Zamknij

Siatkarki WTS KDBS Bank Włocławek znów zwyciężają. Tym razem lepsze od UKŻPS Kościan!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 08:59, 30.01.2018 .
Skomentuj W ostatnim secie doszło do kontrowersji. Piłka po bloku trafiła w aut, ale sędzia popełnił błędną decyzję. Fot. Kamil Zgodziński W ostatnim secie doszło do kontrowersji. Piłka po bloku trafiła w aut, ale sędzia popełnił błędną decyzję. Fot. Kamil Zgodziński
reo

15. kolejka II ligi siatkówki kobiet okazała się szczęśliwa dla zawodniczek WTS KDBS Bank Włocławek. Podopieczne Marka Zacharka odniosły już 11 zwycięstwo w sezonie i nadal plasują się w czołówce tabeli.

WTS rozpoczął mecz w składzie: Monika Mikołajczyk, Izabella Wasiak, Aleksandra Wyczałkowska, Cecylia Pietruszka, Aneta Pietrzyńska i Patrycja Forma. Na pozycji libero zagrała już tradycyjnie Alicja Walczak.

Sobotnie spotkanie z UKŻPS Cocodrillo Kościan rozpoczęło się po myśli włocławianek. Po bardzo dobrej zagrywce Oli Wyczałkowskiej włocławianki prowadziły. Rywalki miały problemy z przyjęciem zagrywki tej zawodniczki, a to pozwoliło z kolei na wypracowanie solidnej przewagi. WTS kontrolował grę i za sprawą Cecylii Pietruszki wyprowadzał kolejne skuteczne ataki. Włocławianki, po potężnej zagrywce Wyczałkowskiej wygrały pierwszą partię, przy okazji pozwalając przeciwniczkom na zdobycie zaledwie 17 punktów.  Podobnie wyglądała kolejna odsłona spotkania. Siatkarki Marka Zacharka grały przede wszystkim solidnie w obronie. Z kolei rywalki popełniały sporo błędów, co pozwoliło na wygranie kolejnego seta, tym razem do 20.

Nieco gorzej siatkarki Marka Zacharka zagrały w III secie. Rywalki rozpoczęły od mocnego uderzenia odsuwając włocławianki od siatki. Zawodniczki UKŻPS Kościan coraz lepiej grały też w bloku. Efektem gorszej dyspozycji włocławianek była przegrana do 18. WTS przegrał też kolejną partię i o zwycięstwie musiał zdecydować tie-break. W tej odsłonie lepiej zaprezentowały się gospodynie, które dzięki swojej przemyślanej i nierzadko sprytnej grze pod siatką wygrały 15:12 i tym samym odniosły już 11. zwycięstwo w rozgrywkach ligowych.

MVP spotkania została zawodniczka włocławskiej drużyny Alicja Walczak. Libero WTS Włocławek broniła niemożliwe piłki, niejednokrotnie broniąc zespół przed stratą cennych punktów. Włocławianka nierzadko także rozgrywała piłkę, co pozwalało koleżankom z ekipy na kolejne zdobycze punktowe. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

szarikszarik

4 0

Panie Danielu " Kościan rozpoczęło się my myśli włocławianek" co do meczu nie wiem co się stało po II-gim secie , wygrana przeleciała by o włos ale jest zwycięstwo" Brawo"
Wspomnieć należy o fatalnym sędziowaniu w tym meczu masa błędów a już "odebranie" trenerowi gości ostatniej przerwy tylko przez to że jest wadliwy sprzęt i wyje kiedy tylko chce przeszło wszystko (dobrze że ktoś tej sędzinie przetłumaczył o co z tym chodzi
PS swoją drogą ktoś to mógł by w końcu naprawić 09:25, 30.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

:-):-)

3 0

A jedna siatkareczka jest szczególnie urodziwa :-) 10:22, 30.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObiektywnieObiektywnie

3 0

Mecz trzymający w napięciu.Brawo za zwycięstwo ale gra naszego zespołu strasznie faluje.No i faktem jest,że Pani sędzia trochę nam pomogła w bardzo ważnym momencie decydującego seta.Trener gości miał prawo czuć się skrzywdzony ale takie błędy się zdarzają,nie tylko na tym poziomie rozgrywek. Musimy koniecznie zająć przynajmniej II miejsce w tabeli przed fazą play-off,żeby mieć przynajmniej szansę zagrania w turnieju półfinałowym w walce o 1 ligę.Byłoby fajnie. 13:12, 30.01.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

