Strażnicy miejscy i strażacy uratowali psa uwięzionego w betonowej studzience. Na razie nie wiadomo, czy zwierzak zgubił się właścicielowi, czy został porzucony.
W sobotę do dyżurnego straży miejskiej zadzwonił mężczyzna, który informował, że zauważył przy al. Kazimierza Wielkiego psa uwięzionego w betonowej studzience. Z uwagi na to, że studzienka miała około 2 m głębokości dyżurny skontaktował się z Państwową Strażą Pożarną i poprosił o pomoc przy wydobyciu psa.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano psa znajdującego się w studzience kanalizacyjnej, który nie mógł wyjść o własnych siłach. Działania PSP polegały na wyjęciu psa ze studzienki za pomocą chwytaka do zwierząt – relacjonuje st. kpt. Mariusz Bladoszewski z włocławskiej straży pożarnej.
Nieduży czarno-podpalany psiak z dłuższym włosem został odwieziony przez patrol strażników miejskich do schroniska dla zwierząt, gdzie czeka na swojego właściciela. Na facebookowym profilu placówki opublikowano już zdjęcie i opis czworonoga, które mogą ułatwić identyfikację.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz