Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego zareagował na pojawiające się w mediach doniesienia mówiące, że śmierć bliźniąt Arkadiusza i Ewy Szydłowskich to jeden z większej liczby podobnych przypadków we włocławskiej lecznicy.
Dyrektor szpitala podał, że rocznie we Włocławku rodzi się 1500 - 1600 dzieci. Ilość zgonów okołoporodowych (to również sytuacje, gdy na oddział trafiła już matka z martwą ciążą), to: po 5 w roku 2013 i 2011 oraz 4 w 2012.
- W latach 2011, 2012 i 2013 wskaźnik śmiertelności okołoporodowej wynosił 3,6 promila przy średniej krajowej 7. Śmierć każdego noworodka to tragedia, ale te dane pokazują rzeczywisty obraz szpitala - mówił dyrektor Krzysztof Malatyński.
Na polecenie dyrektora zabezpieczono dokumentację medyczną oddziału ginekologii dotyczącą śmierci dzieci nienarodzonych i noworodków z ostatnich 3 lat. - Zrobiłem to, aby aby rozwiać wszelkie wątpliwości - mówi Malatyński. - Uzgodniłem z konsultantem wojewódzkim, że skontroluje tę dokumentację. Jeżeli pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, co do prawidłowości postępowania personelu, przekażemy dokumentację do prokuratury.
Malatyński zaprzeczył, że przypadki śmierci kilku noworodków łączy osoba tej samej lekarki. - Dokumentacja tego nie potwierdza - powiedział dyrektor szpitala.
Po odwołaniu do czasu wyjaśnienia sprawy śmierci bliźniąt ordynatora Waldemara Uszyńskiego ginekologią kieruje lek. Maciej Krajewski. Na oddziale pracuje obecnie 7 lekarzy. Dyrektor przyznaje, że to za mało - Wraz z konsultantem szukamy personelu lekarskiego, aby wzmocnić oddział o 1, 2 lekarzy - mówi Malatyński. - Liczę, że w przeciągu miesiąca uda się to zrobić.
W szpitalu trwa kilka kontroli: dwie powołane przez ministra zdrowia - jedna pod przewodnictwem krajowego konsultanta w dziedzinie ginekologii i położnictwa, druga - konsultanta krajowego w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologicznego i położniczego oraz zarządzone przez marszałka, wojewodę i Narodowy Fundusz Zdrowia. Toczy się prokuratorskie śledztwo. - Żaden z organów kontrolnych na obecnym etapie nie wskazał jakichkolwiek uchybień organizacyjnych po stronie szpitala, które miałyby wpływ na śmierć dzieci - podkreślił dyrektor.
Śledztwo w sprawie śmierci bliźniąt zostało przeniesione z Prokuratury Rejonowej do Okręgowej. Zbadaniem, czy doszło do błędu lekarskiego, zajmą się prokuratorzy z Wydziału Śledczego.
Prokurator okręgowy, Jan Stawicki wyjaśnia, że prokuratorzy w rejonie dobrze prowadzili sprawę, ale jej ranga i skomplikowanie przemawia za tym, żeby śledztwo było prowadzone na wyższym szczeblu.
Prokuratura rejonowa prowadzi jeszcze trzy inne postępowania dotyczące śmierci nienarodzonych dzieci.
Bliźnięta Ewy i Arkadiusza Szydłowskich zmarły przed narodzeniem w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w nocy z czwartku na piątek. Rodzina winą obarcza szpital, twierdząc, że nie wykonano w porę zabiegu cesarskiego cięcia.
Sekcja zwłok nie wyjaśniła przyczyn śmierci dzieci. Będą one znane za kilka tygodni, po przeprowadzeniu kolejnych badań.
ula15:34, 23.01.2014
Kolejne dziecko zmarło. Skandal !!! Zamknijcie ten szpital śmierci !!!
15:41, 23.01.2014
przecież wiadomo że nie dopatrzą się żadnych uchybień bo wszystko już zatuszowali i dalej będą umierać dzieci
ala15:45, 23.01.2014
nie siejcie jakiejś paranoi 5 dzieci na 1500 przypadków to nie szpital smierci!!!!!!! owszem mysle że bliźniaki zmarły z powodu" przemeczenia" lekarki ale nie to żeby zabijali tu dzieci
15:59, 23.01.2014
Dlaczego nie zdjęli jeszcze dyrektora ?
To jakaś PO-ska nietykalność (jak wcześniej Dźiegiel ) ?
A może czas na marszałka ?
Panie Arłukowicz, bądź Pan mężczyzną !!!
16:01, 23.01.2014
Tamten dyrektor nic nie wiedział, ten nic nie wie. Po jaką cholerę biorą pieniądze, jak nic nie wiedzą ?
16:03, 23.01.2014
Wzmocnić oddziały w pielęgniarki , nie w lekarzy.
10 lekarzy a 5 pielęgniarek ?
16:08, 23.01.2014
Jakby nie fałszowali dokumentacji to Ilość zgonów okołoporodowych byłaby 15 promili a nie 6,7 promila.
Tego też nie wie dyrektor ?
Czerwona_Gnida16:12, 23.01.2014
Umieralnia i tyle w tym sldowskim grajdole! A podali ile przypadków jest, że dzieci przez ich zaniedbania są niepełnosprawne? Znam wiele przypadków, że odmówili cesarki przy bliźniakach i jedna dziewczynka jest zdrowa a siostra ma porażenie!
jaaj ula 16:21, 23.01.2014
ULA CO TY GADASZ ZA GŁUP[OTY ŻADNE DZIECKO JUZ NIE ZMARŁO OPRUCZ TYCH BLIZNIAKÓW MASAKRA JAK LUDZIE INFORMACJE OGLADACIE I GŁUPOT SŁUCHACIE I ROZPISUJECIE TU NA KOMENTARZACH MASAKRA I ŻENADA
młody16:23, 23.01.2014
Brak słów na tych patałachów. Włocławski szpital to żenada nie masz kasy to nie masz co liczyć na wyzdrowienie, lekarze, skandal trzeba czekać godzinę żeby łaskawie pan doktor się pojawił i z wielkiej łaski zbadał. Większość Włocławianin ucieka do Torunia, czy Bydgoszczy. Największemu wrogowi nie życzę pobytu w tym "szpitalu", Wykańczalnia nie szpital!
Mooniek16:30, 23.01.2014
Widzę, że dyrektor szpitala ma tendencję do bagatelizowania sytuacji (wiadomo ją opcję polityczną reprezentuje). Czyżby szykował grunt pod śledztwo prokuratury? Fakt jest taki, że choćby doszło tylko do jednego zgonu okołoporodowego z powodu błędu lekarskiego to taki lekarz nie powinien już świadczyć usług medycznych aby nie doszło do kolejnych błędów. Tu mówimy o 5 powtórzeniach "dziwnych" sytuacji przy czym w jednym przypadku było ukaranie lekarza grzywną oraz zapłatą odszkodowania. Cóż to za kara dla kogoś kto jest lekarzem? Kilka wizyt prywatnych i już kasa odrobiona. Ciekawe też jest ile dokumentów dot. zgonów okołoporodowych zostało "podrasowanych"
BASTA16:41, 23.01.2014
Chyba już czas pożegnać tego dyrektora, wywalili go z Bydgoszczy, we Włocławku tez się nie sprawdził... By otrzymać WŁASNĄ dokumentację medyczną każe pisać do siebie podanie !!! Ciekawe, czy jego protektor biskup wezmie go "pod swoją bronę" ???
