Nie mają prądu od dwóch dni, dogrzewają się farelkami? Dyrekcja znanego liceum we Włocławku zabiera głos

Chodzilam do LMK 20 lat temu. Mam znajomych starszych i młodszych . Każde z nas pamieta ,że Zimą do LMK chodziło się do klas ZAWSZE W KURTKACH. Kiedy tylko przychodził mróz od razu kazdy wiedział,ze nie ma się co rozbierać nawet. Młodsi ode mnie o 10 lat wspominają to samo, więc chyba po prostu nic się nie zmienilo. Remont był zewnętrzny i odmalowanie a instalacja pewnie taka sama i tyle. Przykro ,ze kolejne pokolenia się tu męczą zimą z temperaturami.

w każdej starej szkole sa takie warunki

Ciekawe gdzie takie temperatury są?? Z tego co wiem wczoraj o godzinie 9 w jedenj z sal nauczyciel zmierzył temperaturę i było niecałe 16 stopni!! A Pani nauczyciel w kurtce siedziała. To już powinny być odwołane lekcje!!

Czy ta szkoła nie jest przypadkiem PO remoncie w wykonaniu tego POrtyjnego samorządu ? Czy przypadkiem tak jak na basenie i starej hali OSiR w czasie remontu POdwykonawcy nie zaoszczędzili na przekrojach przewodów instalacji elektrycznej ? Kto zatwierdzał projekt i kto tam był inspektorem nadzoru i kto odbierał obiekt PO remoncie ?
Chyba nie specjalistka - elewatorka ?

Gdy Tusk na polecenie Brukseli zacznie wyłączać ekektrownie węglowe to w Uśmiechniętej Polsce będziecie ogrzewać się pocierając ręce!

ale młodzież która głosowała na Tuska POwinna zrozumieć , że zimno to w/g eurokołchozu ,,ekologicznie ....,, i POlitycznie POprawnie . Bo tylko w Urzędzie Miasta Włocławka i w starostwie otwiera się okna przy gorących grzejnikach ...na koszt podatników .Tam jest ekologia Tuskowo-Wojtkowska .

Droga Pani "pisarko" listu . Jak można grzać się farelkami jak nie ma prądu. Jeżeli pani wie to poproszę o przepis.

Wybudowano nowe skrzydło szkoły objęte 5 letnią gwarancją producenta. Ciekawe zdanie. Może wykonawcy.???

XDDD chce zobaczyć te temperatury, pokój nauczycielski 12-13stopni, na korytarzu lekcji nie ma spoko ale jakoś trzeba tam siedzieć te przerwy 15 minut, bo nie każdy do sali cię wpuści XD

Coś czuję, że od jutra będą się pojawiać zdjęcia termometrów z 16 stopniami z klas. Na pewno młodzież się uzbroi w termometry.

Witam jestem prawie codziennie w tej szkole faktem jest to że mierzyli temperaturę u nas w szkole ale dane podane przez dyrekcję są błędne najniższa odczytana temperatura w szkle to 14 stopni w pokoju nauczycielskim sama chodzę grubo ubrana a uczniowie chodzą w kamizelkach zimowych lub z kocami w niektórych salach temperatura dzisiaj zmierzona wynosiła jeden lub dwa stopnie poniżej 18 a prądu nie ma nie działają gniazdka lub światło ja i i nauczyciele jesteśmy zmuszeni do prowadzenia lekcji w ten sposób (po ciemku i bez prądu).

Chciałabym poinformować, że te temperatury to jest jakiś obłęd, potrafiło dojść nawet do 15-16 stopni pozdrawiam i polecam zaopatrzeć się w lepszy termometr.

Przypominam że są 15-20 minutowe przerwy na korytarzach to wystarczy aby miec lodowate rece pozdrawiam

I jeszcze ten *%#)!& nakaz noszenia klapek ludzie kochani uczniowie zakladaja po dwie pary skarpet i termy to nie jest normalne!

Szkola wymaga od uczniow bardzo dobrych wynikow w nauce i osiagniec
szkoda ze pani dyrektor nie potrafi zapewnic uczniom godnych warunkow do nauki
uczniowie chodza w kocach kurtkach i sa ubrani na cebulke a temperatury podane przez szkole sa nieprawdziwe i zawyzane

Fajnie okłamane są te dane na temat temperatury w szkole 19-23 stopnie? Gdzie? Z tego co wiadomo w sali na 1 piętrze było 17 stopni, czemu ta temperatura nie jest uwzględniona? Gdzie my jako uczniowie mamy przebywać podczas przerwy, jak nie na korytarzu? Przeciez do lazienek wchodzic nie mozna, a jest tam suszarka do rąk z której korzysta wielu uczniów, aby się ogrzać. Chce przypomnieć, ze jeden z uczniów mierzył temperature na korytarzu i pokazane było 14 stopni. Obecnie trzeba jeszxze chodzic w klapkach, gdzie stopy odmarzają w ekresowym tempie.. Większość uczniów jest zakatarzona. Czemu nawet nie można chodzic w butach, przeciez jeszcze 2 lata temu było to dozwolone, no ale cóż szkoła z zasadami, których nie widać aktualnie..

Witam, chciałabym również wyrazić swoją opinię na ten temat. Jestem wręcz przerażona jak i zdegustowana niedopowiedzeniami jakie znajdują się w podanym artykule. Uczę w szkole od kilku lat i niestety co roku w zimę nic się nie zmienia. Aktualnie widzę, że uczniowie zaczynają dostrzegać to coraz bardziej dowiadując się o tym jak informują odpowiednie od temperatury placówki. Mi również nie pozostaje nic innego jak wyrazić swoją opinię, skoro to uczniowie zaczęli wyrażać się na forum. Nie ukrywam że temperatura nie ułatwia mi pracy w szkole i sama dołączam do grona szkoły która chodzi „ubrana na cebulkę”. Nie ukrywam również, że temperatura w szkole wpływa zbyt negatywnie na uczniów, którzy zamiast skupić się na przerabianym materiale trzęsą się i szukają możliwości ogrzania się, przeszkadzając tym samym sobie jak i mi w prowadzeniu lekcji.

Moja corka, chodzi ubrana w dwie pary spodni, dwie pary cieplych skarpet, bluzke termiczna i bluze a nadal jej zimno. Jak dzieci maja ubierac sie cieplej? Na prawde maja zaczac uczyc sie w kurtkach? To juz jest na prawde straszne, ze szkola mowi o 19°C gdzie uczniowie i niektorzy nauczyciele odczuwaja duzo nizsze.

Pomiary temperatur znacznie zawyżone względem rzeczywistości,nauczyciele i uczniowe chodzą w kurtkach ponieważ w szkole jest lodowato i nie ma prądu

Dyrekcja najwidoczniej kłamie. Nie jest to możliwe żeby przy kilku warstwach, które codziennie nosimy do szkoły było nam aż tak zimno. Temperatura w szkole na pewno nie wynosi powyżej 18 stopni. Niektórzy nauczyciele są zmuszani do grzania sal farelkami. To jest chore

My mierzyliśmy temperaturę i wynosiła 13 stopni!!😡😡😡

Przecież to jest śmiech na sali co ta Pani Dyrektor wypisuje!! Może trzeba wysłać tam jakąś kontrolę z Urzędu Miasta, niech zobaczą jak młodzież jest ubrana i jaka jest naprawdę temperatura!! Przy takich temperaturach to lekcje powinny być odwołane albo skrócone conajmniej o 15 minut!! Pani Dyrektor dogrzewała się farelka to moze nabiła sobie temp. 19-23 stopnie a potem głupoty wygaduje!!!!

Dyrekcja niech nauczy się robić prawidłowe pomiary. Temperatury powietrza nie mierzy się termometrem medycznym i do przedmiotów bo nie jest do tego przeznaczony. Zawsze napotka jakąś przeszkodę która zafałszuje rzeczywistą temperaturę

Niestety ale ta szkola to jest istna katastrofa. 19 stopni? w takim razie Szanowna Pani Dyrektor ma chyba zepsuty termometr bo chodzac po korytarzu czy siedzac w niektorych (wiekszosci) salach para z ust wychodzi. Na korytarzach nie ma ponad 14 stopni. Zakaz chodzenia w butach, gonienie za brak kapci… SMIECH NA SALI. Uczniom odmarzaja stopy (i nie tylko). Ja z przyjaciolkami musialysmy zaopatrzec sie w bambosze do chodzenia po sniegu bo tylko tak jakkolwiek mozna wytrzymac z kostnieniem palcow. Rozumiem ze nowe parkiety itp. tylko szkoda ze po 1. kadry nauczycieli to nie obowiazuje i po 2. o parkiety sie dba a o sprawdzenie szczelnosci okien juz nie;) radze zmienic troche nastawienie bo nie znam niestety ucznia ktory bylby zadowolony z warunkow panujacych w tej szkole. przy okazji polecam bardziej weryfikować prace nauczycieli na lekcjach a do osob rekrutujacych w najblizszych miesiacach wybierzcie raczej inna szkole srednia a od tej uciekajcie z daleka bo oprocz problemow psychicznych i przekonania ze jestescie nieudacznikami nic nie wyniesiecie (o dziwo nawet wiedzy, chyba ze traficie na lysego mezczyzne uczacego matematyki (mega pozdro uwielbiam tęgo kompetentnego pana) lub slynna pania od biologii ). mam nadzieje ze dyrekcja to czyta i wezmie sobie do serca opinie uczniow i rodzicow oraz nauczycieli a jezeli nie to wszyscy wiemy z kim mamy do czynienia. nie pozdrawiam;)

