Pary młode kolejny rok tkwią w niepewności i czekają na decyzje rządu. Co z tegorocznymi weselami? Wiceminister Olga Semeniuk daje nadzieję, że już niedługo wesela powrócą.
Rok 2020 przez branżę weselną został spisany na straty. Wiele par w związku z ograniczeniami nałożonymi na restauracje i domy weselne zdecydowało się przełożyć swoją uroczystość na kolejny rok.
Ten rok natomiast branża określa jako "wielką niepewność". Wesela w 2021 roku pozostają pod znakiem zapytania. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami w dalszym ciągu nie można organizować styp, wesel i imprez okolicznościowych.
Nadzieję młodym parom, które w najbliższych tygodniach chcą bawić się na własnym weselu daje wiceminister Olga Semeniuk.
Jej zdaniem nie jest wykluczone, że wesela będą mogły być organizowane już w maju, ale pod chmurką.
- Pokładam nadzieję w fakcie, że jeśli dojdzie do ocieplenia, będzie taka rekomendacja, żeby przenieść część przedsięwzięć na otwartą przestrzeń. W to również będą się włączać wesela – powiedziała na antenie Radia Zet, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Semeniuk chciałaby "iść w kierunku tego, co miało miejsce w 2020 r.".
- Kiedy następowało ocieplenie, część przedsięwzięć można było organizować na otwartej przestrzeni – branża eventowa, wesela – tym mniejsza szansa, że wirus będzie się rozprzestrzeniał - dodała.
0 0
DO TEGO ROKU BĘDĄ GOŁODUPCY BEZ MAJĄTKU :) MOGĄ BRAĆ TYLKO ŚLUBY Z UM W KRAWATACH :)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz