Ratusz wysłał pismo do dyrektorów przedszkoli w sprawie wakacyjnego systemu dyżurowego w miejskich placówkach. W tym roku, ze względów bezpieczeństwa, rodzice nie będą mogli zostawić swojego dziecka w innej placówce w sytuacji, gdy macierzysta jest zamknięta.
Do naszej redakcji zgłosił się rodzic, który jest zaniepokojony informacjami płynącymi z włocławskiego magistratu. W tym roku nie będzie systemu dyżurowego w przedszkolach.
Oznacza to, że pracujący rodzice nie będą mogli posłać swojego dziecka do innej placówki podczas, gdy jego przedszkole macierzyste jest zamknięte.
- Ten problem jest rozwiązywany w innych miastach. Z moich informacji wynika, że w Bydgoszczy taka przerwa trwa dwa tygodnie. Warszawa prowadzi nabór online do placówek zastępczych, w Trójmieście tak samo. Dlaczego we Włocławku nie podjęto takich kroków? - pyta ojciec, który zadzwonił do ddwloclawek.pl.
Dlaczego włocławski ratusz zdecydował się na takie rozwiązanie?
- Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. Chodzi o to, by ograniczyć kontakt dzieci z różnych przedszkoli pomiędzy sobą i utrudnić tym samym rozprzestrzenianie się wirusa - czytamy w piśmie skierowanym do dyrektorów miejskich przedszkoli.
Sprawa budzi kontrowersje także w internecie. Na jednej z włocławskich grup doszło do poważnej dyskusji.
Jedni dziwią się i nie rozumieją argumentacji urzędu, a także nie przebierają w słowach.
- Mam dwa tygodnie urlopu i się zastanawiam czy się zwolnić z pracy, a może na pozostałe 2 tygodnie zamknąć dziecko w piwnicy. Chore, co się dzieje - kpi z decyzji urzędu kobieta.
- W żłobkach państwowych nie mają przerwy miesięcznej w te wakacje, a zawsze była. Tyle wolnego od marca, rodzice musieli opiekę dzieciakom zapewnić to jeszcze w wakacje. Czy przez tę przerwę nie mogły Panie urlopu wykorzystać w tym czasie lub wykonywać w przedszkolu prac remontowych? Ja liczyła, że w te wakacje przedszkola będą czynne przez 2 miesiące - żali się na internetowej grupie jedna z włocławianek.
Część rodziców jednak rozumie postawę urzędu.
- W szkole od zawsze są dwa miesiące wakacji. Wtedy też trzeba "coś" zrobić z dziećmi, więc nie ma co się doszukiwać problemów. Trzeba się jakoś zorganizować i tyle - tłumaczyła jedna z internautek.
A wy jakie macie zdanie na ten temat? Dajcie znać w komentarzach.
0
0
0
0
0
0
Jodeł18:13, 27.05.2020
Przerażające do czego doszło,ta skala braku odpowiedzialnośći i ,,podrzucania'' dziecka komukolwiek.Ja, jak również moi rówieśnicy mieliśmy po 5-6 lat lat,gdy rodzice nas samych zostawiali w domach bo praca... Naprawdę Wasze dzieci są takie nie uważając ani nie ubliżając ,,upośledzone''? Ja się bałem czegokolwiek zrobić,baaa nawet nie myślałem tak często o tym bo szkoda mi było rodziców co pracowali jak i starali się o wszystko,pamiętam to doskonale.Do czego to wszystko zmierza? Dzieciaki same się wychowują bo rodzice nie mają czasu.A to do dziadków,do szkoły,zapisujecie na jakieś dodatkowe zajęcia,baseny ale każecie tym dzieciakom samemu iść,toć to widać na mieście.A później tragedie,bo to na pewno wina kogoś innego,towarzystwa czy chol*** kogo jeszcze.To Wasza krew! Doceńcie to,bo odbiją Wam kiedyś tą piłeczkę,gdy będziecie starsi i schorowani....👍 Dziecko to nie przedmiot.I nie próbujcie się migać od rodzicielstwa jak i usprawiedliwaniem się.Kiedyś nie było żłobków,dyżurujących przedszkoli,a rodzice dawali sobie doskonale radę.I najlepsze,że wy kiedyś też byliście dziećmi,a rodzice o Was dbali jak mogli,a teraz swoimi przerzucacie jak przedmiotami.....😥 18:13, 27.05.2020
Do18:31, 27.05.2020
Roboty i szkoły i przedszkola. Wakacje to dla uczniow 18:31, 27.05.2020
Ciekawe19:15, 27.05.2020
A może w swojej porażającej mądrości wymyślisz, co nauczyciele mieliby robić w pustych szkołach i przedszkolach, przez 2 miesiące? Zapewne tylko siedzieć, żebyś miał radochę, że nie mają urlopu. Denny pustak jesteś i tyle 19:15, 27.05.2020
Czytaj!22:20, 27.05.2020
do -----> Ciekawe19:15, 27.05.2020
To ty jesteś wyjątkowo denny pustak i nie mam żadnych wątpliwości w tej materii !!
