Dziewczynka, która w miniony wtorek spadła z 3. piętra w bloku na Plantach, już czwarty dzień leży na oddziale intensywnej terapii Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
- Stan dziecka jest ciężki, ale stabilny - mówi DDWloclawek Beata Aszkielaniec, rzecznik prasowy Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
2-letnia Gabrysia trafiła do Łodzi w miniony wtorek nieprzytomna z wielonarządowymi obrażenia, m.in. pękniętą nerką, śledzioną i obrzękiem mózgu. Szpital we Włocławku nie ma odpowiednich możliwości, aby leczyć tak małego pacjenta w tak poważnym stanie.
Dziewczynka we wtorek spadła z wysokości 3. piętra na klatce schodowej bloku przy Plantach. Przecisnęła się przez pręty barierki przy schodach. Wracała z mamą z zakupów. Kobieta nie zauważyła, kiedy dziecko znalazło się w niebezpiecznej sytuacji.
Matkę Gabrysi zbadano alkomatem. 35-latka miała pół promila alkoholu.
Nieszczęśliwy wypadek a nie zła opieka?
Mama dziewczynki może uniknąć zarzutu narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia. 35-latka nie była jeszcze przesłuchiwana. Na razie policjanci przeprowadzili z nią tylko rozmowę.
- W chwili obecnej trudno powiedzieć jak zakończy się ta sprawa, czy matka będzie miała przedstawione zarzuty - mówi nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy włocławskiej policji.
Nie jest wykluczone, że postępowanie będzie prowadzone w kierunku nieszczęśliwego wypadku. Wiele zależeć będzie od przesłuchania matki.
Jack07:14, 16.10.2015
Trzymamy kciuki za powrót małej do zdrowia.
Ama07:40, 16.10.2015
Zdrówka dla Malutkiej
aras08:52, 16.10.2015
Dobrze że udało się przetransportować dziecinkę. Niech wraca do zdrowia.
kasia09:11, 16.10.2015
Zdrowia dla malutkiej. Biedna dziecinka :'( P.s matka powinna isc siedziec za to .... szmacisko
eh..09:45, 16.10.2015
do ~kasia
Chyba sama nie masz dzieci.A jeśli niestety się rozmnożyłaś, to życzę ci, żeby twojemu dziecku nigdy nic się nie przydarzyło, zwłaszcza przez twoją nieuwagę.Nie każdy kto wypija 0,5 piwa jest szmaciskiem, nie sądzisz?
hela10:13, 16.10.2015
Do eh.. Nie pól piwa tylko pól promila co oznacza ze musiała wypic ok 2 piw. A Tobie zdarzyło sie wypic od rana alkohol przy 2 letnim dziecku? Mnie nie. I jeszcze z nim wyjść na dwór. wiec życzę Tobie samych wychowawczych sukcesów. Może i Kasia troche przegiela ale tez trzeba ja zrozumieć bo każdemu puszczają nerwy gdy czyta ze malymi dziecmi zajmują sie nieodpowiedzialni rodzice. Gdyby ta kobieta byla trzeźwa to tez ludzie by inaczej to przyjęli. Choc z mniejszym gniewem. Stalo się, przykre. Bardzo przykre. Życzę dużo zdrowia dla malej Gabrysi, wracaj szybko do zdrowia! A dla rodziny dużo sil. Dla matki też!
k10:29, 16.10.2015
do ehh... moim zdaniem w normalnej rodzinie nikt od rana alkoholu nie pije. Sama mam dziecko w tym wieku i nigdy nie zdarzyło mi się wypić grama alkoholu gdy miałam sama dziecko pod opieką i nigdy mi się to nie zdarzy ponieważ jestem świadoma konsekwencji. Nie rozumiem jak można usprawiedliwiać picie alkoholu mając dziecko pod opieką...
Zdrowia dla małej Gabrysi. A matka oby miała nauczkę z tej całej sytuacji...
eh..10:59, 16.10.2015
0,5 promila to nie są 2 piwa. To po pierwsze. A po drugie nie usprawiedliwiam bycia pod wpływem alkoholu podczas opieki nad dzieckiem. Napisałam tylko, że nie każdy komu zdarzy się wypić alkohol jest SZMACISKIEM.Czy naprawdę takie Święte jesteście?Wątpię...
XYZ11:39, 16.10.2015
Odezwały się święte i odpowiedzialne. Wprawdzie nie wiem kto siedzi po drugiej stronie komputera, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to były 20 letnie matki. Teraz plujecie jadem na każdą inną matkę i wyskakujecie z odpowiedzialnością, tak? Teraz takie odpowiedzialne jesteście? A gdzie była odpowiedzialność jak Wasz facet prezerwatywy nie założył?
