Przedstawiciele branży piekarniczej wskazują, że ograniczenie produkcji poprzez problemy z dostawą prądu i gazu mogą wpłynąć na to, że ceny chleba będą wyższe. Scenariusz związany z brakiem chleba na sklepowych półkach, ich zdaniem, również jest możliwy.
Jesienią może zabraknąć pieczywa? To rzeczywiste zagrożenie czy napędzanie paniki? Portal Spożywczy w rozmowie z przedstawicielami branży wyjaśnia, czego Polacy mogą spodziewać się w najbliższych miesiącach.
Przedstawiciele branży piekarniczej wskazują, że w dobie rosnącej inflacji, a także konieczności ograniczenia zużycia surowców produkcja może znacząco spaść. To również może wskazywać, że cena chleba "wystrzeli".
Mówi o tym Jacek Górecki, prezes Stowarzyszenia Producentów Pieczywa w rozmowie z Portalem Spożywczym.
- Niestety, taki scenariusz jest możliwy. Zgodnie z deklaracjami naszego rządu, żywności nam nie zabraknie, ponieważ pod kątem surowców Polska jest samowystarczalna. Jak jednak branża spożywcza ma ją wyprodukować, skoro grożą nam braki w dostępie do prądu czy gazu? Jeśli staną piece, nie będzie produkcji, a co za tym idzie zabraknie podstawowego produktu, jakim jest pieczywo - wskazuje.
Górecki dodaje, że w przypadku, kiedy "branża nie będzie miała zapewnionej ciągłości dostaw energii, to na półkach sklepowych zrobi się pusto".
Dystrybutorzy gazu i energii elektrycznej, jak wskazuje prezes SPP, już poinformowali branżę, że w sytuacji niedoborów mogą nie otrzymać gazu i energii elektrycznej.
W związku z tym Stowarzyszenie Producentów Pieczywa interweniowało w ministerstwie.
- W imieniu całej branży piekarniczej zwróciliśmy się do Ministerstwa Klimatu o to, aby przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie produkcji pieczywa uznać za odbiorców chronionych - wskazuje Górski.
Dlatego07:53, 11.08.2022
6 0
Już kupiliśmy maszynkę do pieczenia chlebka w domku , Więc piekarze mają wybór ,albo czytać k r e t y ń s k ie artykuły na DD i ogłosić uPOdłość ,albo wrócić dokorzeni i piec zdrowo na drewnie tak jak przed wejściem Polski do niemieckiem unii . 07:53, 11.08.2022
Adek09:01, 11.08.2022
1 2
Dlatego jadam wyłącznie w jadłodajni przy Antoniego. Mam gdzieś ceny, podwyżki i prąd, bo ten ciągnę z korytarza, a spółdzielnia co najwyżej może mi lache zrobić, bo jestem niepoczytalny i mam żółte papiery. 09:01, 11.08.2022
Sharon00:19, 12.08.2022
0 0
Witam Panie i Panowie, Po co ubiegać się o pożyczkę i mieć długi, skoro można zainwestować w Kryptowalutę.,
Nazywam się Sharon Tate Reeves, jestem brokerem i ekspertem w handlu i inwestycjach kryptowalutowych. Wiele osób musiało słyszeć o kryptowalutach (Bitcoin, Ethereum itp.) i o tym, jak ludzie zarabiają na tym dużo pieniędzy, ale nie wiesz, jak się do tego zabrać. Cóż, przynoszę ci dobre wieści. Prowadzę program do handlu kryptowalutami, wykorzystując swoją strategię i analizę, aby zarobić więcej. W rzeczywistości możesz zarobić ponad 10 000 euro tygodniowo na handlu i inwestowaniu w kryptowalutę, jeśli użyjesz mojej strategii.
Korzyści są takie, że poznasz cały proces i strategię i zarobisz w ciągu tygodnia.
Uwaga: finansowanie, wypłaty i portfele są wykonywane tylko przez Ciebie, więc Twoje pieniądze są zabezpieczone.
Zarobię tylko 20% prowizji za handel na Twoim koncie po pomyślnej wypłacie.
Poniżej moje dane kontaktowe:
E-mail: [email protected]
Test/WhatsApp: +1 (201) 754-8785
To bardzo bezpieczny i legalny sposób na zarabianie pieniędzy. Wszyscy wiemy, jak szybko rośnie inflacja i musimy zdywersyfikować nasze dochody. To dla Ciebie szansa. 00:19, 12.08.2022