Zamknij

Amanci polskiego kina zagrali w nowej komedii romantycznej. Który z nich zdobędzie serce głównej bohaterki?

08:55, 21.03.2017 N.CH
Skomentuj Żebrowski i Deląg u boku Tatiany Pauhofovej. Co z tego wyniknie. Fot. mat. promoc. Żebrowski i Deląg u boku Tatiany Pauhofovej. Co z tego wyniknie. Fot. mat. promoc.

W kinach pojawiła się pikantnie romantyczna komedia o singlach i miłości, która jest inspirowana przebojową „Bridget Jones”. To produkcja polsko-czesko-słowacka. Na tym jednak nie koniec nowości. Widzowie będą mogli przenieść się do Indonezji i obserwować poszukiwaczy skarbów. Warto również obejrzeć film wzorowany na jednej z najpopularniejszych produkcji Disneya.

W filmie „Wszystko albo nic” o uczucia jednej z pięknych bohaterek (w tej roli Tatiana Pauhofová znana polskim widzom z miniserialu „Gorejący krzew” Agnieszki Holland oraz produkcji „Janosik. Prawdziwa historia”) powalczy dwóch amantów polskiego kina – Michał Żebrowski i Paweł Deląg. Film powstał na podstawie bestsellerowej serii książek Evy Urbaníkovej.

Główną bohaterkę filmu - Lindę od bardzo wczesnego wieku interesowały książki z półki „tylko dla dorosłych”. Ich lektura skutecznie zraziła ją do relacji damsko-męskich. Na swoim koncie ma zakończony długoletni związek. Jest współwłaścicielką księgarni, a jej partnerką w interesie i najlepszą przyjaciółką jest Vanda – pragnąca przygód nimfomanka, która brzydzi się spotykaniem z tym samym mężczyzną dwie noce z rzędu. W prowadzeniu sklepu pomaga im Edzio – ubóstwiający mięsne potrawy gej, który podobnie jak jego dwie koleżanki, w głębi serca pragnie spotkać „tego jedynego”. 

Spore zamieszanie w życiu trójki przyjaciół zrobi czterech mężczyzn: wysoki, zadbany i niezwykle wrażliwy (szczególnie na dietę inną niż wegetariańska) Leo, lekko siwiejący i lubujący się w młodszych kobietach profesor uniwersytecki (Krzysztof Tyniec), rozsądny i zabójczo przystojny biznesmen (Michał Żebrowski) oraz romantyczny i czarujący lekarz (Paweł Deląg). Chociaż miłość to same kłopoty, to i tak Linda, Vanda i Edzio oddadzą się jej bez reszty.

[WIDEO]54[/WIDEO]

Na miłośników kina przygodowego czeka „Gold” ze zdobywcą Oscara Matthew McConaughey ("Witaj w klubie") w roli głównej. Aktor wciela się w Kennego Wellsa, który jest biznesmenem, ale porzuca świat wygód i luksusów, by w indonezyjskiej dżungli szukać skarbu. W drogę wyrusza z szanowanym podróżnikiem Michaelem Acostą. Ryzyko jest ogromne i mało kto wierzy w powodzenie misji. Przeczucie Wellsa okazuje się jednak prawdziwe. W jednej chwili z podupadającego biznesmena staje się milionerem i gwiazdą Wall Street. Ale tam gdzie są wielkie pieniądze, zaczynają się kłopoty. Chętnych do podziału złotego tortu jest się coraz więcej - począwszy od indonezyjskich władz, poprzez różnej maści cwaniaków, a na CIA kończąc. Kenny Wells zamiast cieszyć się luksusem, będzie musiał zmierzyć się z ludźmi, dla których oszustwo to chleb powszedni. Opowieść jest oparta na faktach.

[WIDEO]55[/WIDEO]

Na ekrany kin weszła także aktorska wersja jednej z najbardziej uwielbianych animacji Disneya. Mowa o filmie „Piękna i bestia”. W filmie wiernie odwzorowano nie tylko stronę wizualną animowanego hitu, ale także wykorzystane w nim piosenki. Bella (Emma Watson znana z ekranizacji "Harrego Pottera") zgadza się zamieszkać w zamku potwora (Dan Stevens - "Gość"), aby ratować swojego ojca. Z czasem między niedopasowaną dwójką zaczyna się rodzić uczucie.

[WIDEO]56[/WIDEO]

(N.CH)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

eljoteljot

1 0

Delong-tak każe pisać swoje nazwisko za granicą Paweł, licząc na karierę podobną do słynnego gwiazdora. 10:23, 21.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%