Prezydent Marek Wojtkowski nie chce podejmować żadnych kroków, zanim nie zapozna się z uzasadnieniem wyroku sądu. Fot. Natalia Seklecka
Prezydent Marek Wojtkowski nie zamierza na razie podejmować żadnych kroków w związku z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczącym nieprawidłowym składów komisji w ubiegłorocznych konkursach na dyrektorów szkół. Na ostatniej sesji Rady Miasta podkreślił, że jego zdaniem nie doszło do złamania prawa, a cała sprawa wynika jedynie z różnic w interpretacji przepisów.
Na początku lipca informowaliśmy, że Naczelny Sąd Administracyjny ostatecznie uznał, że komisje, które wiosną 2017 roku wybierały dyrektorów dziewięciu włocławskich szkół, miały nieprawidłowe składy. Politycy PiS wraz z oświatową „Solidarnością” od razu zaapelowali do prezydenta Marka Wojtkowskiego o to, by unieważnił konkursy.
[ZT]29917[/ZT]
Ponieważ gospodarz miasta nie podjął w tej sprawie żadnych kroków, radni Prawa i Sprawiedliwości: Mariola Gawłowska, Jarosław Chmielewski i Krzysztof Kowalski podnieśli ten temat na ostatniej sesji Rady Miasta.
- Oczywiście, że w tej chwili nic nie robimy, bo czekamy na uzasadnienie wyroku – odpowiedział radnym prezydent Włocławka. – Uzasadnienie jest podstawą dalszych kroków. Państwo doskonale wiedzą, że jeżeli cokolwiek zostało zakwestionowane, to została zakwestionowana procedura wyboru komisji konkursowej, nie wyboru dyrektorów.
Prezydent, odpowiadając na zarzut radnego Kowalskiego dotyczący złamania przez urzędników prawa, dodał również, że „jest znacząca różnica pomiędzy złamaniem prawa a interpretacją”. Zdaniem prezydenta Wojtkowskiego właśnie z różnymi interpretacjami prawa mamy do czynienia w przypadku sporu o powołanie komisji konkursowych.
- Jeśli chodzi o reprezentację w komisjach konkursowych, wypowiadała się na ten temat sama minister Anna Zalewska, też uważając, że ta reprezentacja powinna być jak najszersza i my to żeśmy zrobili. To jest kwestia tylko interpretacji prawa, które nie było dookreślone – stwierdził gospodarz miasta.
Prezydent zaznaczył, że szanuje wyrok sądu i będzie go respektował. Podkreślił jednak, że w jego ocenie dyrektorów wybrano w sposób prawidłowy.
Spór, który zakończył się wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, dotyczy składu komisji decydujących o wyborze dyrektorów: Przedszkola Publicznego nr 35, szkół podstawowych nr: 2, 8 i 19, Zespołu Szkół Samochodowych, II i III LO, Zespołu Szkół nr 3 oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. W komisjach zasiadało po czterech członków Forum Związków Zawodowych i po jednym „Solidarności” oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego. Zwiększenie liczby związkowców pociągało za sobą zwiększenie liczby reprezentantów kuratorium i Urzędu Miasta. W rezultacie komisje liczyły aż po 22 członków.
0
0
0
0
0
0
burza w szklance wod09:16, 23.07.2018
Marginalna sprawa i sztuczne rozdmuchiwanie mało istotnego problemu. W żaden sposób nie wpłynie to na rozstrzygnięcia, które i tak dla mieszkańców są całkowicie bez znaczenia.
Konkursy w budżetówce to farsa i nic więcej, bo poziom kandydatów jest mierzony odległością od najważniejszych biurek. 09:16, 23.07.2018
JAFO09:32, 23.07.2018
Ale to właśnie o tą procedurę chodzi panie prezydencie. Dołączając do składu kilka nieznanych przedstawicieli związków - potencjalnie miał pan szansę na dowolny wybór kandydata. Parafrazując Forda - mógł wygrać każdy kandydat byle by przeze mnie wskazany. A jak jest jakość wskazanych i wybranych kandydatów, to widać po ich działaniach. Skłócone grono pedagogiczne, praktycznie zaniechana działalność inna niż wymagane pensum, gratulacje. 09:32, 23.07.2018
hmm09:46, 23.07.2018
Zawsze przepisy interpretowane były tak samo, nagle się to zmieniło? 09:46, 23.07.2018
stop partyjniactwu10:02, 23.07.2018
POPiS w pełnej krasie 10:02, 23.07.2018
milrenne11:14, 23.07.2018
"Dyrektorów wybrano w sposób prawidłowy" ...przez niezgodnie z przepisami utworzone komisje konkursowe... no chyba ktoś tu ma problem z logiką... 11:14, 23.07.2018
Wilk11:25, 23.07.2018
Zeby zdążył do końca swojej kadencji!!!!!!!! Tak namieszali w tych szkołach że niektórzy nie wiedzą czy są dyrektorami czy już nie he he 11:25, 23.07.2018