Smutna17:28, 23.01.2014
W tym szpitalu zmarla moja siostra, bo lekarzowi nie chcialo sie cesarki, tylko przy posladkowym ulozeniu zrobil naturalny porod
wlc17:41, 23.01.2014
A wiecie może o której będzie pogrzeb?
18:32, 23.01.2014
dopiero teraz matki które straciły dzieci zaczną mówić
Kara18:41, 23.01.2014
To co sie dzieje to jakiś cyrk lekarz jest od tego by pomagać a nie z miną skrzywionąi niechęcia do pacjetna.Lerzałam jakis czas temu w szpitalu i to jak zachowuje sie jedna pani doktor ginekolog K to jest poniżej krytyki odzywa sie do pacjentek chamsko i bezczelnie nie powinna tam pracować i nie tylko ja byłam takim przykładem bo leżała ze mna na sali dziewczyna której również naubliżała to nie jest szpital i co sie dziwić że ludzie idą tam w ostateczności ale jak zwykle sprawa ucichnie i wszystko zostanie po staremu
kobieta19:02, 23.01.2014
~:5 śmierci okołoporodowych to wersja oficjalna zgłoszona(o 5 za duzo).A ile dzieci zmarło zaraz po porodzie,ile jest uszkodzonych fizycznie i psychicznie,ile nie zgłoszonych?
~:w pionie ginekologiczno-połozniczym pracuja POŁOZNE a nie pielęgniarki i jest ich duzo wiecej niz piszesz(5 bywa na zmianie).Ale będzie ich jeszcze mniej bo najmłodsza połozna we włocławskim szpitalu ma 47 lat.A juz od dawna nie ma szkół kształcących w zawodzie połoznej.
basta:nie po to władze województwa sprowadziły pana malatyńskiego z Bydgoszczy do Włocławka żeby go teraz wywalać.
ala:przemęczony lekarz to śmierć,nikt im przecież nie karze pracowaćpo 450-500 godzin wmiesiacu,na kilku etatach jednocześnie.
pp19:10, 23.01.2014
To mówi dyrektor szpitala a dziennikarze mówią coś innego. Słyszałam w TV, że umieralność noworodków w tym szpitalu jest większa niż gdziekolwiek w Polsce a dyrekcja chce wmówić, że wszędzie jest podobnie.
Jeśli dyrektor w taki sposób mówi to już jak dla mnie jest skreślony. Powinni go zmienić bo nie nadaje się skoro nic nie zauważył złego w szpitalu.
fiona 19:13, 23.01.2014
Oskarżamy Dyr- ale co on winien, nie on odbiera porody. Ale czas aby wypowiedziały sie kobiety obsługiwane przez włocławskich szpitalnych lekarzy. Każdy z nich ma gabinet prywatny, każdy z nich dlatego ma swoja salę w szpitalu. Wiadomo i dobrze o tym wiedzą sami lekarze, że w tym czasie nie było ich na oddziale bo byli na imieninach na innym oddziale. Głupie tłumaczenie, że nie było specjalisty od sprzętu. Każdy ginekolog mający USG w gabinecie i szpitalu potrafi jak chce obsługiwać sprzęt. Zawieszona powinna byc też ta Pani DOKTOR. Jeżeli będzie sprawa prowadziła Prokuratura we Włocławku na pewno zostanie zamieciona pod dywan.
Jacek 19:28, 23.01.2014
Dyrektor po to odwołany że zabiera pielęgniarką a oddaje lekarzą którzy pracują raczej tyrają na 5 etatów powinien być na dyżurze a jest w gabinecie prywatnym lub w innej przychodni na większości oddziałów tak jest. Z tym się powinno skończyć . Dostaje za dyżur tyle co pigułą za miesiąc. Owszem niech dostaje ale ma być dla pacjentów . Jest wielu super lekarzy ale to igła w stogu siana
ONA19:37, 23.01.2014
Miałam okazje leżeć na oddziale patologii wczesnej ciąży i to co tam się dzieje jest nie do pomyślenia, Pani K.. i Pani T.. traktują kobiety w ciąży jak intruzice, które nie wiadomo czego oczekują, krwawisz w ciąży, leż może nie poronisz a jeśli tak to trudno nie ty pierwsza nie ostatnia.Poroniłaś to nie rycz bo nie masz czego, już po wszystkim. Takie podejście kobiety do ciężarnej, co to wogóle ma być... AAAA i Panie pielęgniarki obrażone na cały świat, a jeśli o coś poprosisz, ryzykujesz, przecież one mają ważniejsze zajęcia np. czytanie za szafą gazetek, no i oczywiście przepędzaniem rodziny z oddziału, bo niby czego tu szukają, to główne zajęcia tych miłych pań.
Może wreszcie teraz będzie tam porządek i zostaną stworzone odpowiednie warunki dla przebywających tam kobiet...
20:03, 23.01.2014
Panie Pałucki !
Jesteś Pan jeszcze Prezydentem miasta Włocławek ?
Czy interesuje Cię sytuacja włocławskiej służby zdrowia ?
Czy Pan marszałek coś Ci obiecał aby siedzieć cicho ?
gosia20:08, 23.01.2014
Ja również byłam na oddziale patologii wczesnej ciąży i nigdy w życiu nie pójdę więcej do tego szpitala! Teksty typu: "czego pani histeryzuje, przecież korkiem nie zatkam" czy "stało się i trzeba się TEGO pozbyć" są tam na porządku dziennym. Ja leżałam jak się później okazało ( na całe szczęście już w innym szpitalu) z ciążą pozamaciczną- oczywiście żaden lekarz nic nie widział na usg i wypisali mnie ze szpitala z zaleceniem powrotu za tydzień...gdzie ten tydzień później byłam po operacji (a jajowód był na granicy pęknięcia). Poza tym leżałam na sali z dziewczyną, która rodziła 4-5 miesięczne dziecko (ciąża obumarła), krzyczała z bólu i NIKT do niej nie zajrzał, dopiero jak dziecko się urodziło przyszła "pielęgniarka", która jak się później dowiedziałam kazała tej dziewczynie wyrzucić "TO" do kosza z podpaskami i zużytymi odpadkami higienicznymi... ( gdzie ta dziewczyna widziała, że to był chłopiec, oczy, uszy, rączki nóżki-wszystko)! Leżałam już na takich oddziałach: w Lipnie, Bydgoszczy, Łodzi i nigdzie nie spotkałam się z takim chamstwem i znieczulicą jak tu we Włocławku. Poza tym w każdym z ww szpitali zabieg czyszczenia po poronieniu wykonywano w krótkiej narkozie, a we Włocławku po prostu RZEŹNIA- wszystko "na żywca"! SZOK SZOK SZOK!!!
kropka20:25, 23.01.2014
ja powiem tak... jak chodziłam na szkołę rodzenia to położna powiedziała od razu, że u nas w szpitalu cesarskie cięcie robi się w ostateczności i czeka się z tym do ostatniej chwili, tak samo jak z nacinaniem krocza. Znieczulenia też nie ma, no chyba, że ktoś chce to gaz rozweselający od jakiegoś czasu. Druga położna również mi powiedziała, że u nas cesarskiego cięcia nie robią, bo lekarze mają w umowach zapisane, że nie mogą przeprowadzic zabiegu bez wiedzy ordynatora, co w przypadkach zagrożenia życie dziecka lub matki jest niewyobrażalne :( a poza tym w szpitalu podobno jest limit co do tego typu zabiegów. To straszne...
