Kolejny wielki powrót do Anwilu Włocławek! "To przedstawiciel starej szkoły basketu"

Spędził w Anwilu Włocławek trzy sezony i po roku przerwy podpisał kontrakt na kolejny. Szymon Szewczyk wraca do zespo0łu włocławskich Rottweilerów.

Anwil Włocławek rozpoczął kompletowanie składu 10 czerwca. Tego dnia poinformowano, że w sezonie 2021/22 barwy klubu ponownie będzie reprezentował Kamil Łączyński.

W kolejnych dniach kontrakty podpisali Marcin Woroniecki, Alex Olesiński, Maciej Bojanowski, Rafał Komenda (wcześniej grał w Anwilu w latach 2016-2019) i Sebastian Kowalczyk. W tym tygodniu do zespołu dołączył również pierwszy obcokrajowiec - Amerykanin, Luke Petrasek.

Dziś (1 lipca) klub poinformował o kolejnym transferze. Do zespołu Anwilu Włocławek powrócił Szymon Szewczyk.

38-letni polski środkowy spędził w Anwilu Włocławek trzy sezony (w latach 2017-2020).

W barwach Anwilu Szymon Szewczyk rozegrał 118 meczów i rzucił 776 punktów. Z zespołem ze stolicy Kujaw zdobył dwa Mistrzostwa Polski (2018 i 2019), brązowy medal (2020), Puchar i Superpuchar Polski (odpowiednio 2020 i 2018).

Ostatni sezon Szymon Szewczyk spędził w GTK Gliwice. W 18 spotkaniach notował średnio 9,7 punktu, 5,8 zbiórki i 2,2 asysty.

Anwil Włocławek związał się z Szymonem Szewczykiem rocznym kontraktem.

- Cieszę się z powodu tego kontraktu. To powrót do miasta, gdzie koszykówka jest tradycją, świętością. Ze swojej strony zrobię wszystko, żeby każdy zawodnik tego zespołu zdawał sobie sprawę w jakim miejscu jest. A jest to miejsce niezwykłe – tu po prostu trzeba zostawić serce na parkiecie

- mówi Szymon Szewczyk o powrocie do Anwilu.

Trener włocławskiego zespołu zamierza korzystać z doświadczenia polskiego środkowego oraz jego umiejętności rozciągania gry na pozycji centra i zdobywania punktów z dystansu.

- Szymon to twardy, czasem nawet więcej, niż twardy obrońca. To przedstawiciel starej szkoły basketu, który nigdy nikomu nie odpuści

- dodaje Przemysław Frasunkiewicz.