Zamknij

Niecodzienne widowisko w teatrze: niebezpieczny wilk zaatakował babcię. Było naprawdę groźnie...

18:55, 04.12.2017 J.B
Skomentuj "TRZY razy bajka" Teatru Skene we włocławskim Teatrze, fot. Anna Polak "TRZY razy bajka" Teatru Skene we włocławskim Teatrze, fot. Anna Polak

Bajkę o Czerwonym Kapturku, przygody Jasia i Małgosi oraz historię Księżniczki na ziarnku grochu zna chyba każdy z nas. Mimo to sala widowiskowa włocławskiego Teatru była wypełniona po brzegi. W mikołajkowym przedstawieniu "Trzy razy bajka" Teatr Skene udowodnił, że bajki Jana Brzechwy nigdy nie przestaną zachwycać.

Przygotowania do najnowszej premiery poprzedził casting, podczas którego reżyser Mieczysław Synakiewicz poszukiwał nowych, młodych talentów aktorskich. Wykonawcami Teatru Skene są bowiem dzieci i młodzież z Włocławka i okolic, w wieku od 7 do 18 lat. Spektakl "Trzy razy bajka" był adresowany do najmłodszych mieszkańców Włocławka - dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Jednak dynamiczna gra aktorów, kolorowa scenografia i kostiumy sprawiły, że przedstawienie z zaciekawieniem oglądały również dzieci starsze i osoby dorosłe. Spektakl został podzielony na trzy części, a każdą kolejną bajkę poprzedzała wesoła, łatwo wpadająca w ucho piosenka.

  

"Trzy razy bajka" to 82 premiera włocławskiego Teatru Skene, grupy teatralnej dzieci i młodzieży działającej od 1979 roku przy Teatrze Impresaryjnym. Repertuar Teatru Skene to zarówno klasyczne baśnie i bajki dla dzieci ("Alicja w Krainie Czarów", "Pinokio" i inne), jak i współczesne pozycje dla dzieci i młodzieży ("Koszmarny Karolek", "Ludwiczek", "Rodzina Addamsów" czy "Cwaniaczek"). Spektakl, który mogliśmy podziwiać w dniu 1 i 3 grudnia br., po raz pierwszy został wystawiony w 1995 roku.

Członkiem Teatru Skene może zostać każdy, kto mieszka we Włocławku lub bliskiej okolicy, nie ukończył jeszcze 16 lat i dobrze czuje się na scenie. Reżyser dwa razy w roku organizuje castingi, podczas których poszukuje osób gotowych zagrać w konkretnym przedstawieniu. Czy warto spróbować? Mieczysław Synakiewicz przekonuje, że tak:

Granie w teatrze rozwija także umiejętność funkcjonowania w zespole. Teatr uczy także śmiałości i występowania przed publicznością, a to może przynieść dzieciom konkretne profity w przyszłości. Rozwija się też umiejętność wysłuchania krytyki na swój temat i wyciągnięcia z niej wniosków. Zdarza się, że młode dziewczyny przychodzą na castingi, bo marzą o tym, żeby zostać aktorką. Po kilku latach grania w Skene zmieniają zdanie. Okazuje się bowiem, że bycie aktorem to nie jest taka fajna sprawa, jak to pokazują w telewizji, to przede wszystkim ciężka praca.

Czy ciężka praca przynosi efekty, włocławianie mogli ocenić sami w ostatni weekend. Portal Dzień Dobry Włocławek sprawował nad spektaklem "Trzy razy bajka" patronat medialny.

(J.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

NormalnyNormalny

5 9

Oczywiście tytuł jak zwykle *%#)!& tak jak autor. Łapanie internautów po to żeby czytali takie glupoty 19:32, 04.12.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

GrzegorzTGrzegorzT

11 2

Moze warto poczytac, a nawet wybrac sie nastepnym razem do teatru - to uspokaja i uwalnia od negatywnych emocji, skutkujacych pisaniem takich komentarzy. Milego wieczoru! 21:01, 04.12.2017


reo

LilaLila

2 0

I babcia ma okulary !!Super! 09:31, 05.12.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%