Co to były za emocje! O medalu Igrzysk Olimpijskich w Tokio zadecydowały ułamki sekund

Wioślarska czwórka podwójna z włocławianinem Fabianem Barańskim bez medalu podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Walkę o brązowy krążek przegrali o 0,3 sekundy.

To były wielkie emocje. W finale czwórki podwójnej mężczyzn walka o medalowe miejsca trwała do ostatnich metrów. 

Polska osada w składzie Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i włocławianin Fabian Barański rozpoczęła wyścig spokojnie.

Z kolejnymi metrami zaczęli przesuwać się w górę stawki. Po pierwszych 500 metrach byli na pozycji medalowej za Brytyjczykami i Włochami. 

Nasza osada długo płynęła na trzeciej pozycji. Na półmetku rozgrywek zaczęli przyspieszać Holendrzy, którzy zrzucili Polaków z miejsca medalowego. 

Osada holenderska narzuciła bardzo mocne tempo, w efekcie czego wywalczyła złoty medal. Polacy medal mieli w zasięgu, na 500 metrów przed metą wyprzedzili Włochów. 

Niestety, w końcówce maksimum sił w walkę o medal włożyli Australijczycy. To oni na ostatnich metrach okazali się lepsi od polskiej osady wyprzedzając Fabiana Barańskiego i spółkę zaledwie o 0,30 s. 

Złoty medal dla Holendrów, srebro wywalczyła osada z Wielkiej Brytanii.