Zmiany w badaniach technicznych pojazdów zbliżają się wielkimi krokami. Ministerstwo Infrastruktury zapowiada podwyżki opłat, nowy zakres badań oraz surowe kary za spóźnienia.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje kompleksowe zmiany dotyczące badań technicznych pojazdów. Planowana reforma obejmie nie tylko podwyżkę opłat, ale również wprowadzenie nowych przepisów zgodnych z unijnymi standardami.
Zgodnie z zapowiedziami wiceministra Stanisława Bukowca, zmiany mają wejść w życie jeszcze w tym roku.
Wiceminister Bukowiec podczas posiedzenia komisji infrastruktury poinformował, że wysokość opłat za badania techniczne pojazdów będzie cyklicznie waloryzowana. Nowy system ma powiązać stawki z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej, obliczanym na podstawie danych z ostatniego kwartału każdego roku.
Taki mechanizm ma zapewnić ich regularną aktualizację, co ma być odpowiedzią na fakt, że obecne stawki nie zmieniały się od ponad dwóch dekad.
Oprócz waloryzacji opłat, projekt nowelizacji przepisów przewiduje znaczne rozszerzenie zakresu badań technicznych. Diagnosta będzie zobowiązany do wykonywania dokumentacji fotograficznej pojazdu podczas przeglądu.
Zdjęcia trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów i mają stanowić dowód faktycznego stanu auta w momencie badania. To element dostosowania polskiego prawa do unijnych regulacji dotyczących kontroli technicznych pojazdów.
Resort zapowiada wprowadzenie znacznych kar dla właścicieli pojazdów, którzy nie wykonają przeglądu w terminie. Propozycje przewidują znaczne podwyższenie opłaty za spóźnienie:
To rozwiązanie ma na celu zdyscyplinowanie kierowców i zmniejszenie liczby samochodów poruszających się bez ważnych badań technicznych.
Ministerstwo planuje również wprowadzenie udogodnienia dla właścicieli pojazdów, którzy chcą wykonać badanie przed terminem.
Jeśli przegląd zostanie wykonany na 30 dni przed upływem ważności poprzedniego badania, nowa data ważności zostanie wydłużona o dodatkowy miesiąc.
Zgodnie z zapowiedziami, nowe przepisy mają zostać wdrożone jeszcze w tym roku. Wiceminister Stanisław Bukowiec podkreślił, że zmiany mają nie tylko poprawić bezpieczeństwo na drogach, ale także dostosować polski system do wymogów unijnych. Szczegóły dotyczące projektu są obecnie finalizowane.
!!!!!!!!09:02, 23.01.2025
Przecież za przeglądy płacimy w podatkach PAŃSTWU POLSKIEMU ...to dlaczego rząd ściąga dotakowe podatki od podatków ? To w tuskiej Polsce stało się normą ...tak jak podatek od emerytur, które już raz byly opodatkowane ! Polak łacznie płaci ponad 70% podatków od swoich zarobków ...70% swojego dochodu ma zabierane przez państwo ...i jeszcze mało ?
Taxi00:04, 24.01.2025
Teraz jak się coś ma zmienić to pamiętajcie Polacy -rodacy ,trzymajcie się za kieszeń bo niby Unia tak każe,,nawet się śmiać w tej Polsce już nie chce
Nie tak miało być… albo właśnie tak.
W sumie jest postęo w porównaniu do osiągnięć Frasyniuka z poprzednich sezonów.🤣
Ryszart
23:34, 2025-06-13
Nie tak miało być… albo właśnie tak.
Dobrze że już to się skończyło i nie musimy więcej oglądać tej drużyny
Kojot
23:18, 2025-06-13
Nie tak miało być… albo właśnie tak.
Jesteśmy w czwórce najlepszych drużyn w Polsce!
Brawo
23:13, 2025-06-13
Giganty na Wiśle dotarły do Włocławka
Czy ta bańka nie spadała im POdrodze do Wisły, bo jest jakaś taka koloru kakaowo-brązowego
Sceptyk
23:01, 2025-06-13