Nie od dziś wiadomo, że stosunki sąsiedzkie bywają różne. Jedni trafiają na miłe osoby, które chętnie pożyczą cukru lub soli, kiedy nam ich zabraknie lub przypilnują dziecka, kiedy zajdzie nagła potrzeba. Inni mają sąsiadów „z piekła rodem”, którzy wrzeszczą, urządzają nocne imprezy i nie sprzątają psich kup z trawnika pod blokiem. Na jakie zachowania sąsiadów najczęściej narzekają włocławianie?
Nie ma znaczenia, czy mieszkamy w bloku, czy domku jednorodzinnym. W każdym przypadku możemy trafić na uciążliwych sąsiadów, którzy miewają dziwne przyzwyczajenia, wykazują ogromne zamiłowanie do głośnej muzyki (szczególnie w nocy), albo zupełnie nie interesuje ich kwestia dbania o otoczenie.
Wielu niekoniecznie właściwych i przyjemnych dla otoczenia sąsiedzkich zachowań mieszkańcy nie zgłaszają na policję ani do straży miejskiej. Trudno sobie zresztą wyobrazić, żeby miejskie służby interweniowały, kiedy sąsiad trzepie dywan tak, że cały kurz ląduje na naszych świeżo umytych oknach albo kiedy panu z mieszkania obok zachce się wiercić dziury w ścianach w sobotni poranek, kiedy my chcemy akurat pospać dłużej, choć fakt – niejednemu puszczają nerwy.
[ZT]15840[/ZT]
A takich sytuacji jest przecież o wiele więcej. Chyba na każdym osiedlu znajdzie się osoba lub grupa, która zakłóca spokój innych mieszkańców. Co mogą zrobić bezradni, nękani dziwnymi zachowaniami sąsiedzi? Niektórzy machają na takie sytuacje ręką. Ale jak długo można znosić hałasy, nieporządek na klatce schodowej i inne uciążliwe zachowania? Machnąć ręką można w sporadycznych sytuacjach, a nie kiedy sąsiad regularnie uprzykrza nam życie. Niektórych zachowań po prostu nie da się zignorować, dlatego najczęstszą reakcja na nieodpowiednie zachowania sąsiadów jest zwyczajne narzekanie.
Co bardziej kreatywni mieszkańcy nie ograniczają się do zwracania natrętnym sąsiadom uwagi. W myśl zasady „my albo oni” wypowiadają uciążliwcom wojnę i próbują odpłacić im pięknym za nadobne – podobnie jak Kargul i Pawlak w „Samych Swoich” – wymyślając coraz to nowe sposoby na uprzykrzenie im życia.
Tylko niektóre nieodpowiednie sąsiedzkie zachowania zostają zgłoszone straży miejskiej lub policji. Trudno jednak o statystyki takich zdarzeń, szczególnie jeśli chodzi o interwencje podejmowane przez municypalnych.
- Najczęściej odbywa się to na zasadzie anonimowego zgłoszenia. Ludzie, którzy chcą, żeby podejmować interwencje i likwidować jakieś negatywne w społecznym odczuciu zjawiska, np. wypuszczanie psa luzem albo niesprzątanie odchodów po psie, zwykle robią to w formie anonimowej. Jeżeli chodzi o np. interwencje typu głośna muzyka, krzyki, płaczące dziecko za ścianą, to są sprawy przede wszystkim dla policji, ponieważ trzeba wejść do mieszkania – wyjaśnia Dariusz Rębiałkowski z włocławskiej Straży Miejskiej.
Kształtowanie stosunków sąsiedzkich reguluje w pewien sposób art. 144 kodeksu cywilnego, mówiący, że "właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych".
Teoretycznie to, jak żyjemy z sąsiadami, powinny również, a może przede wszystkim, determinować kultura osobista i zasada „nie rób drugiemu, co tobie niemiłe”. Niestety, przytoczone przykłady pokazują, że ta pozornie prosta teoria niełatwo daje się przełożyć na praktykę.
?07:48, 16.08.2016
Co zrobić w sytuacji kiedy ktoś jadąc o 4 rano do pracy bardzo głośno domyka wypaczone drzwi od mieszkania.
taka prawda07:54, 16.08.2016
Zauważyłem taką prawidłowość, że najwięcej w blokach brużdżą ci co zalegają z czynszem, chodzą plotkują, psują innym opinię. Nie mają na czynsz, a po parapetach walają się puste opakowania po alkoholu.
janIII08:25, 16.08.2016
To chyba prawidłowe, że jak patologia to na całego
jarmar08:14, 16.08.2016
pozdrawiam pania z ulicy dlugiej 61a m 9. przyprowadzila sie ze wsi i nie ogarnia zycia w bloku z innymi osobami
Gruby Rychu15:23, 16.08.2016
Znaczy co? Na balkonie trzyma kury, krowę i 2 prosiaki?
