Po kilku godzinach intensywnych wysiłków kilkudziesięciu osób, policjanci z Radziejowa odnaleźli zaginionego mężczyznę z gminy Topólka. 38-latek został przewieziony do szpitala na badania.
W środę (20.03) wieczorem, dyżurny radziejowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 38-letniego mieszkańca gminy Topólka. Informacje przekazane przez rodzinę wskazywały, że mężczyzna zniknął dzień wcześniej, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu.
Bliscy rozpoczęli poszukiwania na własną rękę, jednak bezskutecznie. W obliczu tej sytuacji, rodzina zdecydowała się zaalarmować służby.
Bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia w działania poszukiwawcze włączyło się kilkudziesięciu policjantów ze wszystkich wydziałów radziejowskiej komendy Policji. W akcji pomagał przewodnik z psem tropiącym oraz strażacy z OSP Topólka i okoliczni mieszkańcy
- przekazuje asp. sztab. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.
Intensywne poszukiwania trwały przez kilka godzin.
Ostatecznie, tuż przed godziną 23:00 funkcjonariusze z wydziału kryminalnego odnaleźli zagubionego na polnej drodze.
- Mężczyzna został przekazany ratownikom medycznym, którzy przewieźli go na badania do szpitala - dodaje oficer prasowy z Radziejowa.
[ALERT]1711013886935[/ALERT]
Fe21:53, 21.03.2024
5 0
Nie głosujcie na topiasza bo to fałszywiec ze sforą. 21:53, 21.03.2024