List: "Tak nieodpowiedzialni ludzie nie powinni być właścicielami takiego psa"

Nic z tego nie rozumiem.

bardzo ciekawy list, bardzo ciekawe zdjęcia a wszystko to będzie dnia 04.02.2023, po godzinie 14:00

Co to za bzdurypies został zaatakowany przez psa, który wcześniej wisiał na gałęzi drzewa... dnia 04.02.2023, po godzinie 14:00 z

bierze pensje z naszych podatków Straż wiejska ?????? Patroli pieszych nie widać na osiedlach . Samochody służbowe dekują się przy marketach , psiarze chodzą po ulicach z psami bez smyczy .... tak wygląda realizacja celu Straży wiejskiej - bezpieczeństwo mieszkańców ?

Artykuł upośledzony w swojej treści jak zwykle.

Takie 'listy' redakcja publikuje. Ale inne ważne listy bagatelizuje. Powtórzę tutaj jeszcze raz proszę zająć się sprawą firmy TI Developer którą Was sponsoruje i inne media w tym ma powiązania z M.W. z Lubrańca. Dwie inwestycje nie są oddane, ludzie zapłacili i nie mają własności. Jest absolutną cisza na Waszym portalu i tym podobnych mediach kupionych.

Ostatni raz do Was napisałem. Otrzymaliście list polecony z ważnymi dokumentami. Olaliście sprawę, dostaliście maile też bagatelizujecie.
Blok nowy przy Kaliskiej Oliwny, i blok przy Kilińskiego tzw. Zielone tarasy.

Afera sięga Waszego mocodawcy z UM o inicjawach M.W. jego powiązania towarzysko-biznesowe oraz sponsora wielu reklam dla lokalnych mediów firmy TI Developer.

po pierwsze nie dokarmia się kaczek czy łabędzi a co pies wlazł na drzewo i się chciał
powiesić ? cuda w tym mieście

a co tam pili tego dnia ,,, pies też napity...

ch u.......znaju o co tu chodzi ,ludzie nie pijta tyle...

genialny artykuł ,do telewizji wysłać niech myślą

Z tego bełkotu wynika to, że mamy do czynienia z psem kaskaderem.

Wszyscy wiedzą, że chodzi o psa a'la pitbull albo staford. Kupują je przede wszystkim dresiarze co nie stać ich na fajki, tylko kręcą niby tytoń i oczywiście nie potrafią takiego psa wychować i nad nim zapanować. Ta sztuczna niby rasa powinna być zlikwidowana.
Niech żyją owczarki!!!! 😉👍

Po co ta Pani chciała powiesic pogryzioną curkem na 9 letnim drzewie?

Ludzie..... Co to za hejt , ciekawe jak ktoś z was znalazł by się w takiej sytuacji ..... Dziecko było światkiem tak drastycznej sceny jak jeden pies atakuje drugiego psa ☹️

I tylko takie listy redakcja publikuje, oczywiście wymyślane przez redaktorów i redaktorki wstawiane w program i to się automatycznie ukazuje w dacie jaka ustalą że stosownymi reklamami i spamem artykuły pod tym obecny, oczywiście teraz poszło za szybko...

Teraz będzię płakać nad psem. Ma szczęście, że nie pogryzł jej, albo córki

Od dawna obserwuje się jak ludzie z półświatka i patologi obnosi się z takimi psami niebezpiecznych ras. Trenowanie takich psów poprzez gryzienie opony samochodowej, wiszących na nie niej lub na gałęzi niszczonego w ten sposób drzewa, przy czym jest mega zadowolenie jaki to jego pies ma mega silny uścisk szczęk. I tak to prawda, trzeba tu podkreślić wyraźnie że te psy mają ogromny uścisk szczęk, szczęk które po zaciśnięciu się blokują. Nawet samo patrzenie na tego typu zabawy,, ćwiczenia" przeraża. Pani poszła z dzieckiem i psiakiem do parku, pokarmić kaczuszki, zwyczajna rodzinna sielanka, tam jak rozumiem ktoś o wątpliwym intelekcie trenuje sobie kolejną bestie. Nagle ten pies niebezpiecznej rasy bez smyczy i bez kagańca rozjuszony i podniecony gryzieniem drzewa i aprobatą właściciela, rzuca się na rodzinę na kobietę z dzieckiem i kundelkiem. Kundelek ucierpiał najbardziej bo chciał bronić swoich domowników. Ludzie!!! Włocławianik zróbmy z tym coś wreszcie. Wszyscy mamy dzieci, ja też je mam, dwie córeczki, też chodzę z nimi parku, na plac zabaw, na rower, na hulajnogę, na spacer niedzielny karmić kaczki i łabędzie (karmą dla ptactwa wodnego), bo też tu już ktoś inteligentny odwrotnie napisał, że nie wolno. Też miałem przypadek jak taki pies zaatakował mi dziecko na rowerku. Co to jest gdzie jest prawo. Drony kamery straż miejska itd, służą tylko do tego żeby mandaty za dym z komina pisać, za złą zmianę pasa ruchu itp. Gdzie jest nasze i naszych dzieci bezpieczeństwo ?

Dodatkowo należy wspomnieć ze w dzisiejszych czasach według kodeksu wykroczeń (gdzie wszędzie było o tym wspominane i upubliczniane) z PSEM!! Nie ważne czy mały czy duży zwierzaka należy prowadzić zwierzaka na smyczy! Takie przykre sytuacje jak tej Pani która została zaatakowana - właścicielce agresywnego psa grozi grzywna z art 77 KW ( kara grzywny do 1000 zł). Przykre jest ze Pani chciała przestrzec osoby chodzące do parku przed agresywnym psem biegającym luzem a została wyśmiana i hejtowana. Ludzie więcej empatii i wyjmijcie kij z 4 LITER.

Jeśli sprawa trafiła na policję, to Pani musi złożyć o zadość uczynienie z powództwa cywilnego. Do tego sprawę jeszcze trzeba zgłosić najlepiej odrazu do instytucji zwanej Policją w policji, jest to instytucja pilnującą właściwą pracę policji w danej sprawie. Tak aby przypadkiem coś nie zostało zamiecione pod dywan, lub zakończone postępowaniem mandatowym. Sprawa musi trafić do sądu i łamy TV. Prosimy poszkodowaną Panią o podanie numeru sprawy jeśli zdarzenie jest zgłoszone na policję, my się tym zajmiemy.

Ostatnio będąc na spacerze w parku widziała jak taka grupka małoletnich piła piwo i dokładnie takim samym psem szczuli szuli drewnianą ławkę do gryzienia przez tego psa i potem kaczki pływające w wodzie. Kaczki oczywiście bez problemu uciekały, ale widok był przykry. Sami też się baliśmy i wyszliśmy z parku. Młodzież miała przednią zabawę, puszczając sobie przy tym muzykę z przenośnego głośnika, same bluzgi, wydzieranie się i szczucie groźnym psem.

Jakiś durny właściciel nie ma oleju w glowie ,
kupuje takiego bydlaka i nie potrafi go wychować.
Przy kupnie takiego psa powinno się odrazu pomyśleć o jakimś treningu szkoleniu , te psy w większości przypadków mają już agresję we krwi, do tego typowy Seba który puszcza psa luzem nie ma wyobraźni , że gdzieś w oddali może właśnie zbliżać się rodzina która chce spędzić fajnie czas na swierzym powietrzu.
Szkoda psa który bronił rodzinę, dodatkowa trauma dla dziecka które oglądało całe to zajście jak jego piesek jest atakowany przez innego psa . Przyjaciel rodziny jest okaleczony ale jaki dramat mógł sie wydażyc gdyby z taka agresja ruszył by na dziecko ?? Jak właściciel by się tłumaczył? Przepraszam??
Każdy pies powinien być na smyczy nie ważne duży mały wszystko może się wydarzyć to jest tylko zwierzę..

Niesamowite, jak takie rzeczy wogóle mogą się dziać, dantejskie sceny. Bardzo współczuję tej Pani, jej córeczka też napewno mocno to przeżyła i ta biedna psina. Trzymamy kciuki, aby sprawiedliwości stało się za dość. Niech nasze władze się wykażą w tej sprawie.

Czytając to wszystko w całej tej sytuacji, działająca wybraźnia mówi Boże, co by się stało gdyby ten pies zaatakował tą Panią lub jej córeczkę, aż strach pomyśleć. Ale też to jak musieli patrzeć na zagryzanego swojego pupila jest niewyobrażalnym przeżyciem. Kara dla bezmyślnego właściciela tej bestii powinna być bardzo dotkliwa i pokazać przykład dla innych posiadaczy pitbuli, stafordów, amstaffów i innych niebezpiecznych i nieprzewidywalnych ras.

Witam wszystkich. Czytam i nie wierzę, też mam dzieci, dlatego szczerze Pani współczuję. Naprawdę nie chciałbym przeżyć czegoś takiego, nie wiem co bym zrobił, gdyby w zagrożeniu były moje dzieci. Utopił bym tego pidbula w zgłowiączce i zdechłe truchło wręczył właścicielowi. Jestem wściekły jak tylko to czytam.