A mówiąc już poważnie to był zwykły, nieszczęśliwy wypadek. A to jedno piwo czy drink, który kobieta sobie wypiła być może w wolny dzień, nie świadczy o jej patolstwie. Zapewniam Was, że gdyby ta kobieta była trzeźwa, nie byłoby powodu do sensacji i nawet byśmy o tym zdarzeniu nie mieli pojęcia (co najwyżej sąsiedzi).
Helena 11:44, 16.10.2015
Napisałam ok 2 piwa, bo tak jest. Tym bardziej ze od momentu wypicia do zbadania alkomatem trochę czasu upłynęło. Złego czasu. Wysiłek, stres. Jakby wypila pól piwa to alkomat po takim czasie wykazalby dużo mniej promili badz w ogóle. Ale juz nie ważne jest to ile wypila, co wypila i kiedy wypila. Miała pól promila, miała. I to juz świadczy o jej nieodpowiedzialnosci. Teraz czekam na wiadomość ze stan dziewczynki sie poprawil i wyszla z tego calo. Może święte nie jestesmy ale odpowiedzialne. Nigdy nie robimy świadomie czegoś co mogloby narazić nasze dzieci na utratę zdrowia lub zycia. A mysle ze nikt nad nią nie stal i nie wlewal na sile alkoholu. A niestety alkohol oslabia nasze zmysly uwagę czy koncentracje. Dlatego każdy kto to czyta, NIGDY NIE PIJCIE ALKOHOLU GDY MACIE POD OPIEKĄ DZIECKO ORAZ WTEDY GDY CHCECIE PROWADZIC AUTO ORAZ WTEDY GDY ALKOHOLU PIĆ NIE UMIECIE! Kto do tego sie stosuje to WIELKI UKŁON!
Hela12:02, 16.10.2015
Do XYZ mam 47 lat a moja córka 15. Nie sadze ze urodzilam ja w wieku 20 lat. Doprowadzenie do nieszczęśliwego wypadku nie jest brakiem odpowiedzialności bo to się na nieszczęście zdarza ale czasami różne przyczyny, w tym przypadku alkohol mogą sie do tego znacznie przyczynić. Dlatego tak jak moja poprzedniczka, nie rozumiem usprawiedliwiania rodzica pod wpływem alkoholu który sam opiekuje sie malutkim dzieckiem. A 2latek ma tysiące pomyslow w glowie.
xxx12:12, 16.10.2015
malutka walcz walcz walcz !!!! 3mam kciuki abyś wyzdrowiała
rumcajsnr112:36, 16.10.2015
a teraz po 500 zeta dołożą no to kto będzie płodził
ano rodzice nazwę to mało odpowiedzialni i niestety ci którzy ocierają się o miano patologii. Dobrze sytuowany rodzic planuje swoje życie i wie na ile potomków go stać. Może raczej bardziej w jakośc pójść niż w ilość?Przecież w zdecydowanej większości i tak te rodziny są na garnuszku państwa i nie dlatego ,ze w kraju bieda i rządzi zła PO- tak wygodniej im i tyle.
Wypadki zdarzają się wszędzie ale alkohol i opieka to jakoś w parze nie idą.
k12:58, 16.10.2015
do ehh...oraz XYZ no wychodzi na to, że właśnie taka święta jestem , dawno nie mam już 20 lat a swoją decyzję o zostaniu rodzicem podjęłam z pełną świadomością i nigdy nie będę w stanie usprawiedliwić osoby która opiekuję się dzieckiem pod wpływem alkoholu, jeżeli matka ma potrzeba się napić proszę bardzo dziecko może zawsze powierzyć na ten czas pod opiekę osoby niepijącej i nie ma problemu a jeśli nie ma takiej możliwości to niech nie pije wcale.