Weź chłoptasiu Ustawę Zasadniczą RP do ręki i przeczytaj w niej art. 32!
Tylko czytaj ze zrozumieniem i logicznymi wnioskami, bo jakoś wątpię, abyś potrafił myśleć!
Obecne uwarunkowania pracy nauczyciela zaprzeczają zasadom określonym w tym artykule Konstytucji! 22:20, 27.05.2020
do Ciekawe08:10, 28.05.2020
To dlaczego dostajecie wypłatę w wakacje?
Pracujecie na 1/3 etatu i jeszcze się wam zachciewa urlopu? 08:10, 28.05.2020
do Czytaj17:58, 01.06.2020
powoływanie się na konstytucję w obecnym czasie jest bardzo niebezpieczne. Uważaj bo mogą Cię odwiedzić panowie w granatowych mundurkach a oni nie są wyrozumiali. 17:58, 01.06.2020
pieniądz jest pienią18:36, 27.05.2020
Z której strony by na to nie patrzeć, to zawsze na końcu będą pieniądze. I tutaj pojawia się zasadnicze pytanie - kto kogo utrzymuje, kto komu za co płaci i kto jest dla kogo? Zazwyczaj przepływ pieniędzy jest od ludzi do nauczycieli, więc to od razu ustawia dalej całą rozmowę. Nakłady na edukację we Włocławku pochłaniają największą część budżetu miasta, blisko 1/3, to jest jakieś 280.000.000 zł (tak, dwieście osiemdziesiąt milionów) rocznie. Za te pieniądze chyba można wymagać. 18:36, 27.05.2020
Beka18:49, 27.05.2020
@pieniądz jest pienią
Bo właśnie na tym polega biznes,niestety.By rodzice posyłali.Czy to żłobki,przedszkola.Nauczyciel ma wtedy 2x pensję za to,że rodzic nie chce zajmować seę dzieckiem w wakacje.A płaci całe miasto,każdy podatnik na fanaberię rodzica🙄 18:49, 27.05.2020
moooo08:26, 28.05.2020
że nie chce zajmować się dzieckiem?? ludzie kuźwa co z wami?? przecież normalni ludzie pracują więc to logiczne, że chcą zapewnić dziecku opiekę, a miejsca takie jak żłobek, przedszkole czy szkoła od tego są przecież!!! uważam że ten cały koronawirus to dla nie których idealna wymówka na wszystko!! sklepy bez ograniczeń ilości osób, boiska, kina, restauracje i do tego SALE ZABAW otwarte, a szkoły co?? zamknięte bo koronawirus... aż mnie trzęsie jak pomyślę, że rząd nadal nie chce otworzyć szkół, a dzieciaki będą coraz mniej wiedzy posiadać... bo przecież tępym narodem lepiej się steruje.... 😡😡😡😡😡 08:26, 28.05.2020
UstawyDoPoprawy18:52, 27.05.2020
Nie rozumiem jak można dyskryminować pracowników innych firm i resortu w kontekście długości urlopu nauczycieli.
Belfrowie nie powinni mieć dwóch miesięcy urlopu płatnego i wolnych ferii zimowych oraz przwilejów płatnego roku w ciągu całej pracy i wielu dni wolnych kiedy dzieci nie chodzą do szkoły.
Wszyscy pracujący muszą być traktowani jednakowo. Tak jest zapisane w konstytucji, chociaż nie jest stosowana ta zasada w praktyce.
