List do redakcji: "Cofamy się do średniowiecza. Córka wróciła ze szkoły i..."

Prawdopodobnie tak zdecydowali politycy PO, bo nie instytucje oświaty i wychowania i nie kuratorium zarządzają, szkołami tylko miejscowi politycy. 15:59, 05.09.2022

Moim zdaniem, jest to dobra decyzja. Nikt tam nie chodzi goły, by dzielić dzieci pod względem płci, ponad to zaowocuje to lepszą integracją i w niektórych przypadkach motywacją, a chociażby żeby schudnąć, by przypodobać się płci przeciwnej, czy pochwalić się dobrą kondycją. 16:06, 05.09.2022

Zgadzam się z Efektami,jako nauczyciel z 30 /letnim stażem, aktualnie na wolności.Popełniono kardynalny błąd połączenia,niezgodny z wiekiem biologicznym dzieci.Ekonomia organizacji zajęc nie może zmieniać a co najgorsze łączyć tych grup.Decyzje dyrekcji szkoły są zgodne z aktualnym prawem oświatowym ale sprzeczne z wiekiem biologicznym dzieci.Szkoła powinna być przyjazna dla ucznia a nie odwrotnie. 16:20, 05.09.2022

Post-komuchy chcieli uczyć kilku letnie dzieci zabawy własnym ciałem a wy macie problem że chłopcy ćwiczą z dziewczynkami. 16:20, 05.09.2022

Propaganda LGLTitd odnosi sukcesy. Gniewny Lewandowski nie musi już jechać do ministra Czarnka. 16:58, 05.09.2022

Trzeba być skrajnym kretynem aby przy dzisiejszym przeładowaniu programów szkolnych, gdzie mamy dajmy na to w technikum prawie codziennie 7 czy 8 godzin, ściągać portki i biegać wedle gwizdka walniętego wuefisty. Polecam paniom i panom belfrom w środku męczącego upalnego dnia dwugodzinny relaks z piłeczką na boisku. To ja sobie sam jak będę miał ochotę zorganizuję aktywność fizyczną, pójdę na basen, rower czy siłownie i nie potrzebuję żadnego chorego wuefu. 17:10, 05.09.2022

Typowa wyborczyni intelekt poniżej wszelkiej krytyki. A pisanie listu skoro jest mamą to wypada umieć. 17:43, 05.09.2022

Moje dzieci jedno jest niebinarne, drugie trans, trzecie jeszcze nie określiło płci, a czwarte dziewczynka która miał zmianę płci z chłopca. Bardzo cieszymy się że może wspólnie uczestniczyć w zajęciach bez dyskryminacji i podziałów tylko na tzw. dziewczynki i chłopcy. 17:46, 05.09.2022

efekt będzie odwrotny, dziewczyny po prosu nie będą ćwiczyć 18:26, 05.09.2022

A co to znaczy, że corka jest z kompleksami? Może niech rodzice zainteresuja sie np dieta swoich dzieci... przyjechałam do Polski i w głowie sie nie miesci ile dzieci i mlodziezy jest po prostu otyła! Zero ruchu, siedzenie w telefonie i na komputerze... a dlaczego ma kompleksy? Wiecej niech rodzice pozwalaja na ogladanie idiotycznych ekip friza i innych poorzerabianych mlodych kobiet a potem wielkie kompleksy bo zamiast rozmawiac z dziecmi to dzieci a zwlaszcza dziewczyny oglądają z zachwytem przerobione laski. 18:37, 05.09.2022

To połowa nauczycieli wf niepotrzebna!!A razem grają w piłkę nożną?czy wymieniają się koszulkami....chyba nie tędy droga. 18:38, 05.09.2022

A zawsze mówiono że dziewczynki szybciej dojrzewają od chlopcow.
A może tak jak przed wojna , pensja dla panien itp. 18:46, 05.09.2022