NIE ABSTYNENT13:25, 16.10.2015
Trzeba wyraźnie zaznaczyć z jakim rodzajem picia mamy do czynienia w tym przypadku.Sam jestem ojcem chłopca w wieku 10 lat.Rozumiem,że od dekady powinienem nie tknać grama alkoholu jak byłem z synem!Jaki to przepis zabrania mi facetowi po czterdziestce,bedąc w domu,nie idąc do pracy,nigdzie nie jadąc samochodem,wypić sobie piwko,nawet jak dziecko jest ze mną?Widzimy całe rodziny w kawiarenkach piwnych jak są na spacerze z dzieckiem w wózku i wezmą sobie po piwku.Nie wolno im tego robić?Jeśli tak to sprzedawca widząc taką "patologie" powinien nie sprzedać tym ludziom piwa,prowadzą przecież wózek!A jak mamy małe dzieci i idziemy z nimi na jakąś uroczystość rodzinną,imieninki,itp.to też nam nie wolno tknąć alkoholu,bo przecież mamy je pod opieką?NIECH SIĘ NIEKTÓRZY Z WAS NIE OŚMIESZAJĄ!!!
matka13:51, 16.10.2015
Od razu widać kto jest jakim"rodzicem".Patol nie zauważy niczego złego w wypiciu 2 piw opiekując się dzieckiem i jeszcze naubliża prawdziwym rodzicom.Lepiej więc nie dyskutować z dziadostwem ,żeby nie zniżać się do ich poziomu!!!Niektórzy nie powinni mieć dzieci!!!
rumcajsnr113:52, 16.10.2015
"NIE ABSTYNENT' chyba trochę mylisz pojęcia. Alkohol jest dla ludzi i nie ma w tym niczego złego ,ze czasami go pijemy. Mnie zatrważa Twój wpis bo myślenie Twoje jest tragiczne. czym różni się praca od opieki nad dzieckiem? jeśli w pracy nie pijesz no to podczas opieki nad synem też nie musisz bo odpowiadasz za to co robisz a alkohol niestety nie rozjaśnia szarych kom órek. Jeśli jedziesz samochodem też po piwku nie wsiadasz no to podczas opieki też zachowuj się jakkierowca który i o siebie i innych musi odpowiadać. Brak piwa podczas bycia z dzieckiem nie doprowadzi do niczego złego można wytrzymać i wypić wtedy kiedy są inni z tobą i ich uwaga nie jest alkoholem przyćmiona. Te spacery, te popijania piwka przez rodziców podajesz za przykład po co? opiekunowie są dorośli i wiedzą jaką mają odpowiedzialność nie barman czy sprzedawca. Chodzi o to by być rozsądnym i odpowiedzialnym a nie stwarzać zakazów. Wiesz ,ze takie myślenie jest powodem wypadków no bo co tam jedno piwko.Odpowiedzialnośc to jest najważniejsze.
aaaaa14:34, 16.10.2015
Czytam wypowiedzi i się zastanawiam czy taka pisanina obrzucanie się błotem ma jakiś sens, zmieni coś?Chyba ważne żeby reagować w chwili możliwego zagrożenia. Myślicie ,ze jesteście bohaterami ''Mądre głowy''. Może trochę odwagi i zwróć uwagę jak widzisz coś Ci się nie podoba, powiadom odpowiednie służby, a jeśli wydaje Ci się ,że są opieszałe rób to do skutku. Zapobiegniesz tragedii. No tak ale nie będzie sensacji i możliwosci obrzucania się błotem. Kieruje wami tchórzostwo co sąsiedzi powiedzą, to nie jest ważne, ważne że Ty człowieku czujesz,że postąpiłes słusznie
NIE ABSTYNENT16:50, 16.10.2015
rumcajsnr1: W pełni się z Tobą zgadzam,że trzeba być rozsądnym i odpowiedzialnym.Myślę,że nie do końca zostałem zrozumiany.W kwestii alkoholu odrzucam jedynie jakiś skrajny nieżyciowy radykalizm.Ja i żona nieuważamy,że jesteśmy nieodpowiedzialni kiedy na spacerze razem z dzieckiem,oboje wypijemy sobie piwko w kawiarence[zresztą tylko latem].Z Twojego komentarza wnioskuje,że ktoś z nas powinien nie pić wcale aby "chuchać na zimne" i tu się różnimy. A pijak ze mnie taki,że jak przychodzi zimnica za oknem to butelka piwa potrafi stać w lodówce nietknięta przez dwa miesiące i nie ma kto jej ruszyć.Pozdrawiam i Na zdrowie Twoje i tej małej oczywiście!!!
rumcajsnr122:03, 16.10.2015
Nie chciałem nikogo urazić "NIE ABSTYNENT" tak to bywa z pisaniem ,ze nie zawsze odda się to co się ma na myśli no bo trzeba w miarę krótko.
Mnie chodziło o to ,ze zbyt wiele jest "usprawiedliwień" w stylu "a to tylko jedno piwko"
Jeszcze raz przepraszam jeśli dotknąłem Ciebie- nie taki był zamiar.
Niech Gabrysia wraca do zdrowia a lampke wina czy dobre piwo oczywiście wypić możemy! Pozdrawiam
aaa22:07, 16.10.2015
Ludzie zajmijcie sie swoim zyciem.
mama 2 dzieci 02:18, 17.10.2015
zejdzcie z tej mamy ona cierpi wystaczająco patplogia sa osoby piszace te bzdury a dziecinie zdrowwia mamie nadzieji bedzie dobrze
aaa-mama06:53, 17.10.2015
Popieram ta mame ktora napisala zeby odpuscic tej mamie.jesli byla pod wplywem alkoholu to bedzie cierpiala do konca zycia.
Ama08:06, 17.10.2015
Widzę że co niektórym łatwo przychodzi ocenianie innych ,kto się waszymi dziecmi zajmuje jak siedzicie przed komputerem i oceniacie innych .Łatwo kogoś oceniać jakim jest człowiekiem , najpierw na siebie spójrzcie a pózniej innych oceniajcie .Każdej rodzinie się tragiczny wypadek może zdarzyć ,jej błąd że była wypita.Nieraz widzałam na imprezach Włocławskich dziecko wózku a ona piwkiem w ręku prowadzi wózek.Nie mi oceniać tą kobietę , ona do końca życia swojego bedzie nosiła ciężar tego wypadku.
Matka 09:33, 17.10.2015
Jak zerkam na te komentarze ludzi broniących tą matkę która była pod wpływem alkoholu to stwierdzam z pełna odpowiedzialnością, że jesteście tacy sami z marginesu patologicznego.Jak można być tak nie odpowiedzialnym rodzicem mającym pod opieką własne dziecko i być pod wpływem alkoholu to się w głowie nie mieści
xxxxxx10:09, 17.10.2015
Wszystkim krytykującym matkę pragnę przekazać, że po to by mieć 0,5 promila przed południem wystarczy: być drobną kobietą, która wieczorem się najadła, a potem na spokojnie usiadła i w przeciągu 2,5-3 godzin wypiła 3 piwa, a potem poszła spać. Rano mogła nawet nie wiedzieć, że w wydychanym powietrzu jest jeszcze aldehyd octowy, a to dlatego, że metabolizm alkoholu przebiega wolniej:
- u kobiet,
- kiedy spożyje się alkohol na pełen żołądek,
- kiedy spożycie jest rozłożone w czasie,
- podczas snu (z reguły w godzinach nocnych).
Ponadto szybkość metabolizmu alkoholu zależy od masy ciała.
Albo ... mogła 5 minut przed badaniem zjeść jabłko i też by coś wykazało.
No ale jak to we Włocławku, trzeba mieć na kim psy wieszać. Jest afera - jest impreza. Często jest tak, że przyganie kocioł garnkowi, a żeby słowa nabrały mocy to wypisuje, że "nie do pomyślenia", itp.
Jan Eugeniusz Malino21:18, 17.10.2015
W ?województwie polskim? są prawne środki płatnicze na ?błyskotki niemające żadnej duchowej wartości lecz skutecznie ducha krępujące? i w Babowie duch ?wjechał wprost pod pociąg? a tutaj...
Jan E. Malinowski21:27, 17.10.2015
W "województwie polskim" są prawne środki płatnicze na "błyskotki niemające żadnej duchowej wartości lecz skutecznie ducha krępujące" i w Babowie duch "wjechał wprost pod pociąg" a tutaj...
PSZOK we Włocławku pod obserwacją
Żeby było łatwiej ,,przemyśleć'' sprawę urzędowi proponuję zacząć wrzucać małymi partiami tekstylia do miejskich koszy. Tak może szybciej zrozumieją problem.
Prosty trik
02:50, 2025-05-28
Radni z Włocławka podjęli decyzję bez sprzeciwu. Maryla
SZKODA, ŻE NIE POGRZEBALI W HISTORII JAK TA "WŁOCŁAWIANKA" WYPARŁA SIĘ WŁOCŁAWKA ............ PROSZĘ RADNYCH ALE LIPA !!! 👎👎👎
no
23:09, 2025-05-27
Dachowanie pod Włocławkiem. Zawiniła 19-latka
Proszę osoby poszkodowane o kontakt 664694990
Dominikk
23:03, 2025-05-27
Ostre słowa o naborze do LO. Radni PiS kontra władze
Chciałbym aby było kształcenie zawodowe,ale za 3 lata nie będzie komu pracować na warsztatach szkolnych bo większość z nas jest już przed emeryturą. Nowych młodych brak.
Zawodowiec
22:55, 2025-05-27