Zamknij

Rodzic broni dyrektor SP 19 i apeluje do stron konfliktu: "Schowajcie ambicje do kieszeni"

12:40, 27.04.2018 . Aktualizacja: 08:10, 28.04.2018
Skomentuj Do naszej redakcji dotarł list od rodzica dzieci uczęszczających do SP nr 19. Fot. Natalia Seklecka Do naszej redakcji dotarł list od rodzica dzieci uczęszczających do SP nr 19. Fot. Natalia Seklecka

Sprawa konfliktu w SP 19 zatacza coraz szersze kręgi. Dziś (27.04.) do naszej redakcji dotarł list od rodzica, który chwali dyrektor Anetę Jabłońską, a jednocześnie apeluje do wszystkich osób zaangażowanych w spór, by w końcu go zakończyły. - Schowajcie ambicje i urazy do kieszeni, i zacznijcie działać dla dobra naszych dzieci – pisze pan Dariusz.

O konflikcie, który od jakiegoś czasu ma miejsce w Szkole Podstawowej nr 19, pisaliśmy już dwukrotnie (tutaj i tutaj). Dziś, w odpowiedzi na nasz ostatni artykuł, w którym pojawiła się informacja, iż urzędnicy nie odnotowali zaangażowania w tę sprawę rodziców, do naszej redakcji dotarł list od ojca dwójki dzieci uczących się w placówce znajdującej się w Michelinie.

- To nieprawda, że rodzice nie reagują. Reagują zawsze kiedy trzeba – pisze Dariusz Mosakowski. – Pani Dyrektor Jabłońska pracuje w szkole od września 2017 roku i podam klika przekładów pozytywnych zmian, które dzięki jej pracy i zaangażowania nastąpiły w szkole: została utworzona sala zabaw dla dzieci "Buszowisko", którą dzieciaki uwielbiają; został wyremontowany w końcu obrzydliwy korytarz w starym skrzydle szkoły na parterze; pani dyrektor wdrożyła ministerialny program logopedyczny, dzięki któremu dzieci mają w ciągu roku szkolnego 80 godzin pracy z super panią logopedką. Efekty u moich dzieci widziałem już w połowie I semestru. Koszt udziału jednego dziecka normalnie wyniósłby 1500 zł a jednak my jako rodzice nie musimy płacić bo program jest dofinansowany z zewnątrz.

Wśród zasług pani dyrektor, które wymienia rodzic, są również: organizacja zajęć lekkoatletycznych przy współpracy z LKS Vectra, pozytywne, zdrowe zmiany w szkolnym menu, pozyskanie środków na częściowy remont starej sali gimnastycznej, a także umiejętne rozwiązanie konfliktu w klasie córki pana Dariusza (niektórzy rodzice domagali się zwolnienia wychowawczyni).

[ZT]29098[/ZT]

Autor listu zapewnia, że rodziców zadowolonych z pracy Anety Jabłońskiej i wicedyrektor Agnieszki Gliszczyńskiej jest więcej. Dodaje, że sam spotkał się również z pomocną postawą wicedyrektor Barbary Czai.

- Ja osobiście nie mam nic do zarzucenia obecnej dyrekcji szkoły i naprawdę widzę tylko pozytywne zmiany jako rodzic – pisze mężczyzna.

Pan Dariusz dodaje, że od władz miasta oczekiwałby, aby w sytuacji utrzymującego się od dłuższego czasu konfliktu zorganizowały spotkanie z rodzicami „w celu wyjaśnienia całej tej sytuacji”. Mężczyzna, jako ojciec uczęszczających do SP 19 dzieci, domaga się, by urzędnicy przedstawili rodzicom pełną informację o konflikcie i upublicznili pismo, w którym nauczyciele domagają się zwolnienia dyrektor Jabłońskiej.

- Jest to sprawa, która dotyczy nie tylko pracowników szkoły, ale również uczniów, a także nas, rodziców, którzy będą musieli wytłumaczyć swoim dzieciom co się dzieje, ponieważ nawet maluszki w klasach 1-3 już wiedzą o tym konflikcie, a to w zupełności nie powinno ich dotyczyć, tym bardziej że koniec roku szkolnego jest coraz bliżej i na nauce powinny się skupiać. Ten konflikt jest niekorzystny dla wszystkich stron i należy go natychmiast rozwiązać, gdyż jego dalszą eskalacja wyrządzi daleko idące negatywne skutki wizerunkowe (i nie tylko) dla tej szkoły – pisze Dariusz Mosakowski.

