Dramatyczne sceny rozegrały się na stadionie przy ulicy Chopina. Tuż przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy Włcołavią i Polonią Leszno na murawie zasłabł jeden z graczy gości.

- Sytuacja miała dramatyczny przebieg – relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia. - Jeden z piłkarzy, młody chłopak osuną się na murawę, chyba stracił przytomność. Natychmiast udzielono mu pomocy, do szpitala zabrała go karetka. Wyglądało to na atak padaczki.

Piłkarzem, który zasłabł był Adam Hofman, 19-letni, rezerwowy napastnik Polonii Leszno. Piłkarz trafił do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy i wypisano. Zawodnik pojawił się ponownie na stadionie podczas drugiej połowy meczu.

Na boisku lepiej prezentowali się gospodarze. Goście umiejętnie się bronili i od czasu do czasu groźnie kontrowali. Zawodnicy Włocłavii stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji do objęcia prowadzenia. Najlepszą miał Kamil Kuropatwiński, który wykorzystał błąd w defensywie gości i mocno uderzył z dystansu, piłka trafiła jednak w słupek.

Włocławianie strzelili nawet bramkę. Jednak piłka, którą strzałem głowa w siatce umieścił Piotr Gląba, dośrodkowana została już zza linii końcowej boiska.

Ostatecznie Włocłavia zremisowała przed własną publicznością z Polonią Leszno 0:0.

Włocłavia: Winiecki - Suchomski, Ewert, Cichowlas, Hadaś (63' J. Feter) - Skonieczny (82' Dylewski), B. Feter, Markiewicz (70' Kuropatwiński), Gralewski (60' Makowski), Czaplicki - Gląba.

W 7 meczach włocławianie zdobyli 10 punktów i zajmują 11 miejsce w tabeli. W następnej kolejce Włocłavia zmierzy się w Toruniu z Elaną.