Anwil Włocławek przegrał szósty mecz w sezonie. Po zaciętej walce w decydującym momencie Rottweilery całkowicie oddały pole rywalom i w rezultacie uległy MKS-owi Dąbrowa Górnicza 77:79.
Mecz z zespołem Jacka Winnickiego zdecydowanie nie poszedł po myśli włocławskich koszykarzy. Walka od początku do końca była bardzo zacięta. W czwartej kwarcie Rottweilery pozwoliły jednak gościom nieco odskoczyć (na dwie i pół minuty przed końcem Anwil przegrywał sześcioma punktami) i nie zdołały już odrobić strat. W rezultacie MKS wygrał 79:77.
- To jest rzecz, która się powtarza. Mamy duże problemy, jak gramy z drużyną o niskim składzie. Tracimy balans między naszym atakiem i obroną. Zaczynamy grać nieswoją koszykówkę – powiedział po meczu Igor Milicić, trener Anwilu Włocławek.
Najlepszym strzelcem we włocławskim zespole był Ivan Almeida, który zapisał na swoim koncie 16 oczek. Dwucyfrowe zdobycze punktowa zanotowali także Jarosław Zyskowski (14), Josip Sobin (12), Chase Simon i Aaron Broussard (po 11). Debiutujący po powrocie do Włocławka Michał Ignerski spędził na parkiecie nieco ponad siedem minut i zdobył dwa punkty.
Porażka na kilka meczów przed końcem sezonu zasadniczego może odbić się Anwilowi czkawką, kiedy rozpocznie się walka o medale. Jeśli wyniki nie ułożą się po myśli włocławskiego zespołu, może trafić w ćwierćfinale na Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, która z pewnością będzie trudnym rywalem.
- Pakujemy się na autostradę prowadzącą do Stali Ostrów w ćwierćfinale. Sami sobie utrudniamy życie – komentował tę sytuację podczas transmisji w Radiu Rottweilery Krzysztof Szaradowski.
Do końca sezonu zasadniczego Anwil Włocławek czeka jeszcze pięć meczów. Najbliższy zespół Igora Milicicia rozegra 10 kwietnia w Zielonej Górze przeciwko Stelmetowi Enei BC.
>> ZOBACZ ZDJĘCIA CHEERLEADEREK <<
Anwil Włocławek – MKS Dąbrowa Górnicza 77:79 (25:20, 11:20, 15:15, 26:24)
Anwil: Almeida 16, Zyskowski 14, Sobin 12, Simon 11, Broussard 11, Lichodiej 9, Szewczyk 2, Ignerski 2, Wadowski 0, Łączyński 0.
MKS: Melvin 25, Zębski 14, Deng 11, De Leon 11, Wojciechowski 11, Richardson 5, Gabiński 2, Stryjewski 0, Kobel 0, Dawdo 0.
Cudotworca17:02, 30.03.2019
7 2
Dobrze ze nie oglądam koszykówki bo bym dostał szału macic. Sami sobie *%#)!& w papiery więc będą mieli to co chcą 17:02, 30.03.2019
Obywatel18:03, 30.03.2019
6 2
Co ten trener wygaduje. Stracił pomysł. Koniec tej drużyny. 18:03, 30.03.2019
12356720:31, 30.03.2019
6 4
Przecież to jest wina Milicica - przy pełnym szacunku - Igor nie masz pomysłów a drużynie brakuje jaj i DRUGIEGO solidnego CENTRA ! Piki Łączki i Sobina wszyscy już się nauczyli czytać w całej lidze. 20:31, 30.03.2019
tomasz1120:47, 30.03.2019
5 3
wywalic MILICICIA i to natychmiast To zwykly Cwaniaczek a nie Trener !!!!! 20:47, 30.03.2019
POLAK121:31, 30.03.2019
6 3
Łączyński gra jak reprezentant Polski nie ma co. 21:31, 30.03.2019
Lether08:58, 31.03.2019
4 2
Laczynski ?najsilniejszy punkt zespołu?, widać po wynikach. niech zacznie podawać butelki i ręczniki kolegom z druzyny wtedy będą lepsze wyniki!!! 08:58, 31.03.2019
Mariuszek20:06, 31.03.2019
1 1
Dalej co roku zmieniajmy skład...
20:06, 31.03.2019
Poinformowany13:59, 01.04.2019
3 0
Gratulacje za objawienia pseudoznawców i wszechobecnych trolii. 13:59, 01.04.2019
Podejrzliwy07:06, 03.04.2019
0 0
I podejrzewam, że wiedza większości z tych znawców pochodzi z czytania for internetowych. 07:06, 03.04.2019