Policjanci z poznańskiego Archiwum X i Grupy Realizacyjnej KMP w Poznaniu zatrzymali 53-letniego mężczyznę, któremu na podstawie materiału dowodowego prokurator Prokuratury Okręgowej w Poznaniu postawił mu zarzut zabójstwa właściciela autokomisu, do którego doszło w 2000 roku. Grozi mu dożywocie.
Do zbrodni doszło w nocy 31 sierpnia 2000 roku.
- Nad ranem przechodzień zauważył, że z biura autokomisu wydobywa się dym. Strażacy, którzy przyjechali na wezwanie podczas gaszenia pożaru znaleźli wewnątrz budynku nieprzytomnego mężczyznę. Okazało się, że był to właściciel autokomisu. Na głowie miał potężną ranę - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
Mężczyzna, jak ustalono, miał zostać uderzony siekierą, którą policjanci znaleźli wewnątrz budynku.
Ofiara zmarła w szpitalu po tygodniu od tego zdarzenia.
- Prowadzone przed laty śledztwo utknęło w martwym punkcie. Były wówczas pewne podejrzenia ale nie znaleziono kluczowych dowodów. Sprawca celowo podpalił wnętrze biura, żeby zniszczyć wszelkie ślady - dodają policjanci.
Eksperci z policyjnego Archiwum X rok temu przeanalizowali po raz kolejny tę sprawę. Co więcej, uznali, że możliwości powrotu do niej i rozwikłania zagadki. Spostrzeżeniami podzielili się z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, a śledztwo ruszyło na nowo.
- Z zebranych informacji wynikało, że najbardziej podejrzewaną osobą o udział w tej sprawie był trzydziestoletni wówczas Wojciech W. Na kilka miesięcy przed zabójstwem zamieszkał w domu właściciela komisu. Pomagał mu w remoncie domu oraz podczas różnych prac na terenie komisu. Przesłuchiwany tuż po zabójstwie przedstawił alibi i został zwolniony. Nie natrafiono na nic, co mogłoby go jednoznacznie obciążyć - wskazuje KWP w Poznaniu.
Policjanci zajmujący się śledztwem na nowo wrócili do analizy śladów zabezpieczonych na miejscu zbrodni.
- Dotarli także do wcześniej nieustalonych osób, mających istotną wiedzę. Po zebraniu ponownie tych materiałów dowodowych, po konsultacjach z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu zapadła decyzja o zatrzymaniu Wojciecha W. - wskazują mundurowi.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa. Podczas przesłuchania przyznał się do zbrodni.
Na wniosek prokuratora sąd wydał decyzję o areszcie tymczasowym. Wojciechowi W. grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
ciekawek12:49, 07.04.2023
To we Włocku zatrzymali ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kupujesz czereśnie z bazarku? Lepiej przeczytaj
Można wcale nie pryskać, jeść po ciemku i nie robali nie widzieć.
Boją się robaczka
20:23, 2025-07-03
Ewakuacja w urzędzie we Włocławku. Pracownicy reagowali
Niewielka strata
yhy
20:20, 2025-07-03
Tragedia! Kobieta wjechała w wózek inwalidzki
Jeśli panie szły tzw. prawidłową stroną drogi, a o godzinie 20:00 jeszcze nie jest ciemno, to być może były niestety słabo widoczne. Ale, z drugiej strony kierująca pojazdem, gdyby była skupiona na jeździe, to zapewne zauważyłaby piesze na czas. Dobrym zwyczajem jest, że ludzie, np. biegacze, przymocowują do paska czy gdzieś migające lampki rowerowe, albo psom do smyczy. To zawsze daje kierowcy czas na reakcję.
Odblaski!!!!
20:19, 2025-07-03
O naprawie tej drogi mówiło się latami. Wreszcie...
DziutTom wygrał. Zresztą nie ważne kto, ważne że będzie nawierzchnia 😁
bOb
20:09, 2025-07-03