Już po raz 21. w wakacje z Włocławka wyruszy pielgrzymka rowerowa na Jasną, Górę organizowana przez działającą przy tamie parafię Matki Bożej Fatimskiej.
Rekolekcje w drodze i wyjątkowa przygoda jednocześnie - tak najkrócej można określić organizowaną przez zakon Pocieszycieli od 21 lat pielgrzymkę rowerową na trasie Włocławek - Jasna Góra.
W tym roku pielgrzymi-rowerzyści wyruszą w drogę do Częstochowy w poniedziałek, 10 lipca. Już w czwartek będą na Jasnej Górze, gdzie zostaną do soboty. W drodze powrotnej do Włocławka odwiedzą jeszcze sanktuarium maryjne w Licheniu. 19 lipca wrócą do Włocławka.
W trasie korzystają z gościnności mieszkańców miejscowości, przez które przejeżdżają. Jednym z nich jest hodowca strusi, który co roku podejmuje pielgrzymów jajecznicą z jaj od swoich ptaków.
Ojciec Damian, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej, który od samego początku jest przewodnikiem pielgrzymki rowerowej, zaprasza w poniedziałek, 3 lipca na spotkanie organizacyjne.
- Zapraszamy na pielgrzymkę szczególnie osoby młode, ale nie tylko, nasz najstarszy pielgrzym miał 77 lat. Jeśli ktoś chciałby z nami pojechać, ale z jakiś powodów się waha, na spotkaniu 3 lipca będzie okazja, żeby wyjaśnić wszelkie wątpliwości - mówi o. Damian.
piosenka 13:08, 28.06.2017
0 0
Dla z serdecznymi pozdrowieniami dla Ojca Damiana, którego nie znam ale wierzę ,że jest OK , odwrotnie do tego zarozumiałego, który (ledwo, ledwo ukończył Liceum dla Dorosłych ciągle mecząc sobą nauczycieli) pana Krauze (brat Stanisław)
https://youtu.be/R0jpIzJy2VY 13:08, 28.06.2017
Mi-mi!16:50, 28.06.2017
0 1
Strusie jaja to jakby odwołanie do tego co hodował Andrzej Lepper. Ojciec Damian jako światły człowiek napewno nie wierzy z oficjalną wersję o samobójstwie. 16:50, 28.06.2017
Mam pytanie15:10, 29.06.2017
0 2
Dlaczego fragment Tupoleva jest pośrdód dziękczynnych vot na Jsnej Górze? Ma wyrażać wdzięczność na tej nasej zsadzie jak zostawione kule inwalidzkie jak ktoś ozdrowiał cudownie? Państwu Kaczyńskim postawono nowy sarkofag, gdyż poprzedni nie nadawał się do ponownego montażu i dlatego nowy , jednak warte 200 tysięcy elementy marmurowe zaginęły Kustosz Wawelu twierdzi ,że przekazał Muzeum im. Lecha Kaczyńskiego, które nic nie wie jako dostało w posiadanie oprzedni sarkofag 15:10, 29.06.2017
struś18:46, 29.06.2017
1 3
Niech sobie nie robią jaj z pielgrzymki. Powinni się modlić aż do samej Częstochowy. 18:46, 29.06.2017