jarmar09:07, 17.08.2016
standardowo golf na parkingu, telewizor na maxa, darcie ryja na balkonie, itd. poza tym juz sam ryja wkur....
cde08:23, 16.08.2016
Dobija mnie szczekający na balkonie późnym wieczorem a nawet nocą pies, popiół z papierosów i pety na moim parapecie lecące z góry,że o ich dziesiątkach leżących pod oknem ,nie wspomnę.Brud na klatkach -załamka.
ja12315:27, 16.08.2016
A czy ktoś widział żeby pies gadał ? Jacy wy jesteście nienormalni .człowiek gada a pies szczeka !proste !
olga21:02, 16.08.2016
Ale ludzie nie mogą drzeć papy w środku nocy w bloku, tak samo pies nie może szczekać.
ja12321:20, 16.08.2016
do OLGA nie każdy pies jest tak mądry..jak ty :-) mi jakoś nie przeszkadza szczekanie psów , ani głośne zabawy dzieci.
do olga08:19, 17.08.2016
NIe mogą a jednak to robią!!! Do tego dudniąca muzyka bez względu na porę nocy!Szczekanie psa to przy tym szept!!!
kyselak08:37, 16.08.2016
Najgorsze chyba są ujadające kundle.
blokers;)13:46, 16.08.2016
Nie zgadzam się.Wrzeszczące dzieciaki i muzyka na cały regulator(bez względu na godzinę)to jest dopiero prawdziwa masakra.Od razu zaznaczam,że nie mam psa.Moja opinia jest jedynie poparta wieloletnim doświadczeniem;(
lokator większości 09:30, 16.08.2016
Należy dodać kolejny głos do zorganizowanego przez spółdzielnie placu zabaw pomiędzy blokiem ul.Pogodnej 5 a blokami Uroczej 6 i 8 gdzie rzeczywiście nieodpowiednie zabawy dzieci i ich wrzaski przekraczają wszelkie normy.W tym zamkniętym kominie nie idzie wytrzymać i tolerować takie zachowanie. Wniosek jeden nie w tym miejscu winien znajdować się plac zabaw.
Innym uciążliwym dla mieszkańców jest blok przy Uroczej 8 lokator mieszkania 17 daje wszystkim do wiwatu bardzo ale to bardzo głośną muzyką powodującą rozstrój nerwowy, ściany mieszkań sąsiadów aż drżą od ilości decybeli, wewnątrz organizm jest rozdygotany , nie słychać własnych odbiorników radio, tv a tylko dudnienie za ścianą aż do 4 klatek wokół.Muzyka jest tak głośna że słychać nawet na okolicznych ulicach Rajskiej Sielskiej i Bajecznej.Interwencja w Spółdzielni i na Policji nic nie daje.
Trzeci problem to estetyka zewnętrzna bloków wywieszane pranie po za obręb balkonu i wywieszana pościel pierzyny kołdry poduszki na cały dzień i wszystkie dni tygodnia nawet w święta. Wygląda to okropnie. Czy nie ma sposobu na poprawę zachowanie mieszkańców ? bo nieliczni lokatorzy utrudniają życie większości?
qw_09:43, 16.08.2016
Uroki życia w blokowisku... sprzedaj mieszkanie i jedź na wieś. Chociaż nie... tam będą Ci przeszkadzać koguty-terrorysty i falujące łany zboża... już nie wspominam o odłączaniu transformatorów przy każdej burzy...
ja12315:15, 16.08.2016
Ha ha od tego są place zabaw ,żeby dzieci się bawiły !
onaaaaaaaa2921:17, 16.08.2016
Nie,no jeszcze to,że hałas i krzyki dzieciaków przeszkadzają, jestem w stanie zrozumieć, ale pościel na balkonie?? Estetyka bloków? Buhahah a od kiedy to bloki są estetyczne? Zwłaszcza wieżowce? Ludzie jesteście nienormalni....
az09:40, 16.08.2016
Pozdrawiam starą kobyłę z fajką w gębie z bloku Chopina 34 - utrudnia życie połowie mieszkańców bloku i dzieciakom z boiska z naprzeciwka, by postawić wokół bloku ogród działkowy... kto by widział, by w czasie deszczu podlewać "kwiatki" wodą, w dodatku za którą musi płacić również ta część mieszkańców, która nie chciała ogrodu...
Promienna 09:51, 16.08.2016
@lokator większości, plac zabaw to plac zabaw, najgorsze są dzieciory, które zbiegają się tłumnie z pobliskich bloków i przebywają na podjeździe i parkingu przy Promiennej 5. Wrzask niesamowity, bieganie wkoło podjeżdzających samochód. Dziwi mnie tylko, że rodzice nie spoglądają na to z trwogą. A plac zabaw tuż za blokiem..