Merytorycznie-Skoro przedszkola nie mogą spełnić opieki nad dziećmi to szkoły zobowiązane są do przejęcia tego obowiązku. W końcu nauczyciele biorą duże pieniądze za nic robienie. 18:52, 27.05.2020
Buhaha! 19:10, 27.05.2020
To idź na nauczyciela jak to taki miód twoim zdaniem. Gwarantuję, że godziny nie wytrzymasz w przedszkolu. 19:10, 27.05.2020
ordynusie19:18, 27.05.2020
zmień pracę na sortowacza w Machnaczu 19:18, 27.05.2020
nauczyciel09:34, 28.05.2020
"Bodajbyś cudze dzieci uczył." 09:34, 28.05.2020
W.16:34, 01.06.2020
Trzeba było kształcić się na nauczyciela a nie teraz narzekać. Żenada! 16:34, 01.06.2020
BARAN RZĄDZI..19:01, 27.05.2020
jakie władze wybraliście ? to do kogo pretensje.... 19:01, 27.05.2020
Wloclawianka19:54, 27.05.2020
Jest różnica między dziećmi w wieku przedszkolnym a szkolnym co powinno być oczywiste. Dzieci które mają 3,4,5,6 nie może zostać bez opieki. Rodzice nie wszyscy mogą pracować zdalnie, a urlopy część w całości lub w części znacznej zostały wykorzystane. Zrozumcie, że dla rodziców zamknięte przedszkola to dramat!!!. Pomóżcie tym rodzicom którzy naprawdę nie mają z kim zostawić dzieci i nie wzbudzsjcie w nich poczucia,że są złymi rodzicami. Przedszkolaki już chyba wystarczająco odpoczely 19:54, 27.05.2020
Zero zrozumienia20:23, 27.05.2020
Trzy miesiące z przedszkoli nauczyciele, woźne,sprzątaczki kuchnia siedzieli w domach mieli 100 % płatne A teraz przyjdą wakacje i znowu wolne A na dodatek 1000 zł dostaną na wczasy bo to budżetówka . 20:23, 27.05.2020
Dobry sposób 21:40, 27.05.2020
A ty pobierasz 500 plus i siedzisz w domu jak masz dzieci to się nimi zajmij a nie masz pretensje do nauczycieli 21:40, 27.05.2020
Tak jasne23:46, 27.05.2020
Dla Twojej wiadomości nauczyciele nie siedzieli w domu i nic nie robili tylko prowadzili zdalne nauczanie i musieli być cały czas w gotowości do pracy więc nie mogli nigdzie wyjeżdżać i wypoczywać, najlepiej jest oceniać a nawet nie wiesz jaka jest to ciężka praca. Nauczycielom należy się urlop tym bardziej! 23:46, 27.05.2020
Zle info 14:00, 28.05.2020
A skąd takie info, że siedzieli w domach i nic nie robili ? W przedszkolach zawsze ktoś był, byly pełnione dyżury. Nauczyciele również wykonywali pracę poprzez nauczanie zdalne, więc w du×ie byłeś, g&wno widziałeś! 14:00, 28.05.2020
Do leni apel20:28, 27.05.2020
Kto lubi swoją pracę ten potrafi być z niej zadowolony i nie narzeka. Nikt na siłę nie nakazuje pracować z dziećmi i młodzieżą.
Większość nauczycieli wybiera pracę w szkole ze względu na korzystne warunki socjalne, niewielką ilość godzin pracy tygodniowo i baaardzo dużo wolnego czasu tj. urlopu i wolnych dni. Praca od godz. 8 do np. 12, przerwy pomiędzy lekcjami, no i plotki z koleżeństwem ... . Przykre, ale to jest cyrk !
W wielu krajach europejskich maluszki uczęszczają do szkoly już od 4-tego roku, to tutaj dochodziłoby do przestępstw na dzieciach ze strony nauczycieli, bo:,, nie można wytrzymać".