Jakos mamusi nie przeszkadza wspolne lazenie coreczki z kolegami,wspolne chodzenie na basen czy wyjazdy na kolonie,a przede wszystkim koedukacyjna szkola a przeszkadza w-f. A nawet jakby dziewczynki cwiczyly poc1 stronie sali,chlopcy po 2,z osobnymi nauczycielami to i tak beda wspolnie. Nie da sie tak zrobic,ze np.1-2 lekcja to w-f dla dziewczat a 3 i 4 dla chlopcow 19:42, 05.09.2022

Od zawsze lekcje w-f były oddzielnie dla dziewcząt i chłopców i to było słuszne. Teraz decyzje podejmują politycy biorąc pod uwagę oszczędności , stres jaki fundują młodzieży zwłaszcza dziewczętom, które w tym wieku są bardzo wrażliwe, jest nieważny. Za chwilę powiedzą, że brakuje nauczycieli w-f, co jest nie prawdą, bo powysyłano ich na urlopy zdrowotne , niby z własnej woli poszli. Sprawdźcie ilu nauczycieli zostało wysłanych na urlopy zdrowotne i zapytajcie ich czy to był ich „ pomysł „ 20:33, 05.09.2022

Ja uważam że dobry jest powrót wspólnych zajęć wf. W moim.okresie szkolnym zajęcia były osobne i czy to dobre było wątpię. Dziewczyny osobno chłopcy też nawet poza wf. Ojej a co to było jak chłopiec do szatni by wszedł o boże na szubienicę z nim. Przecież i tak większość młodzieży jeździ razem nad jezioro baseny boiska. Latem większość dziewczyn nosi szorty i mini więc nie widzę problemu . Dobrego codziennie jeżdżę autobusami i widzę jak dziewczynki jeżdżą razem z kolegami i jest ok. A za moich czasów ojej przypał dziewczyny osobno i chłopcy razem. A co do kompleksów to warto z córką porozmawiać może jest inny problem więc może psycholog lub coś. Rzeczywiście dzieciaki siedzą w necie i oglądają poprzerabiane modelki itp. Na moje szczęście moja córka ma wf mieszany i jest super bo nawet w grach grupowych właśnie fajnie się zgrywają drużyna na drużynę i nikt nie patrzy że z chłopakiem tylko zależy im żeby wygrać nie zależnie od grypy. A to potem przenosi się na inne zajęcia w grupach oraz kontakty poza szkolne. Nie róbmy z dziewczyn zakonnic a tym bardziej kalek że zbędnymi zwolnieniami. 21:11, 05.09.2022

Jestem nauczycielem wychowania fizycznego w szkole podstawowej. Od 30 lat mam lekcje w grupach koedukacyjnych. Nie mam problemów ze zwolnieniami dziewcząt z lekcji WF.
I nikt z nikogo się nie śmieje. A wielka radość sprawia mi i dziewczętom gdy tak dobiorę tematykę zajęć, że wygrywają z chłopcami.
Pozdrawiam 21:38, 05.09.2022

Moim zdanie problem tkwi w dziewczętach. Nawet gdy grupy były dzielone i tak połowa " gwiazd" nie ćwiczyła. Podczas biegu na 400m czy jakiegokolwiek innego potrafiły po prostu przespacerować wokół bieżni, poprawiając włosy, czy gawędząc sobie w najlepsze, nawet nie podejmując próby pobiegnięcia. Podczas gdy chłopcy zasuwali i nawet Ci na bakier ze sportem próbowali dotrzeć do mety. Może to zmobilizuje dziewczęta. jeśli chodzi o gry zespołowe, to również są na plus, młodzież uczy się współpracować kiedy trzeba bez podziału na płeć, a i rywalizacja jest ciekawa. Moja córka nie widzi problemu. Na co dzień trenuje karate i nikomu nie przeszkadza na treningu czy są to chłopcy czy dziewczyny i nawet w parach walczą. NA trening idą trenować, tak jak na w-f ćwiczyć. Na prawdę nie trzeba robić podziałów. Uważam, że dziewczęta po prostu mają kompleksy.
22:00, 05.09.2022