xxl12:04, 23.07.2018
a komu te dyrektory przeszkadzają po co zmieniać na gorszych ? 12:04, 23.07.2018
derby 13:04, 23.07.2018
Jak taki prezydent może spojrzeć ludziom w twarz, kłamie, jest obłudny i kpi z nas społeczności lokalnej, obsadza koryta ,,swoimi", to kiedyś było nie do pomyślenia, a konkurs był konkursem, ,,świętością'. Jak to teraz jest? Prowincja tak ma????????????? 13:04, 23.07.2018
Użytkownik13:07, 23.07.2018
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
szarada13:09, 23.07.2018
Może Lubraniec go kupi, bo jest g...i 13:09, 23.07.2018
Missim da13:33, 23.07.2018
A kogo obchodzą dyrektorzy wybierani z partyjnego nadania??? Nawet wybrać ich dobrze nie potrafią.... Myślę, że o wiele istotniejsze są niezałatane dziury na rondzie koło tamy... ile to już pół roku, rok? Proszę zróbcie coś dla zwykłego człowieka mieszkającego w tym mieście. 13:33, 23.07.2018
rodzic17:20, 23.07.2018
A może zapytać Rodziców, Uczniów i nauczycieli, czy chcą odwołania ich dyrektorów???? My, Rodzice NIE CHCEMY !!! 17:20, 23.07.2018
cierpliwości P17:24, 23.07.2018
Konkurs na dyrektora jest rozstrzygnięty, jeżeli na jednego z kandydatów oddała głosy co najmniej połowa obecnych na posiedzeniu członków komisji. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyskał takiej większości głosów, komisja przystępuje do drugiego głosowania.
Konkurs jest rozstrzygnięty, jeżeli w drugim głosowaniu jeden z kandydatów uzyskał większą niż pozostali liczbę głosów. W praktyce zdarzają się szczególne sytuacje, które uniemożliwiają normalny tryb obsadzenia stanowiska dyrektora w szkole lub placówce. Jeśli do konkursu na stanowisko dyrektora nie zgłosi się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu przez siebie kandydatowi. Oczywiście taka kandydatura zostaje wyznaczona dopiero po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej. Wówczas takiego kandydata powinien zaakceptować organ sprawujący nadzór pedagogiczny - kurator oświaty. Więc o co ten krzyk PiSiorów nie ma takiej opcji aby nie wygrał ten co ma wygrać. Jeśli nie dostanie odpowiedniej ilości głosów to i tak zostanie wyznaczony bo jego kontrkandydat nie przejdzie dalej. Nikt teraz nie zmieni stanu obecnego bo trzeba byłoby wywrócić do góry nogami wszystkie zmiany kadrowe jakie miały miejsce do tej pory na stanowiskach dyrektorskich a sprawy w sądzie pracy ciągnęły by się długo. PiSiory niech poczekają może uda się im wygrać wybory to wtedy będą wybierać w ten sam sposób swoich dyrektorów. 17:24, 23.07.2018
Anka 6100:14, 24.07.2018
Wreszcie wybrano nowych dyrektorów a kliki muszą to zaakceptować. Najwyższa pora aby zmieniły się przyrośnięte od kilku lat do stołeczka niektóre osoby piastujące stanowiska.Wielu cieszą te zmiany szczególnie rodziców i dzieci, a grono no cóż jeśli niektórzy mają problem pora zmienić pracę lub pójść na zasłużoną emeryturę a nie siać zamętu w szkole. W Torunia osoby z uprawnieniami emerytalnymi wysłano na odpoczynek czyli na zasłużoną emeryturę. 00:14, 24.07.2018
trudny13:58, 24.07.2018
Panie Prezydencie Pan zrobi porządek z Panią Barbarą i Agnieszką bo one te bzdury Panu opowiadają . Wyrok sądu należy respektować, one wpuściły Pana w maliny to niech głowy polecą
Chyba że ma Pan prywatne zobowiązania chociaż wobec pana J . Czekanie na koniec kadencji jest naganne wizerunkowo i o drugiej kadencji niech Pan zapomni 13:58, 24.07.2018
Fakt17:10, 24.07.2018
Brawo, szczera prawda!!!!!!!!!!! 17:10, 24.07.2018
robak14:06, 24.07.2018
Nie jestem pisiorem, ale wyroki sądu trzeba respektować i je wypełniać plotkary trzeba spuścić. 14:06, 24.07.2018
Sprawiedliwość 17:13, 24.07.2018
Tematem konkursow od 2 lat już dawno powinna zająć się PROKURTURA przecież mieszkańcy na ten temat dużo wiedzą 17:13, 24.07.2018
Czas19:29, 24.07.2018
Ten problem powinien dla dobra szkol zostać załatwiony teraz w wakacje 19:29, 24.07.2018
rykityki15:04, 25.07.2018
proponuję aby Pan Prezydent w kwestiach prawnych skoncentrował się na meczach koszykówki 15:04, 25.07.2018
12 0
Wystraszony dyrektor który do stołka się przyzwyczaił 12:24, 23.07.2018