Rodzice zastanówcie się, czy dając swoje dzieci pod opiekę takich osobników należałoby zarządzać od nich badań i testów psychiatrycznych na okoliczność nadawania się ich do tej pracy. 20:28, 27.05.2020
mooo08:42, 28.05.2020
od niektórych rodziców też powinno się wymagać takich badań... przecież to zawsze szkoły wina, dziecko przecież nie może być winne... pfff ludzie zrozumcie wkońcu, że kij ma zawsze dwa końce...!!! 08:42, 28.05.2020
No10:24, 28.05.2020
Ależ tu nikt nie narzeka na swoją pracę! Istnieją nauczyciele, którzy kochają swoją pracę i dzieciaki. To przecież wy bez przerwy wylewacie swój jad na nauczycieli. I to wy bez przerwy narzekacie,jak to nauczyciele nieroby mają super a wy macie źle. Pokaż mi tutaj JEDEN wpis narzekającego nauczyciela. Obrabiacie nauczycielom tyłki na grupach internetowych, obrzucacie ich wyzwiskami, obgadujecie w sklepach, rzucając bez żadnych zahamowań nazwiskami, imionami. Wstyd! A potem macie czelność podlizywać się tej samej nauczycielce, którą o gadaliście, żeby wyciągnęła waszego bombelka z jedynek. To wy rodzice, powinniście przechodzić badania psychiatryczne. Bo sami nie potraficie wychować własnych dzieci a wymagacie tego od nauczycieli. Dno! 10:24, 28.05.2020
Serio?20:36, 27.05.2020
@Wloclawianka
Hahaha to zrobiłaś dziecko by tylko mieć bez odpowiedzialności? Przecież jak ma się małe dziecko do 5 lat,to urlop bierze się pod dziecko,a nie pod siebie.Ale teraz trendy zawód: MaDka.Powiedzcie mi jak Wasi rodzice,gdy byliście dziećmi i nie było złobków Was wychowali? Gdy nie obowiązywał kodeks pracy? A jednak mieli na Was czas.Żałosne... 20:36, 27.05.2020
####20:59, 27.05.2020
We Włocławku każda prosta gdzie indziej sprawa urasta do rangi problemu ...dlaczego ? 20:59, 27.05.2020
gość15:48, 28.05.2020
POwiedz z jakiego towarzystwa we Włocławku jest naczelny lanser i zastępczyni ds.oświaty i masz odpowiedź na swoje pytanie. 15:48, 28.05.2020
Mea22:04, 27.05.2020
Mama 14 dni urlopu później tato 14 dni urlopu i miesiąc z głowy na kolejny można poprosić o urlop bezpłatny , który pracownik może wziąć zawsze ,Chyba lepiej przetrwać miesiąc z kiepskim dochodem niż zwolnić się z pracy ./wynagrodzeniem 1 rodzica/ 22:04, 27.05.2020
doświadczony12:08, 28.05.2020
Z takim pomysłem to na pewno pracujesz w budżetówce, bo u kapitalisty takich rarytasów to nie ma. Ciesz się, jeżeli w ogóle dostaniesz urlop, może w marcu, może w listopadzie, może tydzień, a może tylko kilka dni, może zaraz dostaniesz telefon, że masz się pilnie stawić w pracy, a może każe ci wziąć ekwiwalent urlopowy. Takie jest życie. 12:08, 28.05.2020
Mea15:25, 28.05.2020
Niestety mylisz się , akurat nie mam nic wspólnego z budżetówką i zaznaczę że od zawsze pracuję u osób prywatnych.To jest kwestia dogadania się to też ludzie Zamiast piętrzyć problemy trzeba szukać pozytywów i umieć się porozumieć z drugim człowiekiem .Ot życie .Powodzenia życzę doświadczony(???) 15:25, 28.05.2020
Czytaj prasę!22:12, 27.05.2020
Z netu. ''Właśnie jestem po interesującej lekturze art. w tygodniku "Angora", w którym autor opracowania pisze na bazie już upublicznionych informacji mediów o poważnych schorzeniach kilkuletnich(sic!) dzieci w Europie (m. in. - Francja, Wlk Bryt., Hiszp.) i w innych częściach świata, np. w USA. . Stwierdzono empirycznie już w szpitalach podczas pobytu chorych dzieci, że choroba ma zdecydowany zw. z COVID-19, ponieważ każde chore dziecko miało tę chorobę bezobjawowo. Przyczyna zaistnienia tej pochodnej choroby w dziecku oraz skutki schorzenia - nie są jeszcze na obecnym etapie - znane. Brzmi to groźnie, bo żaden rozsądny rodzic nie zaryzykuje zdrowiem i życiem własnego dziecka. Dlaczego zatem posyłać dziecko do przedszkola, gdzie mogą być chore - jak to wydarzyło się w Łodzi (wg inf. mediów) - wychowawcy/czynie. ---->. Por. str. 6, tygodnik nr 22. Art. "Usłyszane". --- 22:12, 27.05.2020
Włocławianin 8323:28, 27.05.2020
Bo Covid 19 to dla dzieci jest bomba z opóźnionym zapłonem ! Trzeba poprostu nas troszkę wyniyszczyć , zostaną najtwardsi , zdrowi , po co komu chory , leczyć , etc , daje do myślenia 23:28, 27.05.2020
Gawron07:53, 28.05.2020
A jaki jest odsetek dzieci zdrowych, do dzieci zakażonych, do dzieci z powikłaniami?
Kilka przypadków na milion to jeszcze nie jest zagrożenie. Łatwiej stracić życie w wypadku samochodowym, a nikt nie rezygnuje z tego środka transportu.