Na koniec mężczyzna zwraca się do wszystkich zwaśnionych stron:

- Jesteście ludźmi inteligentnymi i wszechstronnie wykształconymi. Dlatego ufam, że pójdziecie po rozum do głowy i zakończycie ten bardzo niekorzystny dla wszystkich stron spór jak najszybciej. Schowajcie ambicje i urazy do kieszeni, i zacznijcie działać dla dobra naszych dzieci.

Obecnie włocławski ratusz czeka na oficjalną odpowiedź Anety Jabłońskiej na zarzuty zawarte w piśmie, które nauczyciele skierowali do prezydenta Marka Wojtkowskiego. Na 8 maja zaplanowano natomiast kolejne spotkanie ze stronami konfliktu.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

Jezus Jezus

8 7

Koniecznie mszę zamówić w katedrze. Gorzej jest chyba niż podczas II wojny światowej.
Kolonia polska - stajnia bez okien, perspektyw. Dziadostwo na niespotykaną skalę. Donosić, wyśmiewać, węszyć, skargi pisać, nieróbstwo i wiele innej patologii. 12:55, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Patologia Patologia

15 3

No tak wy rodzice musicie o wszystkim wiedzieć jako pierwszy nadzór pedagogiczny. Komu przyszło do głowy aby tych ludzi dopuszczać do szkół i niby z nimi współpracować. Im kojarzy się współpraca z rządzeniem i ustawianiem dyrekcji oraz nauczycieli. Przykład - zmienić wychowawcę bo nam nie pasuje, zmienić pana od matematyki bo krzyczy, itd. itd.... Zająć się wychowywaniem swoich dzieci a nie rządzeniem i mądrowaniem w szkołach. 13:02, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bober Bober

11 2

Nikt x rodziców nie wie jaki jest konflikt pomiędzy dyrektor a gronem pedagogicznym.dyrektor jak jest tyran to nie da się pracować i wtedy dopiero cierpią dzieci. 13:09, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

belzebelze

12 8

Szkoła - co to za instytucja gdzie pracownik dyktuje dyrektorowi jak ma pracować. W normalnym systemie to dyrektor wyznacza co kto ma robić a pracownik ma się podporządkować. Jak mu nie pasuje to zmienia pracę albo zostaje zwolniony ze względu na brak możliwości porozumienia (utrata zaufania itd.). Niech nauczyciele opowiedzą co będą robić w majówkę gdy dzieci niema w szkole a normalny pracownik musi pracować. 13:27, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BazaBaza

13 4

Artykuł ustawiony ... 13:49, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dnodno

11 2

To jest cyrk aby takie ustawione artykuły publikować,to oczywiste,że rodzice nie są zamieszani w sprawę bo mobing dotyczy pracownika i podwładnego!!!!pismo n-li juz dawno zostało upublicznione na portalu tuwloclawek 14:08, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

narnar

11 4

Rzeczy które rzekomo zrobila pani dyrektor sa zasługa nauczycieli, jakim prawem przypisujecie to jednej osobie???! 14:10, 27.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rodzicrodzic

6 5

Od kiedy jest Pani Aneta w szkole zaczęły się same dobre zmiany dla dzieci. Podniosły się wymagania wobec nauczycieli i stąd nagonka, bo pracować trzeba!!! 06:47, 28.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

matchetematchete

6 2

Jabłońska dostała posadę bo Mark jeździ z Panem J. na wczasy. Otwarcie mówią o tym ludzie po siłowniach, którzy ich znają. Ona nawet nie potrafi sama nic ogarnąć zawsze dzwoniła do meża już jak pracowała w Długoszu, była nędznym nauczycielem to nie chce myśleć jakim jest Dyrem. To co robi Marek z Jabloną i Moraczewską to jakiś żart. Takiego chamstwa to jeszcze nie było w tym miescie. Pan Wojtkowski powinien odpowiedzieć za wszystko przed prokuratorem. Musimy jako wyborcy go rozliczyć 21:39, 29.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%