Za małe kary dla tych przestępców

Samo posiadanie psa takiej rasy powinno zgłaszane i wrazie czego pod dużą odpowiedzialnością karną dla właściciela. Przecież to podobnie jak bym chodził z pistoletem po parku, tyle że pistolet w moim ręku i nic bez mojej decyzji się nie wydarzy. A takie bydle jest nie obliczlne i nie przewidywalne. Tych wypadków z udziałem psów niebezpiecznych raz było już nie zliczona ilość. Dlaczego władze nic z tym nie robią ????? Kogo na wyższym stołku, albo czyke dziecko musi pogryźć taki pies żeby coś zaczęło się dziać, żeby wreszcie położyć temu kres i zapewnić nam wszystkim choć względne bezpieczeństwo. Skoro tysiąc, czy 1500zł za nie przepuszczenie pieszego na pasach to za taką akcję z takim psem powinno być co najmniej 100 tyś zł i wyrok w zawieszenieniu żeby więcej jednemu, czy drugiemu przez myśl nie przyszło posiadanie takiego bydlaka.

Ale policja umorzy bo "niska szkodliwość" a się okaże ż po lliniI PO-SLD A TAK NA POWAŻNIE OPIEKUN TEGO POTWORA POWINIEN POKRYĆ KOSZTY I ZABRAĆ TO ZWIERZE BO NA MIEJSCU PSA BĘDZE DZIECKO I CO WTEDY????!!!!

Co mogła zrobić tą biedna kobieta, tylko patrzeć jak ich piesek jest zagryzany przez bestie do tego stworzoną. Napewno bardzo bała się o siebie i swoje dziecko. Starsza historia, co raz więcej takich, co za świat, co za ludzie.

Wszystkie służby doskonale wiedzą kto., gdzie i kiedy zajmuje się tego typu "biznesem" niestety w naszym kraju dopóki nie dojdzie do tragedii nie robią nic

Park to ostoja, miejsce wypoczynku i relaksu dla naszych dzieci, dziadków, rodziców, dla nas wszystkich. Chodzimy tam dla kontaktu z przyrodą i wyciszenia to ma być nasza wspólna radość. Nie miejsce dla takich ludzi i ich patologicznych pobudek posiadania tak agresywnego psa niebezpiecznej rasy. Stała się straszna rzecz, niedopuszczalna.

Nie prawdopodobna sprawa. Co się dzieje w tym mieście, w biały dzień kobietą z dzieckiem i pieskiem w parku zaatakowana przez jakieś krwiożercze bydlę, czy to jest jakieś Gothem city. Gdzie są nasze podatki pytam ? Gdzie jest nasze bezpieczeństwo. Żyjemy ponoć w Państwie Prawa, w Europie. Gdzie jest nasze wspólne bezpieczeństwo na które wszyscy pracujemy i płacimy ciężkie pieniądze w podatkach. Życzę Pani mimo tych ciężkich przeżyć wszystkiego dobrego, spokoju, zdrowia, dla Pani, dziecka które musiało to przeżywać i dla tego biednego psinki.

Jestem matką dwóch córek, 11 i 3 latki. Posiadam również psa rasy york i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Mieszanka Włocławka udaje się na spacer do Parku Sienkiewicza z dziećmi i pieskiem na smyczy! I co ją spotyka?! Zostaje brutalnie zaatakowana przez psa Rasy Groźnej, nadmieniam bez kaganca i smyczy, a co najważniejsze, bez opieki i uwagi właściciela!!! Ludzie jak można nie reagować w takiej sprawie!!? "Pies rasy groźnej" typu amstaff! Pitbul czy bulterier, jest ich sporo.... Atakuje psa, którego prowadzi właścicielka, na smyczy. Na oczach dzieci pies próbuje zagryźć ich pupila. Dzieci na to patrzą matka reaguje. W każdej chwili pies może, zaatakować w szale i dziecko i matkę.!! Gdzie wasze realne spojrzenie na te wydarzenia??
Przecież każdemu z nas mogłoby się to przydazyc .... 😥

Nie wiarygodne, straszne,tragiczne, niestety tych brutalnych ras psów jest coraz więcej. Niech ktos wreszcie coś z tym zrobi. Proszę

STOP.DOŚĆ.WYSTARCZY. POSTAWIMY TEMU KRES. wszędzie są te niebezpiczne psy cały czas je widujemy, takbdalej być nie może !!!!!!. Będziemy się wnikliwie przyglądać tej sprawie.