Nie siej paniki. 07:53, 28.05.2020
Włocławianin 8323:20, 27.05.2020
Ponieważ brak środków na testy ! Dla nauczycieli i personelu ! Tu tkwi problem ! Pan M.W. obiecał jak koledzy z innych miast i co ? Został w szarej d..IE, zero testów ! A jak się okaże że za parę powiedzmy 2,3 tyg ktoś z personelu będzie zarażony , co w tedy ? Kto za to odpowie ? Moim zdaniem ktoś co dopuścił do tego , powinien zabezpieczyć środki na testy i tyle 23:20, 27.05.2020
Gawron07:50, 28.05.2020
Ja będzie zarażony i się pochoruje, to pójdzie na L4 i wróci za 2 tygodnie. Nie chorowałeś nigdy na anginę albo grypę? I kto za to odpowiedział? 07:50, 28.05.2020
Gawron07:47, 28.05.2020
Bzdura okrutna.
Badania przesiewowe (górnicy, nauczyciele w Łodzi, badania w innych krajach) pokazały, że 15% ludzi przechodzi lub już przeszło chorobę nawet o tym nie wiedząc. W Polsce mieszka prawie 40 mln ludzi, czyli możemy mieć ok. 6 mln zakażonych (chorych i ozdrowieńców).
Jaki jest zatem sens utrzymywać nadal te środki ostrożności? Kto się ma zarazić, to i tak zarazi, a wygląda na to, że wirus poza pewną określoną grupą ludzi jest zupełnie nieszkodliwy. 07:47, 28.05.2020
wrona18:02, 01.06.2020
No, porównaj ze Szwecją 10 mln kraj, blisko 4500 zmarłych a w Polsce 4 krotnie mniej, o zakażonych nie wspominając. 18:02, 01.06.2020
Mix11:03, 28.05.2020
Mam nadzieję, że urzędnicy też nie będą przebierali w słowach i odwdzięczą się biednym zdenerwowanym rodzicom, jak ci będą wydzwaniać do urzędu z bzdurnymi skargami na nauczycieli. 11:03, 28.05.2020
Rodzic11:28, 28.05.2020
Pani dyrektor miejskiego żłobka poinformowała że rozwiąże umowę z nami ponieważ nasze dziecko nie kwalifikuje się do powrotu do placówki! Lipiec miał być wolny od żłobka, A co rodzice mają zrobić w czerwcu i sierpniu?Od dwóch miesięcy trzeba kombinować jak zapewnić opiekę!! Może po prostu zwolnić się z pracy!? Fajne to nasze państwo! Nie ma żadnej pomocy ! 11:28, 28.05.2020
Ja to mam dobrze17:33, 28.05.2020
A ja woźna przez pandemie chodziłam tylko na dyżury tak co drugi tydzień po 4 godziny i co szkoły nie mam tylko zawodówke....łyso wam ?
I wcale nie mam najniższej krajowej A i trzynastka jest i na wczasy się dostanie 17:33, 28.05.2020
17 2
👍 19:08, 27.05.2020
25 4
Ja też jestem z pokolenia które pozostawało w domu z kluczem na szyi.Teraz jest to nierealne i nie dlatego że dzieci są upośledzone tylko prawo na to nie pozwala.Zostaw w domu samo dziecko które ma pięć lat a zaraz ktoś doniesie gdzie trzeba i kara gotowa. Pracować trzeba ,urlopu mało a babcię lub ciocię nie każdy ma. 19:54, 27.05.2020
6 6
@babcia
Przecież nie ma takiego prawnego przepisu,że dziecko nie może pozostawać same w domu.To dotyczy tylko poza domem albo gdy rodzic jest po spożyciu alkoholu bądź substancji odurzających przy sprawowaniu opieki,gdy jest się w domu.Co to za nowa wymówka? Na alkoholika? 20:31, 27.05.2020
18 3
No proszę Was tak trudno zrozumieć że czasy są inne.Dawniej było bezpieczniej ,sąsiedzi byli dla siebie jak rodzina .Zawsze ktoś czuwał nad dziećmi i doglądał ich.Jak zostawić dwójkę dzieci w wieku 4 i 6 lat samych na 8 godzin w bloku na 8 piętrze? Trochę pomyśleć radzę,rodzice pracują nie dla rozrywki tylko by utrzymać rodzinę.No chyba że będzie utrzymywało ich państwo i będą żyli na koszt innych ,wtedy będą w domu z dziećmi.Myślę że wtedy też by się wam nie podobało. 22:07, 27.05.2020