartfonie i uruchamiać podczas jazdy rowerem.

Od początku wiadomo było, że miasto, którego mieszkańcy przejadą we wrześniu najwięcej kilometrów, zdobędzie tytuł Rowerowej Stolicy Polski oraz puchar przechodni, który za rok przekaże kolejnemu zwycięzcy rywalizacji. 

W czwartek (22 lipca) przed urzędem miasta podsumowano akcję.

- Podsumowujemy trzecią edycję Rowerowej Stolicy Polski. nasi mieszkańcy nakręcili wiele kilometrów, dwukrotnie więcej niż to miało miejsce ostatnio. W klasyfikacji miast prezydenckich zajęliśmy 34.miejsce. Chcę podziękować wszystkim, którzy się w tę akcję zaangażowali

- mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.

Rowerzyści z Włocławka przejechali w sumie ponad 57 tysięcy kilometrów. Włocławek wyprzedził m.in. Toruń, Kraków i Koszalin. Najwięcej w mieście "wykręcili" pani Magdalena i pan Piotr, którzy otrzymali nagrody. Cyklistka przejechała 744 kilometry, a cyklista ponad 3100 kilometrów.

[WIDEO]2418[/WIDEO]

Rowerową Stolicą Polski po raz kolejny została Nowa Sól.