Panie Dariuszu kandyduje Pan do Rady Miasta z pierwszego miejsca listy Trzeciej Drogi w Okręgu Wyborczym Nr 1 obejmującym osiedla Śródmieście, Zawiśle i Południe. Jakie ma Pan przygotowanie, doświadczenie? Dlaczego mieszkańcy Włocławka mieliby zagłosować na Pana?
Dariusz Wesołowski: Z wykształcenia jestem pedagogiem, co pomaga mi zrozumieć młodzież i jej potrzeby. We Włocławku mamy wspaniałych młodych ludzi, którym musimy zapewnić odpowiednie wykształcenie, pracę i własne mieszkania. Musimy dołożyć wszelkich starań, by zatrzymać ich w naszym mieście.
Byłem radnym trzech kadencji. Wiem czego potrzebuje Włocławek. Znam problemy mieszkańców. Jestem rdzennym włocławianinem. Tu się urodziłem, wychowałem, uczyłem, założyłem rodzinę. Tutaj pracuję, daję miejsca pracy i odprowadzam podatki. Jestem osobą niezależną finansowo. Nie będę zabiegał o posady miejskie.
Zawodowo od 40 lat prowadzę własną działalność gospodarczą, która nauczyła mnie racjonalnego gospodarowania pieniędzmi. A przecież samorząd to pieniądze mieszkańców i to na ich potrzeby muszą być przeznaczane. Głos oddany na mnie nie będzie głosem straconym. Nie dzielę ludzi ze względu na przynależność. Będę stał ponad podziałami, jeśli będzie za tym przemawiał interes mieszkańców.
Był Pan Radnym Miasta Włocławka. Jak to się stało, że kandyduje Pan teraz z list Trzeciej Drogi? Wcześniej nie był pan związany ani z PSL ,ani z Polska 2050 Szymona Hołowni.
Dariusz Wesołowski: Moje doświadczenie, jakie zdobyłem podczas pracy samorządowej jak i zawodowej, umożliwiło mi poznanie wielu interesujących ludzi.
Włocławskich liderów PSL i PL2050 Szymona Hołowni znam od lat i pomimo tego, że nie afiszowałem się - jak to teraz w modzie - i nie pokazywałem na FB zdjęć z każdego spotkania, jakie z nimi odbyłem, to proszę mi wierzyć, że tych spotkań było naprawdę sporo, były dość systematyczne i merytoryczne.
Wynikiem tej znajomości, wspólnych rozmów i chęci wprowadzenia koniecznych zmian we Włocławku, było podjęcie przeze mnie decyzji startowania w najbliższych wyborach do Rady Miasta Włocławka z nr 1na liście w okręgu 1 -,,Śródmieście-Zawiśle ”- z poparcia PSL , przy pełnej akceptacji PL2050 Szymona Hołowni.
Dodam, że w ramach pełnionych wcześniej obowiązków radnego współpracowałem z różnymi organizacjami politycznymi, które niestety należy określić jako ,,skostniałe”. To co wyróżnia Trzecią Drogę to świeżość ,entuzjazm ,zaangażowanie , chęć dokonania zmian i naprawy Włocławka, tak żeby był w końcu miastem dla mieszkańców a nie dla urzędników.
Trzecia Droga pokazuje, że można wprowadzać nową jakość łącząc doświadczenie ze świeżością. Współpraca tych "doświadczonych" z tymi "nowymi’’ wygląda zupełnie inaczej od tego, czego wcześniej doświadczyłem.
Na każdym spotkaniu, wręcz w rodzinnej atmosferze, rodziły się pomysły naprawy Włocławka w ilości wcześniej mi nie znanej.
Ważne dla mnie jest to, że są to pomysły realne, poprzedzone wcześniejszymi analizami miasta wykonanymi przez naszych ekspertów.
Materiał filmowy przedstawiający III część zebranych danych znajdą Państwo pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=6ZrgXBepUW0. Zapraszam również do odwiedzenia naszej strony www.trzeciadroga.wloclawek.pl, gdzie znajdą Państwo więcej informacji na temat Trzeciej Drogi, naszych kandydatów, wykonanych analiz i pomysłów na Włocławek.
Wszyscy uważamy, że Włocławek naprawdę ZASŁUGUJE NA WIĘCEJ!
Jakie Pana zdaniem są najpilniejsze potrzeby inwestycyjne w mieście?
Dariusz Wesołowski: Potrzeb inwestycyjnych we Włocławku jest wiele, jednak powinniśmy w końcu zrealizować budowę trasy średnicowej na osiedlu Zazamcze, która połączy ulicę Toruńską z ulicą Obwodową. Miasto od dawna planowało środki na tę inwestycję, jednak mimo upływu lat, zamierzenie to nie zostało zrealizowane.
