Zamknij

Ten Amerykanin długo miejsca w Anwilu nie zagrzał. Kolejne rozstanie we włocławskim klubie

11:10, 13.10.2020 D.W. Aktualizacja: 09:25, 14.10.2020
Skomentuj Fot. Michał Osiecki Fot. Michał Osiecki

Średnio 10,5 minuty na parkiecie i zaledwie 2,6 punktu na mecz. Statystyki Tre Busseya nie powalają na kolana. Klub zdecydował właśnie o rozwiązaniu kontraktu z zawodnikiem.

W tym sezonie Anwil Włocławek nie gra takiej koszykówki, do której zdążył przyzwyczaić swoich kibiców. Wyniki nie są takie, jakich oczekiwaliby tego fani.

W Energa Basket Lidze włocławianie wygrali zaledwie trzy spotkania. Zespół ze stolicy Kujaw przegrał też ważny mecz o Superpuchar Polski i w ekspresowym stylu odpadł z walki o Koszykarską Ligę Mistrzów.

Taka postawa drużyny wymusiła stanowcze kroki. 1 października Klub Koszykówki Włocławek poinformował o zakończeniu współpracy z Dejanem Mihevcem. Bilans Słoweńca jako trenera Anwilu był fatalny. Rottweilery pod jego wodzą wygrały tylko dwa z siedmiu oficjalnych spotkań.

Kontrakt ze szkoleniowcem został rozwiązany za porozumieniem stron, a jego obowiązki przejął Marcin Woźniak.

To jednak nie koniec roszad w zespole. Klub podziękował właśnie za współpracę Tre Busseyowi.

Amerykanin w Anwilu nie zachwycił. Nie pokazał tego, do czego zdążył przyzwyczaić kibiców w Polsce. Podczas swojego pierwszego sezonu w Energa Basket Lidze (grając w Polpharmie Starogard Gdański) notował średnio 17,6 punktu na bardzo wysokim procencie: 46 za dwa, 42 za trzy – łącznie 44 za gry, dokładając do tego wyniku 3,2 zbiórki, 3 asysty oraz 1,3 przechwytu na mecz.

Teraz było zdecydowanie gorzej. Bussey zagrał w pięciu spotkaniach polskiej ligi. Przebywał na parkiecie średnio 10,5 minuty, ale notował zaledwie 2,6 punktu na mecz. Miał 25% skuteczności w rzutach za dwa punkty i 11% z dystansu.

(D.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

scautscaut

7 7

Sądząc po fryzurze, to może na Jamajce znajdzie miejsce :P 11:29, 13.10.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

nie Jamajka nie Jamajka

0 0

tylko Szczecin 20:42, 17.10.2020


reo

lollol

10 2

A jakie koszty z tymi zmianami ponosi klub, czytaj miasto? 12:09, 13.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MatiMati

8 1

Zawodnicy wszędzie grają dobrze , tylko przyjdą do Anwilu to zaraz lipa. 15:07, 13.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Raz dwaRaz dwa

8 0

Zawodnicy odchodzą z Anwilu i grają dobrze a jak przyjeżdżają do Włocławka w składzie innego zespołu to wygląda to tak jak by im skrzydła urosły. Przykładów jest kilka choćby Surmacz który nas załatwił w 1 rundzie play off 15:31, 13.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LIKWIDACJALIKWIDACJA

3 3

ZLIKWIDOWAĆ TEN CYRK.SZKODA CZASU I PIENIĘDZY.ULICE DO REMONTU,BRUD W MIEŚCIE. 07:56, 15.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%