Czytam i nie wierzę...... W biały dzień matka z dziećmi zostaje zaatakowana przez groźnego psa na spacerze.! Gdzie są, służby, które pilnują porządku? Gdzie pilnowanie czy pies ma kaganiec, smycz i szczepienie! A co najważniejsze, czy właściciel groźnej rasy jest pelnoletni?!. Może miasto w, ramach "rewitaluzacji Parku Sienkiewicza" zainwestowałoby w monitoring i dodatkowe patrole w parach :straż miejska i policja do pilnowania porządku. Jak zawsze wszystko tylko na papierze ( ustawy, uchwały) a w życiu strach wyjść do parku z dziećmi i czworonigiem.

Bardzo się boję takiego rodzaju psa. Są one niebezpieczne. Często jedziemy z moją rodziną nad jeziora, gdzie jest pełno takich agresywnych psów. Te stworzenia mogą wyrządzić drugiej osobie krzywdę, nawet śmiertelną.

Ten kto nie był pogryziony przez takiego psa nie wie co to znaczy 😢.. Ja byłem, wysiadłem z auta na leśnym parkingu nad jeziorem czarne. Wtem dopadł do mnie pies pitbul, był niesamowicie silny, chciałem się bronić, nie miałem szans. Złapał moją rękę i szarpał uścisk był jak w imadle, słyszałem i czułem jak kości mi trzaskają. Właściciel nie był w stanie opanować psa, pies odpuścił podobno dopiero wtedy jak utraciłem przytomność. Połamane kości przedramienia, pozrywane ścięgna, wiele zabiegów operacyjnych, kawał zmarnowanego życia usłanego bólem. Od kilku lat mam nie władną rękę, nie jeżdżę już na ukochanym motocyklu, nie pływam kajakiem, wielu rzeczy nie robię i nam też pracy.

Bardzo przykra sprawa, myślę że poszkodowana Pani winna koniacznie zgłosić to na policję i poprosić też o wizytę Pana dzielnicowego, oraz zapisać się na rozmowę z Panem Komendantem Komendy Miejskiej Policji i prosić o ściganie tego występku. Poza tym trzeba też założyć sprawę z powództwa cywilnego o ukaranie i zadośćuczynienie poniesionych kosztów odzieży, ciągłości leczenia pieska i przede wszystkim moralnych. Tylko tyle mogę doradzić i ubolewam nad tym co się Pani stało, naprawdę współczuję.

Kary są zdecydowanie za małe, ciekawe czy w tym konkretnym przypadku policja zarządziła skierowanie tego agresor-psa na obserwację.

Witam, czy wogóle ktoś wie co się dzieje w tej sprawie ? Poszkodowana Pani też zdaje się nic tu nie pisze, co po tym drastycznym wydarzeniu oprócz tego listu. Wiadomo coś kolwiek, co się wydarzyło dalej ?

Wisiał na gałęzi pies bez smyczy? Może to był nietoperz!

Odkąd pamiętam u nas w rodzinie jak wśród znajomych były rozmowy na temat tych psów. Strach koło takiego psa przechodzić, czy w jego pobliżu przebywać, nawet jeśli jest na smyczy.

Mam psa, chodzę z nim na spacery. ciągle jestem świadkiem sytuacji, że jakiś właściciel (częściej niestety panowie) puszcza psa luzem, bo ma przeświadczenie, że jest takim zaje...... właścicielem, że psa odwoła. Tak, pies da się odwołać, gdy nic się ciekawego nie dzieje, ale jak zobaczy np. innego psa to już zazwyczaj ma właściciela w głębokim poważaniu. Zostaje mi wtedy trzymać swojego psa i odganiać natręta, bo właściciel wtedy zazwyczaj ucieka, licząc zapewne, że pies pobiegnie za nim. Niestety to nie zawsze działa. Trzymajmy swoje psy na smyczy w lesie czy parku, to tylko zwierzęta i nigdy nie wiadomo co przyjdzie im do głowy na widok innego psa. Często też słyszę, ale on jest spokojny i nigdy się tak nie zachowywał. Właśnie się zachował!

Niedowierzanie że nadal nie ma konkretnej kontroli prawnej nad tymi niebezpiecznymi psami. Przecież nikt ich nie chce na naszych ulicach, kogo byśmy nie zapytali, każdy powie to samo, że nie chce napotykać psów niebezpiecznych ras w swoim otoczeniu.

Pieski na smycz i kaganiec.