Zamknij

Bloki z "wielkiej płyty" pod lupą specjalistów. Czy włocławianie mają się czego bać?

06:00, 25.02.2016
Skomentuj Bloki z wielkiej płyty na osiedlu Południe. Prezes spółdzielni mieszkaniowej zapewnia, że są w dobrej kondycji. fot. Łukasz Daniewski Bloki z wielkiej płyty na osiedlu Południe. Prezes spółdzielni mieszkaniowej zapewnia, że są w dobrej kondycji. fot. Łukasz Daniewski

Resort infrastruktury i budownictwa chce ogólnokrajowej kontroli bloków wykonanych w technologii tzw. "wielkiej płyty". Jeśli konstrukcja wymagać będzie interwencji, naprawa zostanie zrealizowana w ramach pilotażowego programu rządowego. - Pomoże to zminimalizować niebezpieczeństwo do zera - mówi wiceminister Tomasz Żuchowski.

Plan resortu zakłada zlecenie Instytutowi Techniki Budowlanej wytypowanie w całym kraju budynków, które zostaną poddane kontroli.

Chodzi o stan konstrukcji w tym m.in. stalowe łączniki betonowych płyt, które poddawane są korozji. To ważne dla bezpieczeństwa mieszkańców, przede wszystkim ze względu na wiek budynków. Niektóre z nich powstały w latach 50. XX wieku i nadal są eksploatowane.

[ZT]16828[/ZT]

We Włocławku budynki z "wielkiej płyty" znajdują się niemal na wszystkich włocławskich osiedlach. Są to zarówno wieżowce, jak i kilkupiętrowe budynki. Stan techniczny jest jednak na bieżąco kontrolowany w ramach corocznych przeglądów i jak się dowiedzieliśmy, ich kondycji obecnie nic nie zagraża.

- Na bieżąco kontrolujemy stan techniczny naszych budynków i zapewniam, że mieszkańcy nie mają powodu do niepokoju - mówi Leszek Szarzyński, wiceprezes i dyrektor ds. technicznych Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Ponadto, praktycznie wszystkie nasze budynki są ocieplone, więc ich struktura jest zabezpieczona.

Jak wyjaśnia prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe", najważniejszym elementem konstrukcji budynków z "wielkiej płyty" są złącza, których trwałość uzależniona jest od wilgotności wewnątrz konstrukcji budynku.

- Nasze budynki są ocieplone, więc korozji tam nie odnotowujemy - mówi Zbigniew Lewandowski. - Poza cyklicznymi kontrolami, robiliśmy odkrywki samych płyt konstrukcyjnych warstwowych zewnętrznych. Tam są trzy warstwy; dwie betonowe i styropian w środku połączony strzemiona stalowymi o średnicy 6 mm. We wszystkich przypadkach stan elementów łączących był bardzo dobry. Co nie oznacza, że nie musimy ich nadal obserwować.

Osiedla z "wielkiej płyty" zaczęły powstawać w Polsce w latach 50. XX wieku. Pierwszy budynek wykonany tą technologią postawiono w Krakowie. Okres największego rozwoju budownictwa mieszkaniowego z wykorzystaniem tej technologii przypada na lata 70. Trwałość budynków szacuje się na 50-70 lat.

(Ł.D)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

Kici kiciKici kici

21 45

Obskurne klatki blee w tej samej cenie praktycznie mozna kupic mieszkanie w nowo budowanych blokach np na ul celulozowej lub na michelinie z tego co slyszalem lepiej wylonane sa na michelinie i fajniejsza okolica.. Bloki z starej plyty konczy sie zywotnosc.

06:52, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OllllekOllllek

19 34

I teraz windujące sobie ceny mieszkań w trzydziestoparo i czterdziestoparoletnich obskurnych blokach z jakimś menelstwem praktycznie w każdej klatce. Te bloki miały gwarancję na 50lat a ten okres szybko zbliża się ku końcowi... Za kilka lat już nikt tego nie będzie chciał kupić. Nowe bloki są ładniejsze, czyste, towarzystwo lepsze i nikt nie wlicza w cenę starych dwudziestoletnich kafli, pozdzieranych paneli, buazerii, zabudów z czasu PRL-u... Nabywca niestety musi zazwyczaj to zrzucić i wydać dużo wiecej na remont... Ceny poszły w górę przez paru idiotów którzy od lat nie mogą rzedać mieszkań z racji zbyt wysokiej ceny. Inni popatrzyli na te ogłoszenia i uznali że ich mieszkania są ładniejsze, lepsze czy czort wie co i jeszcze podnieśli. Stąd teraz absurdalne ceny metra.

07:11, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArekArek

16 33

Dlatego ja kupuję nowe mieszkanie a nie stare barachło...
W każdym starym bloku, praktycznie w każdym mieszkaniu są pęknięcia. W niektórych bardzo duże. Bloki pracują więc i mocowania płyt są coraz bardziej osłabione. ...aż w końcu to rąbnie.

07:41, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

..

16 28

Jaka jestem szczęśliwa, że od 4 lat mieszkamy w nowym bloku, mieszkaliśmy na zazamczu , robactwo, syf na klatkach , smród, a teraz czyściutko, spokój

08:02, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LisekLisek

19 10

Przecież te stare mieszkania po remoncie, kosztują tyle co w nowym budownictwie, każdy i tak potem robi remont na swój gust, to tyle samo wyjdzie co w nowym

08:08, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZazamczeZazamcze

23 8

~. to chyba mieszkałaś w Czeczenii.Dla niezorientowanych socjalny przy Biedronce:)

08:19, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do Arekdo Arek

43 4

Wyobraź sobie,że moi przyjaciele kupili mieszkanie w nowym bloku.Mieszkają tam niespełna rok,a we wszystkich pomieszczeniach po jednej stronie mieszkania zaczynają pękać ściany!

08:22, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TadekTadek

51 6

Osoby mieszkające w blokach z wielkiej płyty nie mają się czego obawiać. Bloki te były budowane w czasach gdy nie liczył się zysk dewelopera, prywaciarza. Co do nowych bloków to porażka. Szczególnie u osób mieszkających na ostatnich piętrach wychodzi wilgoć !Trudno się dziwić skoro przy budowie takich "nowych" bloków dominuje zasada byle "taniej", bo prywaciarz musi zarobić jak najwięcej. Zapomniałbym nad ostatnią kondygnacją budynku strop zbity jest z ...... połączonych desek :). Najlepsze jest to, że takie mieszkania są dużo droższe od tych w blokach z wielkiej płyty. Co do obskurnych klatek w blokach z wielkiej płyty to prawda. W głównej mierze takiego stanu rzeczy winni są sami mieszkańcy, którzy nie dbają o czystość na klatkach. Owe klatki są nawet dewastowane przez gówniarzy. Przykładem są np. nowe bloki na Zakręcie i przy ulicy Ptasiej. Mają po kilka lat, a ich klatki wyglądają jakby miały 60lat.

08:34, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aa

20 8

O czym Ty mówisz?! Jakie windowanie ceny?Od 4-5 lat rynek nieruchomości praktycznie umarł,a ceny za metr nigdy nie były tak niskie! Nie mówię o garstce wariatów,którzy chcą za mieszkanie tyle co np.w Toruniu.Tyle,że oni od lat tych mieszkań nie mogą sprzedać.

09:13, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MkMk

6 22

Teraz będą kontenery dla mieszkańców bloków z wielkiej płyty jeśli okaże się ,że są usterki - kontener albo schronisko -nie nowe mieszkanie biedoto naiwna.

10:04, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do mkDo mk

19 3

W każdym temacie masz wiele do powiedzenia MK, wolę być biedotą niż skończonym debilem bezmózgim???????? musiałeś niezłe dostać po dupue od życia skoro tak wrogo jesteś nastawiony do innych ludzi i tak źle im życzysz ?????? Bez pozdrawiania ????

11:39, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnnaAnna

8 9

Nigdy nie kupiłabym mieszkania w wieżowcu... To takie getto. Jeżeli rynek wtórny, to blok max 4-piętrowy z cegły. Albo rynek pierwotny. Ceny mieszkań są niskie, ale właśnie tych w wieżowcach, lub na 4 piętrze bez windy, ew. w nieciekawej okolicy. A np. na Zazamczu w bloku czteropiętrowym do 2 p. mieszkanie 4-pokojowe to koszt ok. 250 tys... a trzeba jeszcze włożyć, bo wiadomo, że nigdy nie jest mieszkanie idealnie zrobione, jak się chce... To nie wiem, czy jest to niska cena... Jeżeli chodzi o nowe budownictwo, to np. przy wzorcowni i ratuszu ceny kosmiczne, a lokalizacja taka sobie, ja np. nie chciałabym mieszkać w centrum handlowym. Albo mieszkanie na Michelinie-lepiej kupić działkę tuż za miastem i wybudować niewielki domek i tak trzeba będzie dojeżdżać, a komfort mieszkania dużo większy.

12:37, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

8 pietro8 pietro

12 2

Nie kazdy moze sobie pozwolic na mieszkanie w nizszym bloku,co nie znaczy ze te niskie nie beda kiedys tez barachlem ,jak to niektorzy nazwali wiezowce,i tez nie beda wieczne jak wszystko ,zreszta. Pozdrawiam wzystkich mieszkajacych w wiezowcach.

12:51, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aniaania

1 1

A czy ktos pamięta kiedy powstał w Włocławku pierwszy blok z wielkiej plyty

13:03, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

aa

1 0

A moze ktoś wie na którym osiedlu

13:26, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

emka-ch emka-ch

21 1

A ja mieszkam w nowym budownictwie, blok ma 5 lat i nie jest tak kolorowo... pleśń na ścianach, słychać sąsiadów, szczególnie wieczorem, w nocy i rano... zero dyskrecji.. nie mówiąc już, że strach powiesić coś ciężkiego na ścianie, takie są kruche... a stare bloki są przez spółdzielnie remontowane, ściany wygłuszaja przez co jest więcej dyskrecji. Oczywiście nie wiedziałam tego wszystkiego, jak kupowałam mieszkanie i myślałam podobnie jak większość osób..

14:10, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary budowlaniecstary budowlaniec

11 2

Jakie to ludzie mają upodobania. Jeden chciałby mieszkać w bloku w Michelinie, ładna okolica i rodzina miałaby blisko na "widzenia", drugi chciałby mieszkać w bloku czteropiętrowym ale tylko na pierwszym piętrze, inny woli wieżowiec, bo lubi windą jeździć i nikt mu pod drzwiami nie lata. Są tacy którzy chcieliby w nowym bloku ułożyć sobie życie, ale nie wiedzą, że połowy kredytu nie spłacą, jak będą musieli szukać sobie drugiego mieszkania, bo ten deweloperski blok dłużej jak dwadzieścia, trzydzieści lat nie wytrzyma. A prawda jest taka, że ta komunistyczna wielka płyta wyprodukowana w fabryce domów bez problemów te sto lat wytrzyma.

14:23, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kalkal

1 6

Problem bloków z wielkiej płyty jest w całym naszym województwie, czytałem o tym na kujawsko-pomorskie.info.pl

14:32, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

budowlaniecbudowlaniec

14 2

Prawda jest taka,że te stare bloki(wieżowce czy 4-ro piętrowe)wytrzymają kolejnych 50 lat podczas gdy te nowe już dawno przeobrażą się w ruinę.Mówię to jako wieloletni fachowiec zupełnie bezstronnie.A wszystkie powyższe opinie wiadomo że są subiektywne.Taka kolej rzeczy:)

14:49, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

budowlaniecbudowlaniec

3 3

Gwoli wyjaśnienia:"stary budowlaniec"i ja to nie jedna i ta sama osoba jak zapewne wielu stwierdzi bo widzę,że kolega ma podobną opinię i podobny styl pisania.Ot doświadczenie:)

14:54, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

peter malerpeter maler

4 2

w ameryce sa bloki z wielkiej plyty i Maja po 200 lat?

17:13, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kalmukkalmuk

0 1

Bać to się trzeba Clostridium w szpitalu

20:36, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@...@...

5 2

~emka-ch /...bo twój dom budował zapewne złodziej budowlany nazywany dla niePOznaki ,,developerem'' ...u takich złodziei budowlanych gwarancji możesz dochodzić ...u Pana Boga ... Wszystkim którzy mają zamiar kupić mieszkanie od ,,złodzieja budowlanego '' POlecam programy pani Jaworowicz .Tam dopiero widać jak dzięki POlitycznej zarazie którą utrzymują złodzieje budowlani można okradać POLAKÓW w majestacie prawa ...
Ty wyborco weź od pejsatych kredyt i oddaj go złodziejowi budowlanemu a on spartoli ci dom w którym PO roku cegła dziurawka zacznie się lasować a ściany zaczną pękać a ,,złodziej budowlany'' jest już na Karaibach ...za twoje pieniądze .

22:07, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

~Aga~Aga

4 0

tak się składa, że mieszkam w 5cio piętrowym bloku bez windy, jest trochę ciężko. Blok był wybudowany w latach 1959, pierwszy lokator wprowadził się w 1961r. 1,5 roku temu robiłam balkon, miałam płytę tylko kwestia zamontowania balustrady. 'Okazało się , że zbrojenie tej płyty jest w bardzo dobrym stanie, natomiast projektant powiedział, ze w 30sto letnim bloku jeden z balkonów był do wymiany, skorodowane zbrojenie i się sypał. Nie wypominajmy, gdzie kto mieszka. wole mieszkać w tym bloku( mieszkanie własnościowe) niż zarzynać się kredytem. Każdy mieszka tam, gdzie go stać to nie znaczy, że jest menelstwem jak to określił olllek, czy h...j wie kto. Przy wykłuwaniu ściany okazało się, że cegły są super już takich się nie produkuje to powiedział ktoś kto buduje, remontuje od kilkudziesięciu lat.

23:54, 25.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abcdabcd

5 0

mieszkam w wieżowcu i żadnego menelstwa nie ma.klatka czysciutka.tylko zastanawia mnie wypowiedź prezesiny że bloki ocieplone to korozja nie wchodzi. to ja pytam bloki postawione w latach 70-tych, ocieplone w latach 2000, to przez tyle lat korozja nie weszła?poza tym jak to badacie skoro bloki ocieplone są?skuwamy w szukamy klamry???bzdura.nikt tego w Polsce nie wie.

01:05, 26.02.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wronawrona

2 0

Pan Prezes Lewandowski mówi, że "nasze bloki są ocieplone więc korozji nie odnotowujemy". To jakiś żart, wieżowiec przy ul. Wroniej 1 był ocieplony 2 lata temu, a ile lat ma ten budynek 30, 40??? Nie ponad 50 jest z 1964 r.!!! I przepraszam co było pod zdejmowaną blachą, to nie była korozja?!!! Przecież ten budynek niedługo runie, w mieszkaniach na wszystkich ścianach są pęknięcia, płyta pracuje-tak ale ten budynek zaczyna siadać... A w odniesieniu do "dwie betonowe i styropian w środku połączony strzemiona stalowymi o średnicy 6 mm" - zbrojenie budynku przy ul. Wroniej jest wykonane niewłaściwie, poza tym, że koroduje posiada wady w wykonaniu. Wronia 1 - pierwsza do kontroli przez resort infrastruktury i budownictwa !!!

08:34, 01.03.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%