Ponadto Włocławkowi potrzebny jest trzeci most na Wiśle. Ten nowy most przestaje być już marzeniem, a zaczyna być pilną potrzebą. Zakorkowana w godzinach szczytu przeprawa mostowa powoduje to, że mieszkańcy bardzo długo czekają, by przedostać się na drugą stronę Wisły. Droga do pracy oraz powrót do domu staje się wyzwaniem. Proszę sobie wyobrazić co dzieje się w momencie, kiedy do tego dochodzą remonty mostu? Wiem, że nie jest to tania inwestycja, jednak możemy ubiegać się o środki zewnętrzne i na przestrzeni najbliższych lat podjąć to wyzwanie.
Z mniej kosztownych inwestycji przydałaby się modernizacja targowisk miejskich. Zarówno przy ulicy Kaliskiej jak i Związków Zawodowych powinny powstać nowoczesne targowiska na miarę XXI wieku - takie, które bez względu na porę roku i panujące warunki pogodowe, będą przyjazne dla kupujących jak i sprzedających swoje produkty.
Przejdźmy do tematów luźniejszych. Jak i gdzie spędza Pan wolny czas?
Dariusz Wesołowski: Z racji obowiązków zawodowych tego wolnego czasu nie mam zbyt wiele, jednak w wolnej chwili lubię poćwiczyć na siłowni, dzięki czemu wypoczywam i jednocześnie poznaję wspaniałych ludzi, którzy mają szereg ciekawych spostrzeżeńi pomysłów na Włocławek.
Ponadto rekreacyjnie jeżdżę rowerem, co pozwala mi obserwować, jak na co dzień wygląda nasze miasto. Oprócz ładnych miejsc i zakątków takich jak np. park na Słodowie, Bulwary, okolice stadionu miejskiego, czy też Browaru B, widzę brudne, zaśmiecone ulice, krzywe chodniki, wyrwy w jezdniach, zapchane studzienki kanalizacyjne, zaniedbaną zieleń. Ponadto obserwuję tzw. małą infrastrukturę czyli place zabaw, czy ławeczki, o które tak często proszą nasi seniorzy. Widzę, że są to obiekty, które zostały wykonane, a następnie pozostawione same sobie, bez konserwacji, bez nadzoru.
Mam wrażenie, że po ich wykonaniu nikt się nimi nie interesuje. Przykładem jest tutaj chociażby wieża widokowa na Zawiślu, na którą przeznaczone zostały środki miejskie, a która już została zdewastowana.
Moim zdaniem władze nie dbają o to, co już powstało w mieście, a przecież zostało to wykonane za publiczne pieniądze, dlatego tym bardziej powinno być szanowane i pielęgnowane.
Panie Dariuszu, to w takim razie proszę powiedzieć co proponuje Pan mieszkańcom naszego miasta?
Dariusz Wesołowski: Nasi mieszkańcy zasługują na dużo więcej niż oferują im obecne władze miasta. Przyglądając się edukacji uważam, że nauka powinna ułatwić znalezienie pracy, dlatego stawiam na rozwój szkół zawodowych. Uważam, że będzie więcej i lepiej płatnych miejsc pracy, gdy do Włocławka sprowadzimy kapitał, a Trzecia Droga wie jak to zrobić.
Potrzebne nam są nowe żłobki, przedszkola i dobrze funkcjonujące świetlice w szkołach. Mamy dobrych urzędników, świetnych fachowców zatrudnionych w spółkach miejskich, w miejskich jednostkach organizacyjnych. Mamy wspaniałych nauczycieli i pracowników administracji w szkołach i przedszkolach. Musimy bardziej ich doceniać i zadbać o godziwe wynagrodzenia za ich ciężką pracę. Przecież to oni dbają o wywóz nieczystości, o dostarczanie nam wody, ciepła, o edukację naszych pociech, o przewóz mieszkańców środkami komunikacji miejskiej.
Potrzebujemy więcej bezpieczeństwa na ulicach. Będziemy zabiegać o to, by zwiększyć patrole służb porządkowych. Chcę, aby włocławianie nie bali się wychodzić po zmroku na ulicę. Potrzebne jest utrzymanie ładu i porządku na ulicach.
Włocławek powinien budować swoją ofertę kulturalną w oparciu o lokalne inicjatywy. Miasto powinno bardziej wspierać organizacje pozarządowe działające we Włocławku.
Stawiam na włocławski sport, dlatego będę wspierał wszystkie lokalne kluby sportowe. Z radością przyjmuję ich sukcesy, którymi możemy się chwalić. Dlatego też uważam, że miasto powinno przeznaczać jeszcze większe środki na sport dla dzieci i młodzieży.
Reasumując uważam, że trzeba we Włocławku posprzątać w przenośni i dosłownie, bo jest zwyczajnie brudno.
