W Polsce wprowadzono alerty pogodowe z powodu nadchodzącej fali upałów. IMGW wydał ostrzeżenia dla dziewięciu województw. Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski zaleca szczególną ostrożność w obliczu wysokich temperatur.
Od południowego-zachodu do Polski nadciąga fala upałów. IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla województw: lubuskiego, wielkopolskiego, południowej części łódzkiego, świętokrzyskiego oraz północnej części dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego.
Temperatura w cieniu może osiągnąć 30 stopni Celsjusza. Dodatkowo, wzdłuż południowej granicy kraju obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi.
- Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Lokalnie grad - czytamy w komunikacie.
W środę przewidywane są również tropikalne noce, z temperaturami nie spadającymi poniżej 20 stopni Celsjusza, co może utrudniać zasypianie.
Od czwartku fala upałów obejmie niemal całą Polskę.
"Temperatura będzie stopniowo rosnąć – w niedzielę w Małopolsce i na Podkarpaciu termometry pokażą nawet 34 stopnie Celsjusza. Zagrożenie stanowić będą również burze z gradem" - podaje Radio ZET.
Główny Inspektor Sanitarny, dr Paweł Grzesiowski, przypomina o zasadach bezpieczeństwa podczas upałów. W rozmowie z Radiem ZET zaleca unikanie przegrzania organizmu poprzez przebywanie w chłodnych pomieszczeniach lub pod parasolami oraz korzystanie z wachlarzy i okularów przeciwsłonecznych.
Ekspert podkreśla także konieczność regularnego nawadniania organizmu - minimum półtora litra wody dziennie.
Zwraca także uwagę na unikanie kawy, herbaty i alkoholu.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz