Zamknij
Ważne

Nie masz dzieci - płacisz 800 złotych. Pomysł posła wywołał burzę

13:00, 22.01.2025 Aktualizacja: 13:57, 22.01.2025
Skomentuj Fot. Freepik Fot. Freepik

Czy rząd powinien wprowadzić podatek od bezdzietności? Kontrowersyjny pomysł posła Marka Jakubiaka wywołał burzę wśród polityków i społeczeństwa. Dyskusja o "bykowym" powraca, ale czy takie rozwiązanie jest możliwe?

Jak podaje Fakt, poseł Marek Jakubiak postuluje wprowadzenie podatku od osób bezdzietnych, wzorowanego na rozwiązaniach z czasów PRL. Jego propozycja zakłada miesięczną opłatę w wysokości 800 zł, którą miałyby ponosić osoby nieposiadające dzieci.

Podatek ten, według Jakubiaka, miałby być formą wsparcia dla rodzin wychowujących dzieci i rozwiązaniem problemu demograficznego w Polsce.

Pomysł szybko wywołał burzę w mediach i został skrytykowany przez wielu polityków. Jakubiak podczas rozmowy w Polsat News argumentował: "Bykowe trzeba wprowadzić. Dlaczego moje dzieci mają finansować kogoś?".

Historia "bykowego"

Podatek od bezdzietności, zwany potocznie "bykowym", funkcjonował już w PRL. Obciążenia dotyczyły osób powyżej 25. roku życia, zarówno singli, jak i małżeństw bez dzieci.

Władze argumentowały jego wprowadzenie koniecznością odbudowy społeczeństwa po wojnie.

Głosy krytyki wobec pomysłu

Propozycja Jakubiaka spotkała się z ostrą krytyką ze strony polityków. Marcelina Zawisza z partii Razem stanowczo sprzeciwiła się takiemu rozwiązaniu.

"Karanie za nieposiadanie dzieci to jest okrucieństwo wobec ludzi, którzy na przykład zmagają się z problemem bezpłodności. To jest nieludzkie wobec tych osób, które chciałyby, a nie mogą" - mówiła w rozmowie z Faktem.

Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej podkreśliła, że państwo powinno tworzyć warunki sprzyjające zakładaniu rodzin, takie jak dostępność mieszkań i stabilność zatrudnienia.

Inne spojrzenie na sprawę

Urszula Rusecka z PiS, choć przyznała, że pomysł wymaga rozważenia, zwróciła uwagę na różnice w kosztach życia osób samotnych i rodzin wychowujących dzieci.

"O ile koszty wychowywania dzieci w dużej mierze ponoszą rodzice, o tyle korzyści z tego procesu odczuwa całe społeczeństwo" – zauważyła posłanka.

(Źródło: Fakt / Onet)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

KaseKase

0 0

Kasy nie ma braci że wschodu trzeba utrzymać już 3 rok i końca utrzymania nie widać

14:47, 22.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


..... .....

1 3

W Niemczech jeśli nie masz dzieci również płacisz wyższe podatki.

17:26, 22.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

witz2witz2

6 0

A co z tymi co by chcieli mieć własne dzieci, a nie mogą.
Jeżeli Jakubiak nie chce, żeby z czyichś podatków, finansowano wychowanie dzieci innych osób, to niech może też wskaże, kto i dlaczego ma finansować utrzymanie posłów, senatorów, a przede wszystkim księży. Dlaczego z moich podatków finansowane są upodobania religijne innych osób.
Dlaczego z moich podatków mają być utrzymywani ludzie, którzy pchają się do Sejmu, czy Senatu - naobiecują rożnych cudów - a potem tłumaczą się brakiem zainteresowania tematem, lub brakiem możliwości realizacji. Siedzą, *%#)!& w stołki i przez całą kadencję nawet raz się nie wychylą.
Niech lepiej szanowni wybrańcy Narodu uchwalą ustawę o kadencyjności parlamentarzystów.
Dwie kadencje i do uczciwej roboty. Wielu z tych wybrańców, już zapomniało, czym się wcześniej zajmowali. Niektórym (Kaczyński, Terlecki i inni ze wszystkich partii) tyłki przyrosły do foteli poselskich i nie wiedzą nawet jak wygląda prawdziwe życie. Na spotkania wpuszczani są tylk ich wielbiciele, którzy gęby nie otworzą, żeby powiedzieć co o nich sądzą.
Tym się zajmijcie Jakubiaki i wszyscy reformatorzy.

18:22, 22.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LeonLeon

3 2

Pomysł bardzo sensowny, bo generalnie przyjęliśmy w Polsce zasadę solidarności społecznej. Młodsi pracują na emerytury starszych, pracujący i/lub bogaci płacą za opiekę zdrowotną dla niepracujących lub biednych itd. Niepracujący płacą małe podatki, a jeśli np. remontuje się drogę, to korzystają wszyscy.
W tym jednym konkretnym przypadku jest natomiast jeden konkretny problem - dzieci to nie podatki, nie drogi, nie szpital, nie szkoły. Jeżeli są osoby, które dla 800+ rozmnażają się zwiększając liczebność pasożytów społecznych, to na pewno będą osoby, które zrobią sobie dziecko tylko po to, żeby nie płacić "bykowego". Pisiory już doprowadziły do powstania niepracującej grupy społecznej ze względu na "styl życia". Teraz trzeba to jakoś odkręcić, a nie wspierać i pogarszać sytuację.

07:28, 23.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

re Leonre Leon

0 2

W/g statystyki single i singielki to ,,POstęPOwi'' wykształceni zwolennicy POlitycznych Oszustów ...czyli POstęp to tyranie w obcej korPOracji od świtu do nocy , żeby zostać POklepany PO plecach tak jak Tusk ?
Taki model POkazują POstęPOwe media w filmach i wywiadach ...

08:52, 23.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ktoś Ktoś

3 0

A może lepiej stworzyć warunki dla tych dzieci? Żeby ludzie nie bali się o mieszkanie, o pracę? W końcu dziś jeden etat nie starczy żeby godnie żyć. Przedszkoli i żłobków jsk na lekarstwo, w szkołach coraz gorzej, dobrzy nauczyciele się kończą. Dodatkowo program przestarzały, mało co się z tego przydaje w życiu, jaką pewność czy dzieci poradzą sobie jako dorośli? Służba zdrowia też w opłakanym stanie, jak ktoś zachoruje to trzeba zrzutki robić bo nie ma co liczyć na nasze szpitale. Nic dziwnego, że nie ma chętnych do posiadania dzieci.

10:27, 23.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

re Ktoś re Ktoś

2 0

Strach to prymitywna ale skuteczna metoda rządzenia społeczeństwem.. element socjotechniki -,, jak się boisz to się słuchasz '' ...

13:24, 23.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%