Przyjechała z Francji, aby studiować we Włocławku. Zobacz, dlaczego! [WYWIAD]

Victoria Baccam jest studentką z Francji, która przyjechała do Włocławka studiować. Wszystko w ramach programu Erasmus+. W wywiadzie dla Dzień Dobry Włocławek opowiada, dlaczego wybrała nasze miasto, jak się jej tutaj podoba i czy chciałaby wrócić po zakończeniu wymiany do nas. 

Studentka z Francji obecnie uczy się w murach Państwowej Akademii Nauk Stosowanych we Włocławku na kierunku nowe media i e-biznes. W rozmowie z DD opowiedziała o swoich wrażenia. 

DD: Co skłoniło Cię do studiowania we Włocławku?

Victoria Baacam: Moja uczelnia zaoferowała mi możliwość wyjazdu za granicę na semestr. Miałam wybór między Londynem, Walencją lub tutaj. Wiem, że to nie jest powszechna destynacja i chciałam przełamać stereotypy dotyczące krajów wschodnich, i pomyślałam: "jeśli teraz nie pojadę do Polski, to nigdy tego nie zrobię, więc to jest mój moment". I oto jestem.

Dlaczego zdecydowałaś się studiować we Włocławku w ramach programu Erasmus? 

Jak już wspomniałam, chciałam odkryć Polskę, ponieważ to była moja szansa i skorzystałem z niej. I nie żałuję, bo to, co tutaj studiuję, jest naprawdę interesujące, a wykładowcy są naprawdę fajni i uprzejmi. 

Wiem też, że miasto, do którego jedziesz na Erasmusa, nie jest aż tak ważne, jeśli spotkasz świetnych ludzi, którzy sprawią, że będziesz super wspominać pobyt.

Jakie różnice zauważasz między studiowaniem w Twoim kraju a w Polsce?

Podczas mojego studiowania nie miałam końcowych egzaminów, więc byłam trochę zaskoczona, że tutaj musiałam napisać kilka testów w trakcie semestru.

W niektórych klasach wykładowcy podawali nam zagadnienia do egzaminu lub mówili na jakie pytania zwrócić szczególną uwagę. Mam też tutaj dużo wolnego czasu, nie wiem, czy to jest jedna z zalet bycia studentem Erasmusa.

Jak podoba Ci się Włocławek? Które miejsca najbardziej Ci się podobały?

Włocławek to ładne miejsce, naprawdę spokojne i ciche, podobało mi się. Nie ma tu wiele do roboty, ale podobały mi się bulwary nad Wisłą a także park im. Sienkiewicza, który jest ogromny, uwielbiam go.

Co Cię zaskoczyło w naszym mieście i kraju?

Nie wiedziałam, że Włocławek jest głównie miastem starszych osób. To nie jest takie miasto studenckie, jak Toruń.

Wszyscy mi powtarzali "uważaj, Polacy są znani z rasizmu". Byłam tym zaniepokojona przed przyjazdem tutaj, ale stereotypy szybko prysnęły po przyjeździe. Wszystkie osoby, które spotkałam były bardzo gościnne i miłe. 

Czy chciałabyś tu kiedyś wrócić? 

Szczerze mówiąc, wrócić tutaj, zwłaszcza do Włocławka, raczej nie. Ale do Polski myślę, że tak, ponieważ bardzo spodobała mi się Warszawa i nie miałam okazji odwiedzić Krakowa, więc będę musiała wrócić do Polski, aby tam pojechać.

Dziękuje za rozmowę!

Również dziękuje!

Rozmawiał Kamil Kazimierczyk.