----
i znam niestety takie przypadki wśród znajomych, gdzie cesarki nie zrobili i dziecko prawie by się zadusiło, jak się urodziło miało 3pkt/10. Poród przyjmowała dr T. - swojej pacjentki dodatkowo.
Mam też znajome, które musiały rodzic siłami natury dzieci, które ważyły ok.5kg - gdzie mówi się, że cesarka wskazana jest od 4kg.
-----
ja na szczęście urodziłam bez problemów, chociaż dzieciątko rodziło się z rączką przy główce, przy porodzie była sama położna, lekarz przyszedł dopiero kilka minut po urodzeniu, żeby mnie zszyć. Aż się boję pomyśleć, co by było, gdyby synek utknął.
-----
można pisać, że dr T. czy U. są w porządku jeśli ciąża i poród przebiegał bez komplikacji. Ale w sytuacjach kryzysowych widać, że jest problem. Dr U. z opinii znajomych jest dla pacjentek nie miły wręcz bezczelny.
Jak można być takim lekarzem, który w tym wielkim wydarzeniu jakim są narodziny dziecka zamiast wspierać, pomagać i ulżyć pacjentce, tak ją traktuje?
I jak dr U. mógł na te zmarłe maleństwa powiedzieć płody... widać, że dzieciątka są traktowane przedmiotowo... przykre...
gasior20:34, 23.01.2014
włocławski szpital to pomyłka, ja jeżdżę z dziećmi do Torunia lub Bydgoszczy. Gdy byłem na oddziale dziecięcym z córka pani doktor powiedziała że krew w kale to rzecz normalna to ja prosty człowiek wiem że to nie jest normalne. Szpital w Bydgoszczy i Toruniu to inny świat , polecam te szpitale, unikajcie Włocławka.
rafal8221:00, 23.01.2014
szpital we włocławku to porażka i dawno powinien być zamknięty niech zrobią prywatne i w tedy bendzje spokój bendzie wiadomo masz kase to sie lecz nie to umieraj takie jest moje zdanie
gąska21:06, 23.01.2014
Pani Dr.T pacientów ma na drugim planie dbała tylko o to żeby
na dyżurze była razem z ordynatorem.Jak dyżur przypadał jej z innym lekarzem to się zamieniała.
Zuzka22:18, 23.01.2014
A może zastanówcie się,ile dzieci szczęśliwie przyszło na świat we Włocławku.Pewnie wielu z Was się do nich zalicza.
22:26, 23.01.2014
DRODZY INTERNAUCI !!!
Nie wiem kto jest właścicielem, moderatorem www.q4.pl , ale chcę powiedzieć , że jakoś dziwnie unika tematu szpitala, unika krytyki dyrektora,jakoś dziwnie ich serwery są nieczynne w czasie kiedy ludzie szukają informacji.
Dobrze, że jest www.ddwloclawek.pl, bo po informacje z regionu trzeba by szukać BBC lub Wolnej Europy.
Media ( niektóre ) są na pasku marszałka , stąd te "awarie " serwerów !!!
ania23:43, 23.01.2014
XXI wiek, technika i technologia, nie powinno żadne dziecko umrzeć, zawinił człowiek i jego znieczulica i rutyna
pacjentka00:32, 24.01.2014
pani dr.T.jest osoba strasznie zarozumialą,tuz przed rozwiazaniem mojej ciazy przyjmowala mnie na oddzial,w wywiadzie poinformowalam ja, ze lekarz prowadzacy moja ciaze bieze pod uwage ciecie cesarskie ze wzgledu na moje nadcisnienie oraz duzy plod (prawie 5kg).Cos mruknela pod nosem od niechcenia i stanowczo oznajmila ze bede rodzila normalnie i ordynator tak wlasnie postanowi bo tu kobiety rodzily nawet i 6-kilogramowe dzieci.Dodam ze mialam spore nadcisnienie i grozilo mi zatrucie ciazowe.Mysle ze pani T. czuje sie w tym szpitalu zbyt pewnie i swobodnie ,no ale coz jak prywatnie jest sie kobieta o...Nie polecam tej pani zadnej kobiecie ,niemila, arogancka....masakraaaa!
nina00:57, 24.01.2014
Czytam te wszystkie komentarze i aż mi się wierzyć nie chce. Rodziłam we włocławskim szpitalu, z samej porodówki byłam bardzo zadowolona- byłam informowana o wszystkim, każdy zabieg i podany lek był mi dokładnie wytłumaczony. A kiedy okazało się, że to konieczne- w ciągu 5 minut znalazłam się na sali operacyjnej. I nikt w łape nie dostał...
06:43, 24.01.2014
Ludzie nie narzekajcie, wszystko jest w porządku.
Przecież to nie jest wina lekarzy, że profilaktycznie kopert ze sobą nie nosicie...
do ona06:57, 24.01.2014
Przyjmij wreszcie do blond łepetynki,że ciężarnymi i połoznicami zajmuja sie POŁOZNE a nie pielęgniarki.To są 2 rózne zawody.Weterynarz i dentysta czy internista to też lekarz ale zajmuja sie czym innym bo to inne zawody.Tak samo jest z pielegniarkami i położnymi.Obie pracuja w słuzbie zdrowia,nosza białe fartuchy ale zajmujasie czym innym bo to rózne zawody.
do krop[ki06:59, 24.01.2014
Doświadczona połozna więcej i lepiej zrobi dla rodzacej niz 10 lekarzy.
do gosi07:02, 24.01.2014
Nie opowiadaj bzdur,ze do rodzacej przyszła pielegniarka. Ciężarnymi i połoznicami zajmują sie POŁOZNE a nie pielegniarki.Poza tym nie uwierzę nigdy,ze połozna kazała rodzacej wyrzucić do kosza na śmieci poronienie.
wacław08:24, 24.01.2014
Czytam te wpisy i jestem bardzo zniesmaczony tymi opiniami...ile jadu , ile zawiści i podłości w tych ludziach..Rozumiem; tragedią jest smierc dzieci i bardzo wszystkim rodzicom współczuję.Ale nikt w życiu nie chciałby tego co się stało. a tym bardziej lekarze.Wszystko się wyjaśni, ale nawet najlepszych można zniszczyć.W mojej rodzinie tez był pobyt w szpitalu i moje spostrzeżenia są akurat pozytywne...
mąż08:37, 24.01.2014
w 2009 roku przeżyliśmy tragedię dziecko martwo urodzone i co i nic zero odpowidzialności szpital we wek to znieczulica i arogancja p.dyrektorze a co z nasza sprawa ?za duza umieralnosc dzieci nie narodzonych ...........lekarze bez empatji chocby min. bo PO co....
08:58, 24.01.2014
JAKIEJ LEKARKI PATAŁACHY JAK DYŻUROWAŁO 2 MĘŻCZYZN!
Antybush09:01, 24.01.2014
Jak nie ma szkół szkolących położne. Co za Brednie wypisujesz wejdź na stronę UMK i sobie zobacz profile kształcenia.
