Zdobywanie szczytów nie ogranicza się u wspinaczy jedynie do ciepłego lata. Mnóstwo szlaków w Polsce otwartych jest zimą, kiedy ma się do czynienia z najładniejszymi widokami w całym roku. Wycieczki tego rodzaju wymagają jednak licznych przygotowań. Najważniejszy jest odpowiedni ekwipunek, gdzie niezbędna jest specjalna odzież oraz dodatkowe wyposażenie. Jakie akcesoria zwiększą komfort i bezpieczeństwo na zimowym szlaku?
Największym niebezpieczeństwem na zimowej trasie może okazać się śliska nawierzchnia. Poślizg na stromym stoku wiąże się z przykrymi kontuzjami, dlatego warto zadbać o odpowiednią podeszwę. Przyczepność na trasie zwiększą raki i raczki wspinaczkowe. Te drugie można kupić w dobrej cenie na stronie https://www.e-horyzont.pl/wspinanie/sprzet-zimowy/raki-wspinaczkowe/raczki.html. Raczki są znacznie łatwiejsze w transporcie i w zakładaniu od raków. Przeznaczone są jednak na mniej wymagające trasy, kiedy śnieg zalega na trasie jedynie powierzchniowo. W przypadku dużych zasp śnieżnych w Tatrach lepiej zabrać w podróż raki.
Podstawą są porządne buty trekkingowe, które powinny być jak najwyższe. Dzięki temu nie będzie dostawał się do nich śnieg, co pozwoli uniknąć mokrych skarpet, a co za tym idzie przeziębień. Dużym atutem będzie podeszwa Vibram, która zapewnia wysoką przyczepność do podłoża. Nie zaszkodzi także dodatkowa membrana zwiększająca oddychalność stóp, która odprowadza parę wodną na zewnątrz. W przypadku dużych zasp czasami wykorzystuje się też rakiety śnieżne, które są jednak mało komfortowe względem raków.
W wysokich górach temperatura jest znacznie niższa niż przy początkach szlaku. Zawsze warto zabrać ze sobą dodatkową odzież, która można przybrać na wyższych wysokościach. Podstawą jest oczywiście ciepła i wytrzymała kurtka. Najlepiej kiedy jest puchowa, co zapewnia najlepsze właściwości izolacyjne. Panie mogą kupić sprawdzone kurtki Jack Wolfskin, które można znaleźć na https://sklep.jack-wolfskin.pl/kobieta/kurtki/kurtki-puchowe-damskie.html. Będą one świetną ochroną przy dużych wiatrach i opadach śniegu.
Oprócz warstwy zewnętrznej odzieży warto zadbać również o ubrania pod kurtką. Ważna jest bielizna termoaktywna, która szybko odprowadzi wilgoć ze skóry. Należy jednak uważać na bawełnę, która ma problem z odprowadzaniem potu. Najlepsza materiałowo będzie bielizna wełniana merino albo tkanina syntetyczna. Dodatkową ochroną może być również odzież termiczna. Najlepiej sprawdzają się tutaj ciepłe polary oraz stretchowe spodnie. Warto też zabrać ze sobą cieplejsze skarpety, czapkę oraz szal.
Na śliskich i niepewnych trasach warto zapewnić sobie dodatkowe punkty podparcia. Kije wspinaczkowe spełniają w zimie dużo ważniejszą funkcję niż latem. Nie dość, że zwiększają bezpieczeństwo to jeszcze odciążają nogi. W ten sposób podróżowanie staje się dużo bardziej komfortowe. To znakomite uzupełnienie raków i raczków.
Przy stromych trasach nieocenione bywają czekany turystyczne. Pozwalają one uzyskać dodatkowy punkt podparcia, który w skrajnych sytuacjach może pełnić rolę hamulca ręcznego. Dzięki czekanowi trudniej o zsunięcie się z grani. Pozwala on też niszczyć lód, który zalega na skale, gdzie wspinacz zamierza następnie położyć stopę. Ważne, żeby czekan nie był zbyt ciężki i długi. Warto dopasować go do swojego wzrostu, podobnie jak w przypadku kijków.
