- Mamy w kuratorium oświaty kilkanaście tysięcy wakatów. To są miejsca, które czekają na nauczycieli - mówi prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Szef ZNP wskazuje na przyczynę, która jego zdaniem utrudnia pozyskanie nowych nauczycieli.
Jak tłumaczył chodzi tutaj przede wszystkim o finanse. Wynagrodzenie to coś, co zdaniem Broniarza, nie tylko utrudnia zatrudnienie, ale również utrzymanie dotychczasowych "belfrów".
- Wzrost wynagrodzeń nauczycieli to coś, co należy przedyskutować w ministerstwie - mówił w Sławomir Broniarz i dodawał, że nie osiągnięto wzrostu wynagrodzeń w wysokości 1500 zł.
- Mamy swoje propozycje jak moglibyśmy ten cel osiągnąć. Chcemy, aby pani minister powiedziała w jakim harmonogramie i kiedy będziemy realizowali poszczególne punkty zgłoszone przez ZNP - mówi szef ZNP.
Jego zdaniem nauczyciele wiszą "u klamki polityków" w przypadku wynagrodzeń. Dlatego też zaapelował by zmienić tę sytuacją. W jaki sposób?
- Parlament powinien przyjąć obywatelską inicjatywę ustawodawczą w zakresie powiązania wynagrodzenia nauczyciela z przeciętnym wynagrodzeniem w Polsce - powiedział.
Broniarz wskazywał, że już teraz brakuje kilkanaście tysięcy nauczycieli, a sytuacja związana z wynagrodzeniami może ten stan pogłębiać.
Sta07:52, 01.07.2024
Zrownac płacę nauczycieli z pielęgniarkami. Teraz salowa (bez sredniego wyksztslcenua) w szpitalu będzie miała ponad 6 tys brutto więc coś nie jest tak, mlody nauczyciel minimalna krajowa, a dyplomowany 5,9 tys. ZNP tego nie widzi
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Pielęgniarki też zależą od decyzji polityków. Lepiej więc związać wynagrodzenia nauczycieli ze średnią krajową