Antybush09:08, 24.01.2014
Płód jest to stadium rozwojowe zarodka, rozpoczynające się od ok. 6 tygodnia od chwili rozpoczęcia się ciąży. Więc co tu pitolisz. Druga sprawa wieszacie się na lekarzach a zdajecie sobie sprawę ile powikłań powoduje cesarska. Jak nie to sobie poszukajcie w googlach łącznie ze zdjęciami. Badania jasno pokazują, że dzieci po porodzie drogami natury lepiej się rozwijają i mają lepszy układ odpornościowy i matki szybciej przechodzą hospitalizacje. Szpital to nie bufet, że sobie czegoś życzysz tylko decyduje o tym specjalista, który uczy się latami. Wam się nie zdarza gorszy dzień w pracy? Bez kitu żrecie tę medialną kaszanę i mózgi wam już od niej wysiadły, nie macie problemów bliżej, które możecie sami rozwiązać, tylko się udzielacie jak wujek dobra rada. Co wy wogule wiecie o porodach i służbie zdrowia. Ok szpital we Włocławku jest fatalny, ale to wina dyrekcji. A rodzice bliźniąt zwłaszcza ojciec nieźle się promuje...
Cisza09:35, 24.01.2014
My jako pacjenci jesteśmy tylko zbędnym balastem dla lecznicy włocławskiej , której na imię Szpital Wojewódzki!!!
Pseudo Lekarze z oddziału znanego na całą Polskę trzy razy w roku są na wakacjach w ciepłych kurortach światowych a my pacjenci umieramy wraz z naszymi dziećmi. Niech prokurator zacznie od Dyrektora nieudacznika później Ordynatora i Lekarzy , którzy z przysięgą Hipokratesa nie mają nic wspólnego to zobaczycie państwo że jest źle. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
mala09:49, 24.01.2014
najgorszy wybor zastepcy ordynatora:( ale tak i tak nie mialby kto. Wspolczuje rodzicom, ale dr T jest akurat najlepszym lekarzem ginekologiem w tym szpitalu. Fundacja rodzic po ludzku istnieje tylko z nia w tym szpitalu
ktosik10:02, 24.01.2014
ale to że Pani T............nie było w szpitalu feralnej nocy,to już nikt nie pisze.Oczerniono kobietę i tyle.
mika10:03, 24.01.2014
Ja też rodziłam dziecko powyżej 4,5 kg i myslałam ze umre ale mi nie zrobili cesarki i też położna odebrała poród lekarz tylko mnie zszył ...pamiętam tylko że połozna zastowsowała jakiś trik na moją odpowiedzialność wypychając dzicko ręką ałaaa
nick10:06, 24.01.2014
Po tych wszystkich komentarzach jestem w szoku.. jestem "młodą mamą" i rodziłam we Włocławku. Prowadziła mnie przez ciążę dr.K., była ze mną przez cały mój poród i trzymała mnie za rękę, podawała wodę.. Miałam wspaniałą położną i dodatkowo przychodziły jeszcze dwie panie położne.. (poród trwał bardzo króciutko i bez problemu) a pomimo tego miałam opiekę i wsparcie! (oprócz tego był ze mną partner). Po porodzie miałam małą komplikacje, na którą szybciutko zareagowała położna i pani dr. Jestem BARDZO ZADOWOLONA z tego jak mnie traktowały! Wystarczyło tylko słuchać i dostosować się do wskazówek...
Danka10:42, 24.01.2014
Czytam te wpisy i jestem zdumiona.Rodziłam w tym szpitalu kilka lat temu.Lekarze,wszyscy, których spotkałam w szpitalu,pełni zrozumienia,wrażliwi i chętnie odpowiadający na pytania.Położne, mniej lub bardziej życzliwe,ale generalnie można było to przeżyć.Cesarkę miałam.Nie prosiłam o nią.Nie dawałam żadnych łapówek. Nie mam żadnych znajomości w szpitalu,ani nie znam nikogo, kto by je miał. Podobnie dziewczyny,które leżały ze mną na patologii ciąży.
Jedynie niektóre pielęgniarki od noworodków były mało przyjemne i pomocą służyły średnio.
Bardzo współczuję rodzicom bliźniąt i nie wyobrażam sobie takich przeżyć.
Nie rozumiem jednak,jak ktoś może twierdzić, że lekarze z premedytacją nie zajmują pacjentkami. Że szpital to umieralnia itp. Przecież każdy logicznie myślący wie,że taka postawa lekarza byłaby początkiem końca wykonywania przez niego tego zawodu.
zdziwiona10:48, 24.01.2014
Kolejna osoba która najprawdopodobniej swoją decyzją lub raczej jej brakiem przyczyniła się do niepełnosprawności dziecka - wiem o jednym a o ilu dzieciach nie wiem...
szanta11:07, 24.01.2014
Moim zdaniem przyczyną tak złych opinii na temat naszego szpitala jest fakt arogancji , braku empatii i braku najzwyczajniej kultury osobistej większości lekarzy włocławskiej lecznicy. Sugestia: Panie dyrektorze, proszę zorganizować dla swego personelu kurs właściwego traktowania pacjenta!
paula11:15, 24.01.2014
... ja jeszcze wymieniałbym te wszystkie chamskie Panie położne!!!
Dwa razy leżałam w czasie ciąży na tym oddziale i widziałam jak się tam traktuje kobiety. A najgorsze jest to, że to kobieta - kobiecie! Powiedziałam sobie że nigdy tam nie urodzę - wołałam jechać 30 km do Lipna.
I nie wierzę w te ich statystyki zgonów!!!
ZAMKNĄĆ TEN SZPITAL!!!!!!!
Eliza11:18, 24.01.2014
To w innych szpitalach czyszczenie po porodzie jest pod krótką narkozą? No proszę...A ja tutaj musiałam się męczyć po pierwszym i drugim dziecku! Nadmienię, że miałam krwotok po pierwszym i ledwo mnie w tym włocławskim szpitalu odratowali a za drugim razem powiedziałam im co wtedy się stało więc zrobił lekarz łyżeczkowanie.To był koszmar, bez żadnego znieczulenia.
kropka11:21, 24.01.2014
nina - to tylko się cieszyc, że wszystko było w porządku przy Twoim porodzie i trudno żebyś mówiła w takim przypadku źle o porodówce. Ale myślisz, że Ci którzy mówią źle to wymyślają? Przecież nie będą chwalic jak w takiej sytuacji.
wacław tu nie chodzi o jad.. tylko o smutną prawdę niestety. Obyś nigdy nie musiał się poczuc na Własnej skórze czegoś takiego.
Antybush masz rację, że poród naturalny jest lepszy i zdrowszy, ale w chwilach zagrożenia życia matki czy dziecka lekarz nie powinien na siłę kazac rodzic siłami natury. I nie chodzi o to, że ktoś sobie życzy cesarskiego cięcia tylko o to, że lekarz prowadzący mówi, że ma byc cesarka, a w szpitalu podejmują inną decyzję.
To w Twojej wypowiedzi jest niestety więcej jadu do ludzi, którzy przeżywali na porodówce swoje tragedie, niż w tych ludziach, którzy po prostu piszą swoje przeżycia.
asd11:30, 24.01.2014
mala powiedz dlaczego nowy ordynator jest najgorszy?
13:08, 24.01.2014
do Danka: skoro w ostatnim zdaniu powołujesz się na logikę to wytłumacz mi (logicznie) jak to jest, że jedena lekarka, która została uznana przez Sąd za winną błędu lekarskiego i otrzymała karę w postaci grzywny i odszkodowania w dlaszym ciągu pracuje w tym samym szpitalu? Właśnie chodzi o to, że za swoje błędy lekarze nie ponoszą odpowiedniej kary. Nie chodzi tu tylko o oddział ginekologiczy i nie tylko szpital we Włocławku.
