Zamknij

Wycofanie religii ze szkół? Szef MON mówi stanowcze "NIE"

07:09, 18.05.2024 Aktualizacja: 12:37, 18.05.2024
Skomentuj Fot. Freepik / Krzysztof Niedziela (Verconer), CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons Fot. Freepik / Krzysztof Niedziela (Verconer), CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons

Wicepremier i szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, wyraził swoje zdanie na temat lekcji religii w szkołach w wywiadzie dla "Gościa Niedzielnego". Zaznaczył, że jego dzieci powinny mieć możliwość uczestniczenia w takich zajęciach.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że obawia się, iż jego dzieci mogą nie mieć możliwości uczestnictwa w lekcjach religii, ponieważ Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka zaproponowała ograniczenie liczby lekcji religii do jednej godziny tygodniowo od września tego roku.

Kosiniak-Kamysz dodał, że w jego opinii nie powinno być mowy o likwidacji lekcji religii, gdyż jest to zapisane w konkordacie. Wskazał, że głównym problemem nie jest miejsce odbywania się tych lekcji, ale ich niska jakość, co jest często zgłaszane przez rodziców jako powód rezygnacji dzieci z tych zajęć.

Kosiniak-Kamysz, będący również liderem Polskiego Stronnictwa Ludowego i przewodniczącym Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego, wyraził nadzieję, że latem rozpoczną się rozmowy z przedstawicielami Kościołów i związków wyznaniowych w celu wypracowania wspólnego rozwiązania dotyczącego Funduszu Kościelnego.

- Mam nadzieję, że w czerwcu uda się nam wypracować wspólne wstępne rozwiązanie - powiedział szef MON.

Zmiany w lekcjach religii od przyszłego roku szkolnego

Na początku maja Barbara Nowacka przedstawiła propozycję zmian w zakresie lekcji religii w szkołach. W rozmowie z TVP Info podkreśliła, że "jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny w tygodniu, bo szkoła jest od kształcenia, a nie od formacji religijnej".

Obecnie trwają konsultacje z koalicją rządową i zainteresowanymi stronami w celu uzyskania wsparcia dla tej zmiany.

Kolejna planowana zmiana, która ma wejść w życie od 1 września 2024 roku, to zakaz wliczania ocen z religii i etyki do średniej ocen uczniów. Ministerstwo argumentuje, że ponieważ zajęcia te nie są obowiązkowe, ich oceny nie powinny wpływać na ogólną średnią ocen uczniów.

Dodatkowo, dyrektorzy szkół i przedszkoli będą mogli łączyć klasy lub grupy uczniów z tego samego rocznika na lekcjach religii. Maksymalna liczba uczniów w grupie będzie wynosić 25 w klasach I-III szkół podstawowych i 30 w klasach IV-VIII szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych.

Zajęcia te mają odbywać się na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej.

(Źródło: gazeta.pl)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

amenamen

3 1

Aborcja i lekcje religii w szkołach, to główne tematy jakimi zajmuje się społeczeństwo polskie.

17:16, 18.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

setaseta

3 3

Bawimy się w jakieś tam dyskusje.
Prawo jest prawem. Konstytucja!
Nie można wieszać krzyży w obiektach użyteczności publicznej.
A tym bardziej w szkołach i budynkach urzędowych. To gwarantuje konstytucja!
Religia i jej obecny despotyzm nie rozwija współpracy ale wręcz zamyka i gnębi.
Mój wniosek - krzyż jest pięknym symbolem ale nie dla wszystkich.
Księża krzyż wykorzystują jak swoją własność. Bawią się nim.....- straszne.
Najgorsze, że ci księża polscy pouczają wszystkich jak żyć, stają w obronie krzyża a jednocześnie pedofilia i brak reakcji!
To obłudni i strasznie źli ludzie są... trzeba się ich wystrzegać!

17:57, 18.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Religia Religia

2 3

Kiedyś religia nauczana była w salkach katechetycznych najczęściej przez siostry zakonne, kto chciał ten posyłał dziecko na religię. Nie było presji, nie było straszenia, że niższa ocena z zachowania, co ma jedno wspólnego, z drugim!? Kompletnie nic. Każdy z nas dorosły wychowujemy dzieci w takiej czy innej wierzę i szkole nic do tego!!! Minister Edukacji lepiej niech zajmie się wykwalifikowaną kadrą nauczycielską, bo co niektórzy nauczyciele lecą z materiałem i nie patrzą czy wszystkie dzieci nadążają/rozumieją materiał. Po za tym większość materiału jest nie potrzebne, tak, jak obowiązkowa matura z matematyki. Kto ma być geniuszem z matmy ten będzie, w tej sytuacji bardzo dużo młodzieży rezygnuję z matury ze wzgledu na matmę. Za naszych czasów każdy miał możliwość wyboru i było więcej ludzi wykształconych w danym kierunku. Wracając do tematu TAK religia do kościoła, szkoła ma być szkołą!!!

19:32, 18.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qqqqqwwwwweeeeeeeeqqqqqwwwwweeeeeeee

0 0

Bez tego ciezko robic polityke, gdyby nie takie lekcje religii to moze dzisiaj spoleczenstwo nie lykaloby kazdej rosyjskiej, antyunijnej propagandy, np. Zielonego Ladu. Zauwazcie jak wygladaja te protesty, nie chodzi o rozwiazanie problemow tylko o cios w cala UE i destabilizacje Polski i calego regionu.
PS Sorry, ale Ursusy tam nie przyjezdzaly!

12:12, 19.05.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%