oo

0 1

zapomnij 14:14, 30.01.2018


RobertKownackiRobertKownacki

3 0

Mecz fajny ale szkoda trzech oczek... Z pozytywow to na pewno postawa Wyczałkowskiej Pietruszki oraz Walczak. Wyczalkwska swietnie weszla w mecz i w zagrywce i rozegraniu!1 Gra duzo szybsza i roznorodna siatkowke niz Wodrowska i to od razu rzuca się w oczy. Bardzo bylo to widac w kolejnych setach kiedy to trener zdecydowal sie na zmiane. Wodrowska wystawila duzo nieczystych pilek ktore w koncu zaczeli jej odgwizdywac i same wysokie swiece na skrydla.. . Pietruszka kolejny mecz swietna w ataku, robi sie z niej prawdziwy kiler i gdyby Bielinska byla w 6 pewnie wygralisbysmy w trzech setach. Wasiak troche zawiodla, nie konczyla waznych atakow sporo ladnych wystaw poslala w out, ale zmiana Pik nie wniosla nic do gry. Zadrzalo nam przyjecie w pewnym momencie i Wyczalkowska ganiala pilke. Fatalna byla za to postawa naszych środkowych. jasne najdą czasem dobrze na pilke ale Pietrzynska w ogole nie istniala w bloku, Kościan mial czysta siatke przez caly mecz a ona w ogole nie probowala nawet skakac do bloku!!!111 tak samo obie panie i ich dogrywanie pilki do rozrgrywajacej... to podstawowe umiejetnosci...No i bledy z zagrywki.... w pierwszym secie oddalismy Koscianowi wiecej punktow niz same zdobyly. Szkoda trzech punktow, bo mielismy spora przewage w koncowce czwartego seta. Trener mogl zrobic podwojna zmiane wczesniej ale zostawil ja na 24:25 dla Kościana.... Fatalna decyzja po obrazeniu sie na kibicow.... Ogolnie jest potencjal w druzynie, w dziewczynach jest chec do gry. Gra nadal jest chaotyczna i jak juz tu wczesniej pisali kibice falujaca, ale macie miesiac na ogarniecie tematu wiec dacie rade. Panie Zacharku z Wodrowska nic nie ugramy jest zbyt czytelna.. Niech Panu da cos do myslenia cisza na trybunach kiedy probowaliscie jej dac kolejne MVP..... Jak atakujacej nie idzie nie trzeba robic podwojnej zmiany, wystarczyloby zrobic zmiane na pozycji ...
tyle ode mnie, zwyklego pasjonata siatkowki 09:54, 31.01.2018


FALA12FALA12

0 0

fajne dziewczyny pozdawiam 20:50, 30.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobertKownackiRobertKownacki

6 0

Mecz fajny ale szkoda trzech oczek... Z pozytywow to na pewno postawa Wyczałkowskiej Pietruszki oraz Walczak. Wyczalkwska swietnie weszla w mecz i w zagrywce i rozegraniu!1 Gra duzo szybsza i roznorodna siatkowke niz Wodrowska i to od razu rzuca się w oczy. Bardzo bylo to widac w kolejnych setach kiedy to trener zdecydowal sie na zmiane. Wodrowska wystawila duzo nieczystych pilek ktore w koncu zaczeli jej odgwizdywac i same wysokie swiece na skrydla.. . Pietruszka kolejny mecz swietna w ataku, robi sie z niej prawdziwy kiler i gdyby Bielinska byla w 6 pewnie wygralisbysmy w trzech setach. Wasiak troche zawiodla, nie konczyla waznych atakow sporo ladnych wystaw poslala w out, ale zmiana Pik nie wniosla nic do gry. Zadrzalo nam przyjecie w pewnym momencie i Wyczalkowska ganiala pilke. Fatalna byla za to postawa naszych środkowych. jasne najdą czasem dobrze na pilke ale Pietrzynska w ogole nie istniala w bloku, Kościan mial czysta siatke przez caly mecz a ona w ogole nie probowala nawet skakac do bloku!!!111 tak samo obie panie i ich dogrywanie pilki do rozrgrywajacej... to podstawowe umiejetnosci...No i bledy z zagrywki.... w pierwszym secie oddalismy Koscianowi wiecej punktow niz same zdobyly. Szkoda trzech punktow, bo mielismy spora przewage w koncowce czwartego seta. Trener mogl zrobic podwojna zmiane wczesniej ale zostawil ja na 24:25 dla Kościana.... Fatalna decyzja po obrazeniu sie na kibicow.... Ogolnie jest potencjal w druzynie, w dziewczynach jest chec do gry. Gra nadal jest chaotyczna i jak juz tu wczesniej pisali kibice falujaca, ale macie miesiac na ogarniecie tematu wiec dacie rade. Panie Zacharku z Wodrowska nic nie ugramy jest zbyt czytelna.. Niech Panu da cos do myslenia cisza na trybunach kiedy probowaliscie jej dac kolejne MVP..... Jak atakujacej nie idzie nie trzeba robic podwojnej zmiany, wystarczyloby zrobic zmiane na pozycji ...
tyle ode mnie, zwyklego pasjonata siatkowki 10:14, 31.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

robekktrobekkt

1 0

Jakość jaka wprowadziła Wyczałkowska w tym meczu... pierwszy set zagrała perfekcyjnie!!! 00:44, 04.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%