Zamknij

Uczył się we włocławskiej "Samochodówce", teraz pracuje z gwiazdami Formuły 1!

15:03, 28.03.2019 B.N. Aktualizacja: 08:48, 29.03.2019
Skomentuj fot. depositphotos/YouTube fot. depositphotos/YouTube
reo

Za młokosa zastanawiał się jak bolidy osiągają tak zawrotną prędkość, wstąpił w szeregi włocławskiej „Samochodówki, a teraz sam dba o rekordowe osiągi pojazdów, pracując u boku Fernando Alonso. Mowa o Rafale Pokorze – inżynierze zespołu Toyota Motorsport GmbH, który dziś gościł w miejscu, gdzie, jak sam mówi, wszystko się zaczęło.

Praca w dziale badawczo-rozwojowym największych marek Formuły 1 to spełnienie marzeń niejednego ucznia Zespołu Szkół Samochodowych przy ul. Leśnej. Jednemu z nich się udało. W murach swojej dawnej szkoły, Rafał Pokora opowiadał o początkach kariery, wyboistej drodze do sukcesu i czasach, gdy przemierzał korytarze „Samochodówki”.

- Jako młodzieniec lubiłem oglądać wyścigi Formuły 1 i zawsze zastanawiałem się, jak to się dzieje, że te samochody tak szybko jeżdżą – wspominał absolwent ZSS.

[WIDEO]1268[/WIDEO]

Obecnie Rafał Pokora pracuje jako inżynier w zespole Toyota Motorsport GmbH, odpowiedzialny za samochody startujące w wyścigach długodystansowych. Jego działką jest techniczna organizacja samochodu na torze - osiągi pojazdu, jego specyfikacje i komunikacja z kierowcą w czasie wyścigu. Rafał Pokora miał już okazje współpracować z największymi tuzami F1. Obecnie jego kolegą z zespołu jest Fernando Alonso, któremu fanom dyscypliny przedstawiać nie trzeba. Czy absolwent Zespołu Szkół ceni sobie współpracę z Hiszpanem?

- To jest normalny człowiek. Nasza współpraca jest wielotorowa. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że on jest doświadczony, ja też jestem doświadczony, każdy ma swoje oczekiwania, każdy ma swoje zadania. Oprócz tego, on musi mi bardzo ufać, bo firmuje to co jest w samochodzie, a on egzekwuje to. Oczywiście traktuje się ich jak gwiazdy, nie bez powodu – są nimi. Są trochę inni, ale wkładają w to bardzo dużo pracy.

Dzisiaj Rafał Pokora jest na samym szczycie swojej profesji. Aby się tam wspiąć, potrzebne były jednak: ciężka praca i samozaparcie. Dzisiejszy gość podkreśla, że pierwsze szlify zdobyte w przy ul. Leśnej okazały się nieocenione.

- Od tej szkoły wszystko się zaczęło. Tutaj naprawdę można się czegoś nauczyć. Wiadomo, że szkoła daje Ci to, co jest w programie, ale podstawy są na tyle solidne, że można to pociągnąć naprawdę poważnie, a ja jestem tego dobrym przykładem. Bez tej szkoły nie byłbym tu, gdzie jestem teraz i czuję się wdzięczny za to, że tak, a nie inaczej mnie poprowadziła.

Członek Toyoty dał też kilka cennych wskazówek przyszłym absolwentom „Samochodówki”, którzy chcieliby pójść jego śladami.

- Muszą sobie zdawać sprawę z tego, że to, czego nauczyli się tutaj, to jest tylko i wyłącznie początek i muszą chcieć, bardzo chcieć. Czasami trzeba uderzyć głową w mur, ale się nie poddawać. Tak samo było w moim przypadku. To nie jest tak, że wszystko było pięknie od początku do końca. Ale jeżeli wie się, co chce się robić i jest się zdeterminowanym, to szkoła jest dobrym początkiem.

A co może stanowić przeszkodę w osiągnięciu celu?

- Przede wszystkim język obcy, a zwłaszcza umiejętność komunikowania się. Krótko mówiąc – słówka, nie gramatyka. Poza tym, nie da się osiągnąć sukcesu z negatywnym podejściem. Jeżeli myślisz pozytywnie i wiesz, do czego dążysz, nikt nawet nie spróbuje rzucić ci kłód pod nogi - przekonywał Pokora. 

Ciężka praca przy bolidach nie pozwala inżynierowi na zbyt częste wizyty w Polsce. Jak mówi, we Włocławku bywa mniej więcej raz do roku. Tym razem przybył do naszego miasta, by odwiedzić rodziców, a już w poniedziałek wylatuje na testy. Życzymy powodzenia! A naszych czytelników zapraszamy do obejrzenia materiału wideo z dzisiejszym gościem "Samochodówki".

(B.N.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

SirBSirB

2 0

Poprawka Rafał nie Robert
Tsc samochodowka :) 15:41, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TeresdeewTeresdeew

5 0

Fantastyczny dowod na to że marzenia się spełniają
I nieważne gdzie się zaczną , mogą we Włocławku 17:36, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marcin R..Marcin R..

3 1

Tez jestem z Wloclawka a to siedzenie w ktorym jezdzi Alonso wykonalismy w firmie w ktorej pracuje ogolnie duzo produkujemy dla TMG pozdrowienia dla fanow motosport 19:34, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SirBSirB

3 0

Konczylismy technikum na Łegskiej a nie na Leśnej :)
Znów poprawka dla autora wywiadu. 21:25, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

no nameno name

3 0

Ludzie, niestety dd ponownie udowodniła totalną ignorancje i brak wiedzy!!!
Koleś pracuje z zespołem FIA WEC a nie F1!!!!!! 21:31, 28.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%