Antybush13:25, 24.01.2014
Kropka jedziecie na lekarzy jakby wam nie wiadomo jaką krzywdę zrobili. Umiesz czytać i wnioski wyciągać? Średnia śmiertelność w Polsce 7, we Włocławku 5. Niech wam w cholere ten szpital zamkną i będzie byłe miasto wojewódzkie bez własnego szpitala. Że nie wspomne iż lekarze tu żyjący wyjadą i pomyślcie jak to się przekuje na Włocławską gospodarkę na sklepy w których będzie nie wiadomo ile mniej klientów. Pomijam pierwszą pomoc. Plujecie na lekarzy? Było trzeba się uczyć to byście teraz zarabiali krocie i mieli proces za procesem bo jednej z drugą podesranej pannie coś nie pasowało. Pokolenia nadąsanych i nabuntowanych niewykształconych wiecznie narzekających ludzi. Źle się robi jak te komentarze się czyta. Jak macie jaja to było trzeba od razu sprawę do sądu oddać za złe traktowanie w szpitalu, a nie na forum jedziecie ludzi bez możliwości żadnej obrony. W twarz się boicie zwyczajnie powiedzieć? Czy w szpitalu was tchórz wziął? Anonimowo to własną matkę oczernić potraficie. ŻAL
asiulenka181914:14, 24.01.2014
Dzięki bogu że Doktor K.... kieruje wiadomo że nic się nie stanie:)
jaś15:07, 24.01.2014
do Antybush: Pana wypowiedź obraża wiele osób na tym forum. Tak oto mamy opinię wykształconego i kulturalnego przedstawiciela - obrońcę uciśnionych lekarzy (wywodzącego się prawdopodobnie z tego właśnie środowiska) , odzwierciedlającą iście szpitalną rzeczywistość. Sądzi Pan, że chory w szpitalu ma czelność w twarz zarzucić lekarzowi złe traktowanie wiedząc ,że kolejne godziny, dni lub miesiące będzie zdany wyłącznie na jego łaskę lub niełaskę? Nieeee!!! Zaskoczonemu choremu opada szczęka i głos więźnie w gardle, woli przemilczeć potok wulgarnych słów , które w danym momencie cisną mu się na usta. ŻAL.
kropka15:57, 24.01.2014
Antybush gdybyś zauważył nie wrzucamy do jednego worka wszystkich lekarzy, większość wpisów tutaj odwołuje się do dwójki. Chyba Ty jesteś niewykształcony, bo poziom Twoich wypowiedzi mówi sam za siebie. Albo jesteś wykształcony i uważasz się za wielkiego pana, bo skończyłeś studia. Obrażasz ludzi, którzy się nacierpieli.A bronisz tych, którzy im tą krzywdę wyrządzili. Ja jestem po wielu latach studiów i pracuję w placówce publicznej. Jestem w tej sprawie obiektywna, znam wielu bardzo dobrych lekarzy w naszym szpitalu i wiem, że dla pacjenta dużo zrobią, ale niestety są i Ci drudzy, nie tylko na ginekologii.
Moja mama przez dwa tygodnie chodziła z pękniętą kostką, bo lekarze na zdjęciu nic nie widzieli. W Toruniu - od razu operacja.
Tata od pół roku nie ma czucia w palcu, u nas nikt nie wie czemu, w Bydgoszczy - konieczna operacja.
Koleżanka po porodzie nie może chodzić, bo rodziła 5 kg dziecko.
Druga koleżanka po porodzie urodziła dziecko z niedotlenieniem.
Trzeciej koleżance chcieli usunąć oba jajniki, bo nikt nie widział u niej wielkiej torbieli, w Toruniu usunęli jeden i jest teraz w ciąży.
Piszesz, że anonimowo to każdego można oczerniać, a sam się z imienia i nazwiska nie podpisujesz obrażając innych. Skoro tak bronisz Tych lekarzy najczęściej wymienianych w komentarzach, to zapewne jesteś kimś z rodziny - bo normalny człowiek, to wspierałby tych poszkodowanych.
Nie mówimy tu tylko o śmiertelnych przypadkach na porodówce, ale również o tych źle podjętych decyzjach. A wiadomo, że najwięcej jest szczęśliwie i bezproblemowo przeprowadzonych porodów.
jaś świetnie to ująłeś.
16:02, 24.01.2014
po prostu masakra co tam się dzieje leżałam na tym oddziale był jeden młody miły doktor a reszta to ludzie ze znieczulicą
ktos16:44, 24.01.2014
Do Mika
Wiesz w moim przypadku też zastosowano jak to nazwałaś trick: polegał on na przyciśnięciu mnie całym ciężarem i wyciśnięciu ze mnie dziecka,które urodziło się z krwiakiem,który musiałam kontrolować co miesiąc robiąc usg- oczywiście odpłatnie do pierwszego roku życia.Przeżyłam to więc wiem ile nerw kosztowało mnie czy dziecko będzie normalnie się rozwijać.Po powrocie do domu, dniem i nocą wsłuchiwałam się w oddech dziecka.Potem na szczęście krwiak się wchłonął.Pani dr M....icz z ośrodka zdrowia zanim to się stało straszyła nas regularnie podczas każdej wizyty kontrolnej,że z takiego krwiaka może powstać guz nawet złośliwy.Mnie przywieziono w nocy do szpitala podejrzewam,że powodem czekania do rana na porodówce było: Nie należy budzić lekarza.Dobrze ,że dziecko przeżyło bo nie dość,że miało krwiaka wielkości połowy główki to jeszcze urodziło się owinięte pępowiną.Rodziłam naście lat temu.Jak czytam te wpisy sądzę,że od tego czasu niewiele się tam zmieniło.
Mama18:24, 24.01.2014
Dla nich to liczby, statystyki- dla rodziców śmierć Skarbów, tragedia, ból i łzy... dla każdego z osobna... :(
basss18:42, 24.01.2014
Jeden plus w tej sytuacji to taki że teraz ginekologią kieruje lekarz do którego mam ogromny szacunek. Pan Krajewski prowadził moją ciąże ponad 5 lat temu od tamtego czasu bardzo sobie cenię tego lekarza. Tym bardziej że moja ciąża nie była wysokiego ryzyka
19:10, 24.01.2014
Dyrekcja zabrała pielęgniarką po 20 % z wypłat, aby wynająć firmę prawniczą za milion zł.
Dyrektorowi nic nie zrobią nawet jak umrze 100 noworodków...
19:23, 24.01.2014
q4 podało, że dyrektor gra w otwarte karty....
ten cynizm q4 żadnej wazeliny nie potrzebuje
mala19:33, 24.01.2014
DR K jest bardzo przereklamowany. Wcale nie jest taki rewelacyjny.Drwi z pacjentów. i na przyklad mowi po ledwo "udanym''porodzie naturalnym : "Pani była i tak przeznaczona do cesarki. Dobrze , że sie pani udało:)" A jesli chodzi o położne to wiekszosc jest ok. Jest tam ok 6 wypalonych zawodowo, niezadowolonych z zycia i niczego jędź.
nata23:19, 24.01.2014
We włocławskim szpitalu rodziłam kilka lat temu. Z opieki jestem bardzo zadowolona.Może dlatego, że przy każdym porodzie nie było lekarza.Przestańcie narzekać na położne.Wspaniale poprowadziły moje porody.Ważna jest współpraca. Jeśli się współpracuje a ciąża jest niepowikłana to lekarz jest niepotrzebny. Właśnie ktoś wspomniał że na oddziale nie było lekarza T. I to jest prawda. Za nią pełnił dyżur lekarz któremu medycynę udało się skończyć przez pomyłkę.A z tego co o nim słyszałam z chęcią zwali winę na niewinne położne. On lubi tak robić.A lekarz K na miejsce ordynatora? Jest takie powiedzenie:,, zamienił stryjek siekierkę na kijek". I to już wszystko w tej kwestii
asiulenka181923:43, 24.01.2014
Własnie dzięki doktorowi K.. żyje ja i moj malec a biorąc pod uwage to ze pani doktor T była na oddziale i prowadziła mnie prywatnie powiedziała zebym się meczyła nasiłami natury a trwalo to ponad 16 godzin
13:13, 25.01.2014
Z racji wykonywanej pracy często zmuszona jestem dzwonić do kadry zarządzającej włocławskiego szpitala.