Temperatura w szkole przypomina temperaturę panująca na Syberii. Nauczyciele dogrzewają się farelkami, zmuszając uczniów do chodzenia w klapkach. Niestety zakładanie 3 warstwy ubrań nie pomaga. Ze szkoły wracamy przemarznięci. Zamiast skupiać się na nauce każdy drży z zimna. Uważam, ze to co ma miejsce to istny skandal. Do tego przekraczanie praw ucznia, problemy zdrowia psychicznego, a za temperatura panująca w szkole problemy zdrowia fizycznego. Nie wyobrażam sobie aby tak dalej miało być. Najniższa odczytana temperatura przy której pomiarze byłam wynosiła 14 stopni!! Proszę w imieniu uczniów i osób pracujących w szkole o pomoc, bo to jakże elitarne liceum ma problemy.

Ja jak chodziłam do szkoły to miałam pieszo 10 km przez zaspy do pasa przy - 30. Teraz dzieci są słabe tylko *%#)!& im w głowie.

To niemożliwe bo rządzi już Pan Donald i nikomu nie jest już zimno a niedługo będzie jeszcze eko .

I to drogie dzieci dzieje się wtedy gdy głosuje się na Lewice. Najpierw zdarzają się wyłączenia prądu, potem głód i zimno. Myślisz i mówisz tak jak czuje władza, a potem już tylko łagry.

Ta szkoła to totalne dno! Nie dość że panują tam straszne mrozy to każą uczniom chodzić całe dnie w klapkach! Podane dane są błędne, bo na korytarzach jest niecałe 15 °C. Totalnie odradzam szkoły, bo liczą się dla nich tylko osiągnięcia, a nie dobro uczniów. Dno totalne, wynieść się jak najszybciej stąd i tyle. 0/10

Dd Wloclawek zajmijcie się tą sprawą bo oświadczenie Oświadczenie dyrektor to kłamstwa. Dziś bylo w szkole spotkanie z Panem prezydentem i uczniowie na zdjęciach są owinięci kocami!!!!czy to normalne w szkole?Pani od angielskiego jest ciągle chora bo w jej sali jest najgorzej. Uczniowie chodzą w kurtkach i płaszczach. Prądu nie było przez caly dzień a nie przez chwilę i zimno jest non stop nie tylko teraz w te duże mrozy

Witam, moja córka chodzi obecnie do LMK i powodu zbyt niskich temparatur w szkole, od tygodnia nie uczęszcza na zajęcia lekcyjne. Uważam, że takie sytuacje sie powinny występować, a szczególnie w "prestiżowych szkołach", bo tak określają tą placówkę nauczyciele. Dobre samopoczucie i zdrowie uczniów zdecydowanie nie powinno być narażane. Córka pokazywała mi zdjęcia, na których widniały termometry przyniesione przez uczniów. Czy dyrekcja twierdzi, że 13 stopni na korytarzu szkolnym to optymalna temteratura? Wstyd dla pani Dyrektor za przekłamywanie! Lekcje powinny być odwołane, a conajmniej skrócone do momentu rozwiązania problemu z ogrzewaniem.

Ta szkoła to porażka, a biologia to TRAGEDIA. Dosłownie jest gorzej niż na studiach. W pierwszej klasie trzeba było kupić książkę do 4 klasy i ze studiów, zamiast iść normalnie programem nauczania. Poza tym co lekcje są kartkówki z materiału z 4 klasy!!!!!! Najmocniej odradzam tej szkoły! Z tą BIOLOGIĄ to do kuratorium powinno iść iść. Ponadto uczniowie muszą chodzić na 2/3 dodatkowe godziny wykładów z biologii tygodniowo (jakby bieżących lekcji było mało). BIOCHEM powinien tam nie istnieć, bo to studia a nie liceum!!!! Współczuję tym którzy teraz są uczniami tej szkoły, bo przez biologię psychika mocno siada, szczególnie u tej jednej nauczycielki, która już dawno nie powinna uczyć w liceum. ODRADZAM!!!!