MaDki oczywiście zawsze znajdą sobie problem, bo to szkoła i nauczyciele mają za nie wychować ich własne dzieci. Pani córka ma kompleksy przez panią i to w pani interesie jest tak dziecko wychować, by inaczej traktowała swoje kompleksy i/lub ich nie miała, ale oczywiście najprościej zrzucić winę na innych. Koedukacyjny w-f ma uczyć! Za parę lat pani córka będzie feministką walczącą o równość kobiet a teraz TO PANI JĄ UPRZEDMIOTAWIA nie pozwalając na w-f z chłopakami. Kompleksy swoją drogą, ale dlaczego pani córka nie potrafi im powiedzieć np. "ale fajnie, że ci humor dziś poprawiłam". To pani wina, że córka ma kompleksy i jest niedowartościowana. Stąd wstydzi się w-fu z chłopakami. Zaraz będzie wstawiać (o ile już pewnie tego nie robi) swoje przerobione zdjęcia z wypiętymi pośladkami na instagram i facebook a pani jako wielmożna maDka psioczy na fajny i bardzo rozwijający pomysł w-fu z chłopakami. Do pracy też pani córka pójdzie tam, gdzie są same kobiety? To może od razu do zakonu? Habit zakrywa wszytko! Nie będzie miała żadnych kompleksów. 07:55, 06.09.2022

Mówią że błędy lekarzy są na cmentarzu, a błędy nauczycieli siedzą w Sejmie i mamy to co mamy, jaka władza takie przepisy głosujcie dalej na PiS, a cofniemy się do epoki kamienia łupanego. 19:14, 06.09.2022

Jakby to powiedział Biedroń i śmiszek oraz reszta lewackiego marginesu społecznego. - nie liczy się płeć i wiek, liczy się uczucie. 19:21, 06.09.2022

Zawsze problem z wf,w moich czasach pannice też nie chciały ćwiczyć, bo się spocą, bo paznokcie itd. Każda wymówka dobra a dupy rosną . Ćwiczyć ,ruszać się, biegać lenie 20:39, 06.09.2022

Nie macie większych problemów niż łączone grupy? Chryste co wy robicie z tych dzieci. Wszystko załatwiane za dzieci. Dlaczego dziewczyny nie mogą ćwiczyć z chłopcami? 🤔 Przeciez nikt tam w majtkach nie biega. 21:31, 06.09.2022

A co mają powiedzieć pozostałe 54 płcie? xd 22:28, 06.09.2022

Po przeczytaniu listu zapytałam mojego syna (ucznia kl. VII) co sądzi o wspólnym w-fie z dziewczynkami. Stwierdził tylko, że słabo bo one nie chcą ćwiczyć ani w nic grać czy cokolwiek. Na lekcji ćwiczą raptem 3 dziewczynki, reszta odmawia ćwiczeń albo udaje, że ćwiczy. Podobno nawet ciężko wyegzekwować strój odpowiedni do zajęć. Klasa przecież widzi się na co dzień na lekcjach, chodzą do tej samej klasy od wielu lat, jeżdżą na "zielone szkoły", wycieczki, spotykają się po szkole. Dziwne jest więc to, że nagle na w-f są problemy, że chłopcy ćwiczą. Lekcja jak każda inna. Moim zdaniem to zwykłe lenistwo. Mimo, że czasami lekcja w-f to jest na prawdę jedyna forma aktywności ruchowej dla dziecka. Szkoda, że rodzice wypisują ściemniane zwolnienia. 09:52, 07.09.2022

