Gwiazda Anwilu Włocławek wkrótce w reprezentacji narodowej? "Chcę grać dla Polski"

Jest szansa na to, żeby Jonah Mathews wkrótce grał w reprezentacji Polski.  "Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, ale spokojnie podchodzę do tego tematu" - mówi w jednym z wywiadów.

25-letni zawodnik przyjechał do Włocławka w lipcu ubiegłego roku. Wcześniej grał m.in. w Szwecji, gdzie zdobywał średnio 20,2 punktu, 3,3 zbiórki i 2,3 asysty w 16 rozegranych spotkaniach. To jego dopiero drugi sezon na europejskich parkietach.

Sztab szkoleniowy Anwilu nie sądził, że Amerykanin będzie odgrywał tak znaczącą rolę w zespole. Stało się inaczej i rozgrywający praktycznie z biegu stał się kluczowym zawodnikiem, od którego Przemysław Frasunkiewicz ustala skład. W zdecydowanej większości spotkań Mathews notował dwucyfrowe zdobycze punktowe. Znakomicie prezentuje się też na początku play-off.

Mathews będzie grać dla Polski?

Okazuje się, że jest na to duża szansa. Zawodnik wspomniał o tym w wywiadzie dla Sportowych Faktów.

- Chcę grać dla Polski! Teraz skupiam się jednak na występach w Anwilu Włocławek, ale kiedy nadejdzie czas, będę na to gotowy

- mówi w wywiadzie dla WP SportoweFakty.

[FOTORELACJA]15577[/FOTORELACJA]

W rozmowie z Karolem Waśkiem zawodnik dodaje też, że zna Łukasza Koszarka i wie, jaką pełni funkcję w kadrze (dyrektor reprezentacji - przyp. red.). Mathews mówi jednak, że do tematu gry dla Polski podchodzi spokojnie.

- To możliwe! Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny. Na razie o nim za dużo nie myślę - dodaje.

Jonah Mathews w sezonie zasadniczym Energa Basket Ligi wystąpił w 35 meczach, w których zdobywał średnio 18 punktów. Mówi się, że do Anwilu trafił za około pięć tysięcy dolarów.