Temperatura w szkole sprawdzana jest co przerwę. Na korytarzu nie przekroczyła ona jeszcze 16 stopni. Faktem jest, że na korytarzach się nie uczymy, ale spędzamy tam średnio 10-15 minut siedząc w kurtkach, kocach i KLAPKACH na nogach. Już chociaż tego można by oszczędzić, skoro prawie każda próba wejścia w butach do szkoły kończy się rozmową o regulaminie. Trochę przesada. Nie toleruje również kłamstwa które widoczne jest powyżej. Nie wiem, może rozmawiamy o innej szkole? Bo w LMK od początku grudnia nie zauważyłam temperatury 20-23 stopnie. Nawet nauczyciele podczas lekcji poruszają ten temat. Choć niektórzy dalej wolą przy 15 stopniach w szkole otworzyć okna na szerz, żeby się wietrzyło. Rozumiem, że koszty ogrzewania wzrastają, ale po co mówić o 20-23 stopniach wiedząc, że jest to nieprawda.

Kłamstwo , kłamstwo i nic więcej w szkole panują warunki nie do wytrzymania , dzieci przemarznięte wracają do domu , prosimy o interwencje i zawieszenia zajęć.

To kłamstwo. Temperatury w szkole są poniżej 18 stopni. Dyrektorka po prostu nie chce żeby szkoła została zamknięta. Zapraszamy kogoś z zewnątrz kto zrobi normalne pomiary temperatur:)

PROSZE DODAC GORALKI MLECZNE DO OFERTY NASZEGO AUTOMATU

czekoladowe sa ok :))

szkoła powinna zostac zamknięta na okres naprawienia instalacji.

jak chociaz nauczyciele uważają ta szkole za elitarna to niech beda w niej warunki zeby taka byla

BRAK PRĄDU .... a FARELKI ??? NAKORBKĘ czy cóś ??? 🤣😡 bo one bez prądu ani rusz 🤣

Na kogo by jeszcze donieść? - pisze kobieta w liście do Dzień Dobry Włocławek

Podobno możemy zostać w salach na czas przerwy, jednakże wszystkie sale są zamknięte, a na korytarzu panuje temperatura 15 stopni.

TAK

Czytam te komentarze i się dziwię że dziennikarze się nie zainteresują

23 stopnie? Jaki termometrem jest mierzona temperatura, że wskazuje aż 23 stopnie? W rzeczywistości woźny chodzi i mierzy temepretaurę podkłądając pod niego palec tym samy zawyża temperaturę. Nauczyciele siędzą w kurtakch, dłonie ogrzewają gorącymi płynami. Dzieciaki marzną.

Bo teraz farelki są na gaz, którego mamy mnóstwo z gazoportu i jest bardzo tani.

Ostatnie 2 dni nie było prądu przez mniej więcej 2,5 godziny. Wczoraj został przywrócony akurat jak miało odbywać się spotkanie z prezydentem miasta. Podczas wyłączenia prądu 2 razy ktoś zastrzasnął się w windzie i alarm było słychać na całą szkołę. Nie mam pojęcia czy ta osoba wyszła z niej dopiero po powrocie prądu, czy już wcześniej. W niektórych salach faktycznie temperatura jest do zniesienia i wacha się w ok. 20-22 stopniach, ale nie wierzę, że średnia temperatury wyszła 20 stopni. W tych obliczeniach nie były brane pod uwagę korytarze, czy sala gimnastyczna. Tam przy mnie konserwator na termometrze, który faktycznie wyglądał na ten do pomiarów temperatury ludzi, uzyskał chyba 14 stopni. To było jeszcze przed mrozem, kiedy do śniegu było daleko. Dziś pani dyrektor wraz z woźnym/konserwatorem chodziła od sali do sali i mierzyła tym samym termometrem temperature. Pokazała również uczniom uzyskany wynik, który wynosił ~20 stopni. Trudno stwierdzić, czy wcześniej temperatura została podwyższona, czy też nie, ale dobrze, że te komentarze coś znaczą.

To w końcu jest ten prąd, czy go nie ma? Ha,ha! Dogrzewają się farelkami na ropę, czy pedałują na rowerach wytwarzając prąd.

Zadzwońcie do Donka (w końcu na niego głosowaliście) on znajdzie złoty środek.

Nie było prądu a dogrzewali się farelkami?

Skończyłam LMK 5 lat temu, już wtedy było zimno i siedzieliśmy w szalikach... Jak widać niewiele się zmieniło. A co do elitarności szkoły, mogę powiedziec tylko tyle - duże parcie na szklo i wygrane olimpiady, ale czy na dobro ucznia? Nie sądzę.