W poniedziałkowy poranek (11.11) przed budynkiem krakowskiej kurii doszło do dramatycznego samopodpalenia. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, jednak mimo wysiłków lekarzy zmarł tego samego dnia. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia obecnie policja i prokuratura.
Jak informuje RMF FM, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 11 listopada, około godziny 4:20 nad ranem. 47-letni mężczyzna podpalił się przed gmachem kurii przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie.
Świadkowie, którzy zauważyli płomienie, natychmiast przystąpili do ich gaszenia. Mężczyzna z poważnymi oparzeniami IV stopnia został przewieziony do szpitala, jednak lekarze nie zdołali uratować jego życia.
Według ustaleń policji mężczyzna pochodził z jednej z podkrakowskich miejscowości. Jego motywy pozostają nieznane, jednak wiadomo, że przed samopodpaleniem na budynku kurii namalował tajemniczy napis "św. Piotr 2009-2024".
Obecnie policja oraz prokuratura pracują nad wyjaśnieniem okoliczności i przyczyn tego tragicznego incydentu.
- Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia zbada prokuratorskie śledztwo - przekazała Katarzyna Cisło, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
0
0
0
0
0
0
0 1
TO JEST TECHNOLOGIA MIND CONTROL BROŃ ELEKTROMAGNETYCZNA- SCHIZOFRENIA NIE ISTNIEJE
0 1
SZCZEGÓŁOWA GODZINA 11:11
0 0
a jak tam proces Nowaka kolesia Tuska ...no tego od zegarków z Ukrainy ? Śledczy ,,dziennikarze '' z DD nie ,,śledzą '' losów kolesi kłamcy sejmowego ?