ONI PO GODZINACH PRACY NIE ODBIERAJĄ TELEFONÓW
13:18, 25.01.2014
do : Antybush
Kiedy w końcu odlecisz do domu bo śmierdzisz wazeliną ?
BAJA13:56, 25.01.2014
BARDZO DOBRZE ŻE GINEKOLOG PAN K...PRZEJĄŁ KIEROWANIE SZPITALEM. JESTEM Z NIEGO DUMNA Z JEGO PODEJŚCIA DO PACJENTÓW.KILKA LAT TEMU MIAŁAM ZŁE DOŚWIADCZENIE OD INNYCH LEKARZY Z POWODU ZABIEGU NA GINEKOLOGII I PODEJŚCIA,KTÓRZY DO TEJ PORY PRACUJĄ. GDY PONOWNIE ZNALAZŁAM SIĘ PO KILKU DNIACH Z POWODU KOMPLIKACJI Z KRWOTOKIEM OD RAZU SIĘ ZAJĄŁ MNĄ. A CO DO ŚMIERCI BLIŻNIĄT CO TAM SIĘ DZIAŁO NA ODDZIALE TEGO DYŻURU IMPREZA???
edek 14:29, 25.01.2014
tydzień chodziłem żeby ktoś mi na chłodnej przepisał leki bo NSZ nie miał lekarzy Dopiero jak kilka h...i posłałem dyrektorce NSZ na Kilińskiego to znalazł sie
15:48, 25.01.2014
Dziennikarze jak zwykle wszystko podkręcają, a nawet dokładnej wiedzy nie mają. Otóż K.... to nie lekarz ale doktor i należy wspominając o nim takiego tytułu używać.
Bardzo współczuję rodzicom bliźniaków i innych zmarłych dzieci. Jeśli doszło do tragedii z winy lekarzy powinni walczyć o sprawiedliwość. To im dzieci nie zwróci, ale winni powinni ponieść karę.
Nie podoba mi się jednak uogólnianie i pisanie, ze nasz szpital to umieralnia. Oczywiście umierają tu ludzie jak w każdym szpitalu, ale to chyba normalne zjawisko.
Z tego co słyszałam ciąża tej Pani przebiegała z komplikacjami, więc oczywiście powinna być pod szczególną ochroną. Czemu nie była, trudno powiedzieć.
Rodziłam całkiem niedawno i nie mogę powiedzieć nic złego o naszym oddziale. Bez żadnej łapowki położna była wspaniala i bardzo mi pomogła, a i mój lekarz prowadzący zagladał co jakiś czas.
aaaaaaaaa16:56, 25.01.2014
a na innych oddziałach jest lepiej ?? ortopedia, kardiologia , okulistyka , chirurgia!!! ocena 2 +
bhghbb18:13, 25.01.2014
hej niech się ludzie nie wypowiadają co w nim nie rodziły opieka jest tragiczna jak i lekarze a przede wszystkim położne wszystkie do wymiany ja rodziłam w 2010 robili mi cięcie cesarskie zeszyli mnie nićmi do tarczycy po 2 dniach pęknął mi brzuch i przez dwa miesioce chodziłam z otwartym brzuchem a po roku zachorował mój synek i okazało się że uszkodzili mu główkę przy porodzie bo teraz ma w głowie jakiś płyn dowiedziałam się przypatkiem i do tej pory cisza tragedia wymienić lekarzy i położne proszę zobaczyć jaka opieka jest za granicą kobiety rodzą bez bólu powinno się zbadać wszystkie przypatki kobiet żeby się wypowiedziały nie jestem zadowolona że krajewski przejął obowiozki ordynatora on zmarnował mi dziecko tylko dlatego że nie miała kasy żęby chodzić do niego prywatnie dziecko miało 15 tygodni i potrzebowało progesteronu żeby mogła dobrze fukcionować łożysko ale mi nie dał i dziecko zmarło przeżyłam coś strasznego teraz mam dwoje ale i tak czuję pustkę bo nawet nie wiem czy to był chłopczyk czy dziewczynka.
ja19:48, 25.01.2014
"ktoś" opisuje,ze dziecko urodzilo sie z krwiakiem.nascie lat temu rodzilam,od godz 5.30 do godz 18-tzn do momentu jak powiedzialam,ze chce urodzic na zmianie,ktora konczyla sie o godz 19.polozne spisaly sie super,ale pani doktor niekoniecznie.nie pamietam jej nazwiska,ale ta kobieta byla tak nie sympatyczna,tez wlasnie moje dziecko bylo 'WYCISKANE" z mojego ciala na sile czego efektem byl krwiak na glowie,pozniej napiecie miesniowe,wizyty u neurologa,rehabilitacja trwajaca prawie 2 lata.lekarka po porodzie zszywala mnie,bylam nacinana-darla sie na mnie,jakby byla za kare na sali porodowej.moze powinni tacy lekarze zmienic specjalizacje np na weterynarie? ciekawe czy dlugo by popracowali.czlowiek na nich raczej nie warczy i nie gryzie,moze na wiecej sobie pozwalaja wtedy.smutne jest to wszystko.czlowiek idzie do szpitala,wydaje mu sie ze sa specjalisci wiec nic sie nie wydarzy,a tu takie tragedie.cala ciaze sie drzy,uwaza-przychodzi dzien rozwiazania i jednoczesnie smutek,zal,rozpacz.wspolczuje bardzo rodzicom i rodzinie tych dzieciaczkow.
gasior20:30, 25.01.2014
Mojemu dziecku po porodzie zrobiono badanie słuchu i stwierdzono że całkowicie nie słyszy, załamałem się.Gdy byłem na ponownym badaniu wchodząc na oddział trzasneły drzwi a dziecko się obudziło powiedziałem o tym pani która wykonywała badanie, ona odpowiedziała mi proszę nie robić sobie nadziei dziecko nie słyszy (powinna pocieszyć i dać nadzieję, tak się nie stało- znieczulica ) Po trzech miesiącach pojechałem na specjalistyczne badanie do Torunia i okazało sie że wszystko jest OK. Teraz ma 10 lat.( ale co przeżyłem przez te trzy mieśiące to tylko ja wiem i moja żona ). Gdy byłem na wycięciu migdałów miała badanie słuchu i pani stwierdziła że ma poważna wadę słuchu i trzeba jak najszybciej kupić aparat słuchowy. Ale ja nie wierzyłem im już, pojechałem do Bydgoszczy do Jurasza przeprowadzono specjalistyczne badania komputerowe i okazało sie że jest Ok. Poproszono mnie o zdjęcie migdałów które były wycinane , powiedziałem że nie mam ( BYLI ZDZIWIENI ) , a skąd pan jest ? z Włocławka, wtedy zrozumieli czemu nie mam .
gasior21:54, 25.01.2014
POPAPRAŃCY
do antybush22:01, 25.01.2014
Kup sobie najpierw słownik ortograficzny.Gdyby kształcono połozne to młode pracowałyby w szpitalu.A skoro najmłodsza położna ma 47 lat to chyba ci się tylko widzi,ze się kształcą.Chyba,ze pomostówkę uważasz za szkołę położnych
do ~22:11, 25.01.2014
Od kiedy lekarz K. ma tytuł doktora nauk medycznych bo tylko kogoś takiego można w ten sposób tytułować.Znam tylko jednego ginekologa z tytułem doktora,to lekarz majczyński ale on nie pracuje w szpitalu.
ja do ja22:15, 25.01.2014
Weterynarz bardziej pomoże człowiekowi niż lekarz medycyny. Wetrynarz nie pozwala zwierzęciu cierpieć.
mnkjiu10:14, 26.01.2014
witam chciała bym żeby prokuratura sprawdziła wszystkie porody od paru nastu lat i żeby się wypowiedziały kobiety które są pokrzywdzone ile jeszcze mają cierpieć niewinne dzieci i ich rodzice mamy prawo rodzić jak ludzie a nie jak zwierzęnta ,wiem żę na tragedi innych ludzi nie możemy korzystać ale trzeba coś zmienić żeby się nie bać iść do szpitala i żę nasze maleństwa rodziły się bezpieczne i z godnośćią przychodziły na świat .
gość12:49, 26.01.2014
Panie Dyrektorze,
proszę podać liczbę łącznie ze sprawami zamiecionymi pod dywan - od tego zacznijmy. Poza tym, najważniejsze w tym wszystkim jest to, że wszystkie zgony nienarodzonych dzieci spowodowane są błędami lekarskimi !!! a nie, nieszczęśliwymi wypadkami. To są błędy lekarskie!!!! Jestem z Włocławka,znam tych ludzi, wiele słyszę i widzę bo sama dwukrotnie rodziłam w tym szpitalu..Panie Dyrektorze proszę więcej niczego nie ukrywać, nie zamiatać pod dywan..proszę z tym skończyć.
carmar20:34, 27.01.2014
a moze tak ktos by sie zainteresował kontraktami lekarzy ile zarabiają i po ile godzin faktycznie pracują
janka22:40, 27.01.2014
Nie zawsze prawdą jest to, że we Włocławku jest tylko jeden lekarz ginekolog z tytułem doktora nauk medycznych. taki tytuł posiada zarówno pani dr T., pan dr U, dr Krajewski- to już trzech czynnych lekarzy z tytułami doktorskim. Istotnie dr Majczyński też taki posiada, nie pracuje w szpitalu z innych powodów.
emek23:20, 27.01.2014
Ginekologów i Ortopedów to mamy miszczów świat !!!!! niech dziennikarze popytaja pacjentów tych oddziłów to dowiedza sie naprawde prawdy
qwerty00:01, 28.01.2014
Wiem,co przeżywają rodzice bliźniaków.Sama 4 lata temu w podobnych okolicznościach straciłam synka(33 tydz. ciąży) we włocławskim szpitalu:(:(:(Zero wyjaśnień ze strony lekarzy,jedynie ,,tak czasem bywa" lub ,,natura wie,co robi".Żałosne.Rok później z powodu nierozpoznanej ciąży pozamacicznej(nie wykonania laparoskopii mimo ewidentnych wskazań)po tygodniu pobytu na ginekologii pękł mi jajowód.Musiał zostać natychmiastowo usunięty - krwotok wewnętrzny.Okazało się,że drugi jajowód jest niedrożny.Z powodu beztroski włocławskich lekarzy nie mogę już zajść w ciążę naturalnie.Gdyby zaczęły się odzywać kobiety,które straciły dzieci i zdrowie z powodu bezczynności i braku profesjonalizmu włocławskich lekarzy,to pan ,,dyrektor" mógłby te swoje liczby sobie wsadzić.....
aneta07:12, 28.01.2014
Masz problem "emek "?, przestań obrażać lekarzy , bo jak Cię choroba dopadnie to pierwszy będziesz się kajał przed lekarzem . Miałam we włocławskim szpitalu operację wstawienia in plantów kolanowych lat temu 5 i do dziś chodzę bez problemów, bez dawania kasy i innych protekcyjnych działań. Jedno jest pewne , że jak się urodziłeś genetycznie wadliwy ,to w takich sytuacjach jak zabiegi możesz mieć komplikacje , włącznie z zejściem. We Włocławku jest dużo lekarzy uczciwych i znających zawód ,jedynie pseudo działacze z Wiejskiej i regionu mieszają w służbie zdrowia a w szczególności PSL, PO , bo oni dziś rządzą województwem i decyzjami doprowadzają do prywatyzowania i przejmowania pozostałych dóbr społecznych jakim jest szpital.Ostatnia decyzja dyr. Malatyńskiego o kontroli oddziału wstecz jest decyzją wyłącznie propagandową , ponieważ dlaczego nie zlecił kiedy został dyrektorem . Decydenci tak narzekają na komunę ,ale prawda jest taka że , rządzący z Bydgoszczy i Torunia mają wyznaczony cel upodlić Włocławek i mieszkańców a cel główny przejąć pozostały komunistyczny majątek w prywatne władanie , wraz z ze sprzętem dawanym przez Owsiaka.
tak08:05, 28.01.2014
ktoś wspomniał o dr M............, swego czasu też było o nim głośno, ciekawe czy jeszcze wykonuje swój zawód??
08:56, 28.01.2014
do aneta, obecnie toczy się, aż 37 spraw o popełnienie błędu w sztuce lekarskiej, o czym tu więcej dywagować, o jakiej uczciwości piszesz, nie bądź śmieszna, dobrze, że się wreszcie wzięli za ten bałagan, niech prześwietlą też inne odziały
pacjentka09:24, 28.01.2014
Rodziłam w tym szpitalu i na położne nie moge powiedziec złego słowa,cudowne kobiety pomagały były przy mnie na kazdym kroku.Szkoda ze pani dr P.. odeszła wspaniały lekarz
JA16:14, 28.01.2014
Do Anetki
Anetko przeczytałam Twój wpis i także coś wtrącę? Nie mieszaj opinii pisanych na forum z obowiązkiem każdego lekarza a jest nim zasada ''Przede wszystkim nie szkodzić" Nikt nie będzie się przed lekarzami kajał jeszcze tego by brakowało,to jest ich zakichany obowiązek leczyć i z szacunkiem podchodzić do KAŻDEGO PACJENTA nie tylko wybrańców za dodatkową kasę.Jeśli taki rodzaj pracy któregoś męczy a zarobek jest mało satysfakcjonujący to zawsze jest inna alternatywa -wyjazd np:na wyspy: Nikt tu nikogo na siłę nie trzyma,żyjemy w wolnym kraju.Winą niektórych pacjentów jest to,że sami nauczyli lekarzy do wyciągania łapki po kopertę.Ludzie ich tego nauczyli i ludzie muszą ich tego oduczyć.Prawdą jest,że system służby zdrowia też jest do kitu i należałoby zweryfikować błędy.W przypadku śmierci bliźniąt zawinił jak widać człowiek - ludzie nie system ani urządzenie z którego jakby tego było mało nikt nie chciał bądź nie potrafił skorzystać.Należy pamiętać o jednym,że niejednokrotnie można byłoby uniknąć wielu przypadków niepotrzebnych przypadków śmiertelnych dzięki dobrej woli i właściwej postawie moralnej.Nie można być bezkarnym powołując się na zmęczenie bo to żadne tłumaczenie.Napiszę wprost: Gdyby niektórzy nie byli tacy zachłanni i nie ciągnęli na kilka etatów nie byłoby tylu przypadków zaniedbań.Tylko,że u nas szacunek ma nie ten kto na niego zasługuje ale kto reprezentuje właściwy stan konta.Fakt,że niektórym pogoń za pieniądzem odebrała zdolność logicznego myślenia jest faktem niezaprzeczalnym ale człowiek zawsze ma wybór.Nikt nikogo pod groźbą pistoletu przystawionego do głowy nie zmusza do podejmowania złych i szkodliwych decyzji, bo te są podejmowane z takich niskich pobudek jak utrata dostępu do korytka, korytka wypełnionego po brzegi więc pokusa wielka.Zaraz mnie zaminusujecie ale taka jest moja opinia
ja do ja16:48, 28.01.2014
To mój nick.
Niedawno w autobusie słyszałem taką rozmowę między 2 paniami,które dawno się nie widziały:1-"Syn już skończył medycynę?".2-"Tak,a nawet specjalizację zrobił".1-"A gdzie pracuje?".2-"w szpitalu klinicznym".1-"A gdzie jeszcze?".2-"nigdzie,bo na tym etacie dobrze zarabia".1-"Nigdzie?to co z niego za lekarz?".
połozna17:07, 28.01.2014
Pracuję w zawodzie od kilkudziesieciu lat i pierwszy raz słydzę zeby T.,U.i K.mieli tytuły doktora nauk medycznych. Dr M.prowadzi własna przychodnie.Skoro tamci mieliby mieć tytuły doktorskie to wymaga sie od nich witruostwa zawodowego.
ddwloclawek:wasz komputer nie czyta tych kretyńskich kodów bo mimo prawidłowego przepisywania nie uznawane są,dopiero za któryma tam razem.
masakra19:42, 28.01.2014
jeśli którakolwiek kobieta chciałaby walczyć o krzywdę, którą jej wyrządzono we Włocławskim szpitalu - piszcie!!!Może wspólnymi siłami załatwimy raz a porządnie ten oddział!!!!
JA21:07, 28.01.2014
Do ''ja''
Wiesz akurat opinią zazdrosnej babci nie należy się przejmować, to żaden argument,że dany lekarz nie jest dobry skoro dodatkowo nie zarabia.I właśnie takie stereotypy powodują,że niektórzy chcąc wpasować się w otoczenie działają na ''pół gwizdka ''Lekarz przemęczony to nie lekarz,kierowca przemęczony to nie kierowca itp;to już potencjalni zabójcy.W ważnych zawodach gdzie w grę wchodzi ludzkie życie lub zdrowie każdy powinien sam wiedzieć na ile może obciążyć swój organizm bez uszczerbku na zdrowiu zarówno pacjenta jak i samego lekarza.Logika, jej brak powoduje zakrzywienie rzeczywistości i postrzeganie rzeczywistości w krzywym zwierciadle.Każdy przyszły lekarz powinien zadać sobie pytanie ,co jest dla niego priorytetem w życiu,jeśli stwierdzi,że stan konta,niech lepiej zdecyduje się na inny zawód by w przyszłości nie okaleczać bądź nie zabijać ludzi,którzy ufając w swoje wyleczenie powierzyli komuś takiemu swoje życie lub zdrowie.
gosia21:37, 28.01.2014
No dobrze,to przyszla położna a nie pielęgniarka..(co akurat moim zdaniem ma tu najmniejsze znaczenie jak ja nazwiemy...)a to że kazali wyrzucić dziecko do kosza z podpaskami powiedziała mi ta dziewczyna(matka)wiec jeśli kłamała to i ja teraz mijam się z prawdą. Jedno jest pewne:do godnych warunków oddziałowi patologii wczesnej ciąży dużo brakuje!no chyby że komuś zależy na ładnych ścianach i salach z łazienkami-jedynie pod tym względem widać tam XXI wiek!
kaaaa22:08, 28.01.2014
To nie as wszystkie przypaki kiedy nice narodzone dzieci umieraja mam osobisty przyklad kiedy Mona corka trafila do szpitala w 13 tygodniu ciazy z bulami I krwawieniem name poczatku zrobiono jej USG I stwierdzono ze dziecko zyje pro 2dniach wypyisali ja ze szpitala w stanie dobrym talk bylo w wypisie za nastepne 2 dni corka poszla prywatnie na USG I pan lekarz stwierdzil ze ma 2 widomosci jedna dobra jedna zla dobra to ta ze calkowicie sie oczyscila a drugs zla go dziecka juz nie bylo prized wyjscim nice zrobili jej zadnego badania
anna16:20, 10.03.2014
To że w szpitalu jest bałagan wiedzą wszyscy, tylko szkoda że trzeba było tylu przypadków żeby to skontrolować.Urodziłam dwoje dzieci,nie wszyscy byli mili czy to lekarze czy położne,patologia ciąży porażka.Musimy żądać swoich praw ,każdy gdzieś pracuje ,każdy musi zachowywać jakąś kulturę.To że zachowanie personelu jest takie a nie inne zależy też od nas ,bardzo dobrze że można teraz to zacząć zmieniać.Pierwsze dziecko rodziłam w nocy pani spała na gąbce jak do niej poszłam to mnie wygnała spać,dopiero ranna zmiana się mną zajęła urodziłam w godzinę .Pani położna Joasia była na szczęście przy drugim porodzie dzięki niej przeżyłam piękne chwile.Mam nadzieje że jeszcze pracuje a nie wyjechała za lepszą pracą.Pozdrawiam i dziękuję.A co do uprzejmości trzeba walczyć i znać swoje prawa lekarz nie jest włocławskim Bogiem
pol17:54, 14.03.2014
A pamiętacie afery lekarzy z Bydgoszczy?
cyd08:15, 16.06.2014
Ongiś baba odbierała porody i dzieci żyły teraz bez kasy nie urodzisz.
Wieniec Zdrój świętuje nową inwestycję
Nie przekonujcie chorych pacjentów do głosiwania na waszych kandydatów. Onkolodzy na Królewieckiej leczą choroby, a nie przekonania kogo wybrać. Ze względu na opisane zachowanie proponuję swoje zdanie: głosujcie na Karola Nawrockiego.
Prośba do lekarzy
23:01, 2025-05-28
Film z "testu" jacuzzi w Castoramie hitem sieci
Jakie imię wybraliście dla swojego dziecka?
Anal
23:00, 2025-05-28
Wieniec Zdrój świętuje nową inwestycję
Żona trzaska jest żydówką. Pochodzenie ma znaczenie. Chcemy polaków na urzędzie. Tylko Karol Nawrocki na prezydenta.
Zorro
22:49, 2025-05-28
Miasto usuwa gołębiarzy z Południa. Mają przenieść się
Szczególnie nieładnie że dzieje sie to w czerwonym Włocławku bo wydaje mi się że gołębiarze i kultura gołębiarska i te rafki na dachach stajenek i te bujanie na dachach przez gołębiarzy od zawsze kojarzą mi sie z komunizmem i przywódcami komuny - Marchlewski nie byłby zadowolony.
zdruzgotany
22:20, 2025-05-28