Jest kolejny kontrakt. Anwil Włocławek zatrudnił amerykańskiego strzelca. Kibice znają go z...

Anwil Włocławek zakontraktował na sezon 2017/2018 pierwszego zagranicznego gracza. Amerykanin Myles McKay wraca do PLK po dwuletniej przerwie.

Kibice koszykówki mogą pamiętać Mylesa McKay'a z sezonu 2014/2015, w którym reprezentował barwy MKS-u Dąbrowa Górnicza. Dał się wtedy poznać jako świetny strzelec – spędzał na boisku średnio prawie 32 minuty i notował 19,3 punktu ( przy skuteczności 52 % za dwa i 42 % za trzy), 4,9 zbiórki, 2,9 asysty i 1,9 przechwytu.

Po sezonie spędzonym w Dąbrowie Górniczej Amerykanin, przeniósł się do Francji, gdzie grał w ESSM Le Portel Cote d’Opale. Co ciekawe już wtedy Igor Milicić chciał mieć go w swoim zespole, jednak McKay wybrał francuską drużynę, która zaoferowała lepsze warunki finansowe. Ubiegły sezon nowy nabytek włocławskiego klubu rozpoczął natomiast w Izraelu, jednak już po pierwszym meczu zrezygnował z gry w Ironi Ramat Gan i z powodu spraw rodzinnych wrócił do Stanów Zjednoczonych.

Po rocznym urlopie od koszykówki 31-letni McKay wraca do gry, a jego oczekiwania finansowe nie są tak wysokie, jak przed dwoma laty, dlatego tym razem postanowił skorzystać z oferty Anwilu. Trener Igor Milicić liczy, że zawodnik świetnie odnajdujący się zarówno na pozycji rzucającego jak i rozgrywającego, będzie ważnym ogniwem zespołu Rottweilerów. Chodzi zarówno o jego możliwości strzeleckie, jak i umiejętność zbierania piłek.

Kontrakt z Mylesem McKay'em został podpisany do końca sezonu 2017/2018.