– Mamy wstępne porozumienie z GDDKiA na temat zbudowania drogi ekspresowej S10 w pobliżu Płocka. Pozwala nam ono zacząć prace nad zmodernizowaniem naszej obwodnicy pod kątem połączenia jej z „ekspresówką” – poinformował prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Nowakowski dodał, że modernizacja obwodnicy ma polegać na budowie wiaduktu nad Rondem Wojska Polskiego na kierunku północ-południe i poszerzeniu jej fragmentu do dwóch jezdni oraz czterech pasów, a następnie na połączeniu jej kolejnym wiaduktem nad rondami Otolińska i Stanisława Osieckiego do węzła w rejonie ul. Jędrzejewo, gdzie planowane jest skrzyżowanie typu „trąbka”, które wyprowadzi ruch z obwodnicy 7-kilometrową, czteropasmową trasą na drogę ekspresową S10 pod Goślicami.
Od chwili powstania pierwszego odcinka obwodnicy w 2014 roku władze Płocka podkreślały, że budują tę drogę w niepełnym standardzie. Chodziło o to, by jak najszybciej zafunkcjonowała i zaczęła wyprowadzać ruch tranzytowy z miasta.
- Uprzedzaliśmy, że z czasem będziemy ją stopniowo modernizować. Dlatego obok pierwszych odcinków obwodnicy zostawiliśmy miejsce na wielopoziomowe skrzyżowania i dodatkowe pasy ruchu. Nadszedł czas na opracowanie koncepcji modernizacji obwodnicy, ponieważ GDDKiA podjęła kroki, zmierzające do uzyskania decyzji środowiskowej, dotyczącej przebiegu S10 obok Płocka - w trzech wariantach. Decyzja ta jest ważnym krokiem w kierunku zaprojektowania tej inwestycji, określa ona projektantom wymagania, dotyczące zminimalizowania wpływu planowanego przedsięwzięcia na środowisko naturalne
- mówi prezydent Płocka.
Andrzej Nowakowski przypomniał, że początkowo GDDKiA rozważała modernizację – jako dojazdu do S10 – ulicy Bielskiej wraz z jej przedłużeniem do Goślic. Udało się jednak przekonać tę rządową agendę do innego rozwiązania.
Koszt przebudowy ul. Bielskiej byłyby niewspółmiernie duży, a jej modernizacja np. między torami kolejowymi, a cmentarzem komunalnym byłaby także bardzo trudna technicznie. Poza tym inwestycja w takim kształcie nie rozwiązałaby jednego problemu: wciąż ruch tranzytowy odbywałby się przez centrum Płocka.
– Przekonaliśmy GDDKiA, że lepszym rozwiązaniem jest modernizacja naszej obwodnicy i wykonanie nowego odgałęzienia od niej w kierunku S10, takiego łącznika z drogą ekspresową
– tłumaczy Andrzej Nowakowski.
Połączenie Płocka z S10 ul. Wyszogrodzką i Bielską (trasa czerwona) oznaczałoby utrzymanie tranzytu w centrum Płocka. Budowa nowego łącznika do ekspresówki pod Goślicami (trasa zielona) rozwiązuje ten problem
Prezydent Płocka przypomniał, że w ramach modernizacji obwodnicy planowane są dwa kolejne przedsięwzięcia – jej połączenie z Podolszycami Północ oraz z Podolszycami Południe. To drugie zadanie jest już na etapie projektowania i uzyskiwania ZRID-u (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej). A więc jest to nieodległa inwestycja.
Zaprezentowana inwestycja – modernizacja obwodnicy Płocka i jej połączenie z drogą ekspresową – składa się z dwóch fragmentów, które dzieli granica miasta. Jeden, który leży na terenie Płocka, realizować będzie samorząd. Drugi, który zaplanowany został poza granicami miasta – zrobi GDDKiA.
Miejski fragment modernizacji władze Płocka planuj zaprojektować w ciągu najbliższych dwóch lat. W tym czasie swoje prace zrealizuje GDDKiA.
Jak zaznaczył prezydent Andrzej Nowakowski, część zaplanowanych przez samorząd modernizacji – jak np. budowa wiaduktu nad Rondem Wojska Polskiego – może być zrealizowana niezależnie od inwestycji GDDKiA.
(źródło: plock.eu)
1 1
Zanosi się że przed wyborami będziemy mieli dodatkowo 3 most, tramwaj, większe lotnisko, kolejkę linową na plażę a ani jednego zakładu pracy dla kobiet więcej bo szkoły, przedszkola, Urząd Miasta i Mops rozwiążą problem.
1 3
Co nas obchodzi Płock a we wloclawkunic się nie dzieje
4 1
U nas durnie z UM zrobiliby drogi z jednym pasem ruchu, wąskie i z progami zwalniającymi.
1 1
Może się powtarzam ale mieszkańcy Włocławka mogli by ruszyć swoje cztery litery i zobaczyć co przez te lata straciliśmy przez taki a nie inny wybór władzy w mieście. Proponuje przejechać się do miast ościennych : Płocka i Torunia, a nawet Kowala ,Brześcia i Lubrańca . Nie bendę komentował , ale różnica jak jest tam a u nas aż boli tyle straconego czasu zamiast rozwój miasta jego powolny upadek.