Uważam, że oddzielanie dziewcząt od chłopców jest cofaniem się do średniowiecza. Kiedyś były osobne szkoły dla dziewcząt, nie wolno im było przebywać w jednym pomieszczeniu z mężczyzną ani nawet na niego spojrzeć.. Mamy XXIw. W-f jest lekcją jak każda inna. Ja rozumiem, że dzieci w tym wieku mają kompleksy- nie tylko dziewczyny ale i chłopcy. Sporo dzieci ma w tym wieku problem z emocjami, ciałem itp i to jest naturalny proces dorastania ale to już rola rodziców aby dziecku pomóc zaakceptować siebie i nauczyć dziecko asertywności oraz otwartości, by potem mogło stać się pewnym siebie młodym człowiekiem. Niektóre dzieci przechodzą ten proces delikatnie a niektóre niestety wymagają wsparcia i pracy. Niestety ale unikanie problemu nie rozwiąże sprawy. 10:05, 07.09.2022

Wydaje mi się, że w- f koedukacyjny ma uczyć i chłopców i dziewczynki. Każdy jest inny, dzieci więc uczą się współpracować w grupie i na prawdę grając w gry zespołowe itp. nawet gdy są drużyny mieszane chodzi o wygraną a nie kto jest w drużynie. W pracy również są mieszane zespoły, razem realizują projekty, zadania. Każdy ma jakąś mocną stronę, którą można wykorzystać i właśnie tego mają uczyć zajęcia w grupach. Jestem mamą i dziewczynki i chłopca (nastolatków) i na prawdę nie mam nic przeciwko mieszanym zajęciom sportowym. Przecież nikt nago nie biega. Dzieci od najmłodszych lat są aktywne, mają dodatkowe zajęcia sportowe po lekcjach i tak jak pisała Mama Nastolatki tam też są grupy koedukacyjne i nikt problemu nie robi. Każde dziecko przychodzi trenować na takich samych zasadach i warunkach, każdy jest traktowany równo bez względu na płeć i proszę mi wierzyć, że nieraz dziewczęta w sporcie więcej potrafią osiągnąć jak chłopcy.
Tylko najpierw to rola rodzica aby dziecko wychować, tak, by potrafiło współpracować z innymi i motywować je do różnych aktywności. Jeśli problem jest głębszy to pozostaje pomoc pedagoga, psychologa itp. 10:24, 07.09.2022

Nie rozumiem dlaczego powrót do średniowiecza przecież dziewczyny nadal mają prawo chodzić do szkoły 13:22, 07.09.2022

A co zrobić jak w klasie są 2-3dziewczynki i mają czekać godzinę lub dwie na lekcje z inną grupą dziewcząt z innej klasy. I tak chodzą z odkrytymi brzuchami, w kusych spodenkach spódniczkach i kolorowych staniczkach, a na lekcjach mogą ćwiczyć w jakiś dresach , legginsach.... 13:31, 07.09.2022

Moja córka też jest w 8kl i też mają razem w-f jedynie szatnie osobne.
Myślę że wyjściem nie jest zwolnienie z lekcji a przepracowanie kompleksów.
Ucieczka nic nie da. 14:56, 07.09.2022

Ludzie o czym wy mówicie. A wy jak ćwiczyliście na WF? Bo jak chodziłam do podstawówki to ćwiczyła cała klasa razem. Niedługo to zarządacie osobnych klas dla dziewczynek i chłopców. 16:09, 07.09.2022

Jak czytam ten artykuł i niektóre komentarze to jestem przerażona. Moja corka uczęszcza na zajęcia z basenu i są chłopcy i dziewczęta. I to dopiero jest rozpusta bardziej rozebrani niż na wf. Ludzie czasy idą coraz gorsze wszystko ma wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne a szczególnie dzieci siedzenie w domu bo covid skanowanie bo któryś gorszy ma telefon itp. a tu taaaaaaka szopka o wf. Bez przesady dzieciaki bardziej sobie docinaja i to po za lekcjami wf. Więc rada dla mamy porozmawiać z córką a nie panikować i jeszcze bardziej ja utwierdzać w kompleksy 17:59, 07.09.2022

cała podstawówkę ćwiczyłem z dziewczynami i nikt nie miał problemu 07:51, 08.09.2022

