W weekend wykazano 29 nowych zakażeń koronawirusem w woj. kujawsko-pomorskim. W całym kraju w sobotę i niedzielę przybyło ponad 1400 chorych.
W sobotę (8 sierpnia) w Polsce było 843 nowych zakażeń koronawirusem, w tym 24 z terenu woj. kujawsko-pomorskiego. W niedzielę (9 sierpnia) Ministerstwo Zdrowia poinformowało natomiast o 624 przypadkach, w tym pięciu z naszego województwa.
Łącznie w kraju przybyło w weekend 1467 chorych. Jak wynika z ministerialnych statystyk, w ciągu dwóch dni zmarło 20 osób.
Wśród chorych uwzględnionych w weekendowych statystykach nie ma osób z Włocławka.
Łącznie w woj. kujawsko-pomorskim zachorowało 875 osób. 651 osób wyzdrowiało. Było też 50 przypadków śmiertelnych.
We Włocławku zakażenie covid-19 wykryto dotychczas u 35 osób.
unknown14:55, 09.08.2020
Zachorowania się nie zmniejszą aż do końca wyjazdów urlopowych. I te zakłamane media z ministerkami na czele, którzy mówią, że ogniska są tam gdzie wykryto wirusa. Guzik! Ludzie wyjeżdżają na wakacje, bawią się na wyjazdach przez tydzień i wracają do swoich domów, a po kilku dniach od powrotu okazuje się, że są pierwsze objawy. Turystyka w Polsce tak podupadła, że cwaniaczki z wiejskiej nie chcą chyba widzieć albo do nich nie dociera, że najwięcej zachorowań jest w miejscowościach turystycznych gdzie ludzie są na przysłowiowej "kupie". No ale jak ludzie wyjadą to zarażenie wykryją na drugim końcu Polski a nie np. nad morzem więc tam zielona strefa. 14:55, 09.08.2020
unknown15:00, 09.08.2020
Zachorowania się nie zmniejszą aż do końca wyjazdów urlopowych. I te zakłamane media z ministerkami na czele, którzy mówią, że ogniska są tam gdzie wykryto wirusa. Guzik! Ludzie wyjeżdżają na wakacje, bawią się na wyjazdach przez tydzień i wracają do swoich domów, a po kilku dniach od powrotu okazuje się, że są pierwsze objawy. Turystyka w Polsce tak podupadła, że cwaniaczki z wiejskiej nie chcą chyba widzieć albo do nich nie dociera, że najwięcej zachorowań jest w miejscowościach turystycznych gdzie ludzie są na przysłowiowej "kupie". No ale jak ludzie wyjadą to zarażenie wykryją na drugim końcu Polski a nie np. nad morzem więc tam zielona strefa. 15:00, 09.08.2020
ŚMIERĆ16:03, 09.08.2020
wszyscy umrą 👎👎👎👎,całe lewactwo będzie się smażyć w piekle... 16:03, 09.08.2020
Politolog07:34, 10.08.2020
Lewactwo, czyli Pisuary! 07:34, 10.08.2020
SIERP I MŁOT16:13, 09.08.2020
A NIECH ZDYCHA TO KOMUNISTYCZNE MIASTO. 16:13, 09.08.2020
+++20:01, 09.08.2020
🤣🤣👍 20:01, 09.08.2020
"" "&06:21, 10.08.2020
Walnij się w łeb tym sierpem, młocie jeden 06:21, 10.08.2020
witz222:25, 09.08.2020
do "Domędrca powyżej" (pisowna oryginalna).
Piszesz, że każdy odpowiada za siebie. Mylisz się. W tym przypadku niestety jesteśmy odpowiedzialni również za innych. Jeżeli zostaniemy zarażeni i przywieziemy chorobę z urlopu, to przez okres do jej ujawnienia (lub nie), możemy zarażać innych.
Piszesz o zachowaniu ostrożności. Widziałeś relacje z gór, czy miejscowości nadmorskich. Jeżeli na plaży leży "placek" przy "placku" (nie obrażam nikogo, tak nazwałem opalających się), to jaką tu widzisz ostrożność.
Poza tym myślę, że nic by się nikomu nie stało, gdyby ten jeden rok sobie odpuścił wyjazdy. W to samo miejsce mogą przyjechać ludzie z terenów szczególnie zagrożonych.
To samo dotyczy wyjazdów zagranicznych. Wielką nieodpowiedzialnością są wyjazdy np do Hiszpanii lub Włoch. Znam takich, którzy tam włśnie "wypoczywali". Życzę im dużo zdrowia, bo rozumem się nie popisali. Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam, ale uważam, że aby uniknąć "siedzenia w nieskończoność w zamknięciu", trzeba zmusić się do jakichś tymczasowych (mam nadzieję) ograniczeń.
Szkoda również, że nasz rząd, który tak trszczy się o nasze zdrowie, jeszcze zachęca ludzi do podróżowania (bony turystyczne), czym przyczynia się do zwiększenia ilości zachorowań.
Dziwne, że gdy w kwietni-maju było po 200-300 przypadków dziennie, to zamykano nawet lasy, a gdy jest dwukrotnie (a niedługo może być trzykrotnie) więcej, obostrzeń się nie stosuje, lub stosuje się regionalnie. To jest chore. 22:25, 09.08.2020
re witz2 08:21, 10.08.2020
Warto zaobserwować jak pedantycznie chronią się pracownicy sądów , urzędów miast i starostw , prywatnych placówek służby zdrowia a mieszkańcom pozwala się na pchle targi , imprezy masowe , baseny sauny bez jakiejkolwiek kontroli ?Czy to nie daje do myślenia ? W administracji obostrzenia a reszta... ,,róbta co chceta ''? 08:21, 10.08.2020
Gość08:57, 10.08.2020
Ludzie mają tą przewagę nad zwierzętami, że potrafią racjonalnie myśleć. Skoro ktoś się wybiera w takie skupiska jak pchli targ, imprezy masowe, baseny, itp to znaczy, że niewiele jest dla niego warte życie. Jak myślisz racjonalnie i odpowiedzialnie, to sam wiesz, że się nie chociaż w takie skupiska. Ludzie sami sobie to robią i nie ma co zwalać winy na urzędy, służbę zdrowia czy inne publiczne miejsca. 08:57, 10.08.2020
atcihar12:17, 10.08.2020
ĹEEXÍ.NÉŤ - niеsamowity serwis randkowy dla dоrоsłych, którzy сhсą znаleźć partnerа dо seksu 12:17, 10.08.2020
buckrofno10:54, 11.08.2020
ĹEEXÍ.NÉŤ - niesаmowity serwis randkowy dlа dorosłyсh, którzy сhсą znаlеźć partnerа dо sеksu 10:54, 11.08.2020
Domędrca powyżej 17:40, 09.08.2020
2 6
Jakbyś nie mógł wychodzić z domu w upal to byś jęczał, że źle o co wam wieczni malkontenci chodzi jak były zakazy źle, bo nie ma demokracji ograniczają mam prawa, juz nie da się tych bzdetów czytać każdy odpowiada za siebie, jak uważa i przestrzega zaleceń jest mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania, zreszta jak to sobie wyobrażasz siedzieć w nieskończoność w zamknięciu plis uruchom szare komórki 17:40, 09.08.2020