Tylko trochę nie rozumiem tytułu, że cofamy się do średniowiecza. Niby kto? Organizatorzy tych zajęć? W średniowieczu kobieta nie pokazałaby obcemu mężczyźnie ani kostki u nogi, ani odkrytych włosów na głowie. Czy średniowieczna jest matka, której się to nie podoba? Nie, ona jest tylko rozsądna. I słucha obaw swojej córki. 09:38, 08.09.2022

albo córka ma problemy z głową, a matka tym bardziej... albo podczas tego wfu dzieją się dziwne rzeczy, o których nie mówi. Jestem rocznikiem 97', od zerówki az po studia.... wf ZAWSZE był z chłopcami, a często z innymi klasami łączony. Nigdy nie było czegoś takiego że ktoś komuś wytykał kompleksy podczas siatkówki, piłki nożnej, badmintona, koszykówki czy na siłowni lub w uczelni na hali z basenem podczas zajęć z pływania. Tam były tylko 3 grupy osób, Ci co cieczą na jakiś zawody, ćwiczą dla zabawy i 3. wiecznie marudzący że nie będą uprawiać sportu, bo boli im palec, połamią paznokietki - siedząc wiec na siłowni, gdzie siedzieli w komórkach.

w zerówce i podstawówce , 38 dzieci - nikt z nikogo sie nie śmiał na wfie lub wytykał czyjej walory lub ich brak. W gimnazjum chłopacy i tak szli w piłkę grać, a dziewczyny na drabinki kub siatkówkę. W technikum już większość ćwiczyła na zawody i nikogo nie obchodziły kształty innych, a własne wyniki. Sorry... ale powyższy artykuł to jakiś żart, i to na tak *%#)!& poziomie że spodziewałabym sie takiego artykuły tylko na primaaprilis. 12:42, 08.09.2022

To prawda. Dyrekcje idą na łatwiznę. U nas w szkole średniej też dziewczęta mają wf z chlopakami. To jest masakra. 21:56, 10.09.2022

To jest decyzja naszego Prezydenta ,który zdecydował, że W-F będzie razem.Dla mnie to jest *%#)!& pomysł. W-F powinien być osobno dla chłopców i dziewcząt. 14:09, 11.09.2022

To jest decyzja naszego Prezydenta ,który zdecydował, że W-F będzie razem.Dla mnie to jest *%#)!& pomysł. W-F powinien być osobno dla chłopców i dziewcząt. 14:09, 11.09.2022

RZĄD CORAZ BARDZIEJ BEDZIE MIEĆ PIECZE NAD WASZYMI PRZYSZŁYMI NIEWOLNIKAMI DLA KORPORACJI A NA JESIENI INTERNAUTKO ZOBACZYSZ 2.O JARUZELSKIEGO I WOJSKO MASZ MAŁO DO POWIEDZENIA NIEWOLNIKU WSZYSTKO JEST JUŻ ZAPLANOWANE 17:00, 11.09.2022

Dobra rada - nie zwracaj uwagi na propagandę partyjnych agitatorów z V kolumny PO .Oni robią to na polecenie sponsorów z eurokołchozu . 20:13, 12.09.2022

Ale szkoły mają zwykle jedną salę gimnastyczną i nigdy nie było inaczej. Mimo, że zajęcia były prowadzone w grupach, zawsze odbywały się na jednej sali. I zawsze przyglądaliśmy się koleżankom, zwłaszcza kiedy zaczęły chodzić w obcisłych legginsach. No chyba nie dlatego zakładają obcisłe ubrania, bo mają kompleksy.
I koleżanki też się nam zawsze przyglądały i porównywały nasze tyłki albo chichrały się *%#)!& na widok co bardziej przypakowanych kolegów.
A dziś dzieciaczki mają kompleksy? Wychowujecie te dzieciaki chociaż trochę, czy już w ogóle nie? Może pora wyjaśnić skąd się biorą dzieci i jak to wszystko działa. 07:52, 19.09.2022