Dobry Lokator09:54, 16.08.2016
Bo sąsiadów trzeba sobie wychować w moim przypadku było tak dokuczli mojej żonie moim dzieciom czasami mi więc pewnego razu dostali wszyscy po pysku i od tamtej pory jak ręką odioł ładnie się witają pierwszy mówią dzień dobry i gra gitara wszystko jest ok a jak znowu zaczną to znowu po pysku i spokój
on10:19, 16.08.2016
supermen,sie,znalazl,bys,na,mnie,trafil.to,bys,blagal.o.pomoc
sąsiad11:42, 16.08.2016
do -----> on10:19, 16.08.2016
Ty też widzę na wyrwizęba pozujesz? Nigdy nie wiesz na kogo trafisz, a dzieci winny być kształtowane tak, aby innym nie psuć życia. Bo jeżeli będzie inaczej, to kiedyś takie dzieciaki rodzicom własnym umilą życie, że hej.
Za mądry w myśleniu to ty chyba nie jesteś. :D
on.12:54, 16.08.2016
szczerze,ci,powiem,cioto,ciagnij,sie
jajcara13:49, 16.08.2016
Uważasz,że ktoś to kupił?Przezabawny jesteś:)))
kargul12:10, 16.08.2016
a co powiecie na dziesięcioletni remont, kurz, brud, hałas od ok 10 lat od rana do 22.... katorga
Zazamcze13:16, 16.08.2016
Pozdrawiam moherówkę z Wienieckiej 32/71! Ciągle przesiaduje z fajką na balkonie i się wydziera na wszystkie dzieci. Typowy kościelny serwis informacyjny. Poza tym blok Wieniecka 30 to centrum obserwacyjne. Lornetki dwotkom kupić aby lepszy podgląd miały. Po co nam monitoring, mohery wszystko widzą!
Chemików13:55, 16.08.2016
A ty zapewne z grupy tych"mało uciążliwych sąsiadów"?! Właśnie tacy jak ty nie potrafią żyć wśród ludzi i zatruwają powietrze wszystkim dookoła.Jeśli nie zważa się na innych i nie potrafi odnaleźć we wspólnocie to takie bydło powinno mieszkać w buszu!!!
Wieniecka 3214:05, 16.08.2016
A ty pewnie jesteś z tej maliny na parterze gdzie całe dnie(a weekendy to obowiązkowo)do północy napiernicza wieśniacka muza,a jakieś dziunie jeszcze wychodząc drą jadaczki! Dlatego tak cię drażnią sąsiedzi! Ja wolę mieć ciekawską sąsiadkę niż taką patolę,która nie potrafi żyć wśród ludzi!
do Wieniecka 32 18:59, 16.08.2016
Nie umiesz liczyć? To dwie klatki dalej! Pieresza od strony Wienieckiej.
obywatel13:28, 16.08.2016
? wyjaśnia Dariusz Rębiałkowski z włocławskiej Straży Miejskiej: Najczęściej odbywa się to na zasadzie anonimowego zgłoszenia.
----> Trudno, żeby było inaczej, jeżeli funkcjonariusz może wyjawić nazwisko tej osoby, ktora nie akceptowała chamskiego zachowania sąsiada! Anonimowość zgłoszenia - to dowód braku zaufania do dyskrecji Straży Miejskiej. I proszę nie pisać o ujawnieniu nazwiska w sądzie, bo to jest czym innym.
---------
Ludzie, którzy chcą, żeby podejmować interwencje i likwidować jakieś negatywne w społecznym odczuciu zjawiska, np. wypuszczanie psa luzem albo niesprzątanie odchodów po psie, zwykle robią to w formie anonimowej.
----> jeżeli ktoś nie liczy się z jakością życia sąsiadów, to także nie będzie się liczył w żadnym momencie z sąsiadami w żadnej sytuacji i za interwencje również ANONIMOWO odpłaci się np: zbitą szybą w oknie, porysowanym samochodem, albo umazaną klamką do drzwi mieszkania.
-------------------
Jeżeli chodzi o np. interwencje typu głośna muzyka, krzyki, płaczące dziecko za ścianą, to są sprawy przede wszystkim dla policji, ponieważ trzeba wejść do mieszkania.
-------> To po co jest potrzebna Straż opłacana z budżetu miasta? Tym bardziej - panie Rębiałkowski - że przekonałem się osobiście, że funkcjonariusze pracujący w Straży Miejskiej bardzo kiepsko, albo wcale nie znają topografii Włocławka.
Co można sądzić o funkcjonariuszu STRAŻY MIEJSKIEJ, który nie wie, gdzie we Włocławku jest kościół Św. Józefa? Funkcjonariusz nie musi być wierzący, ale musi wiedzieć, gdzie są zlokalizowane budynki publiczne, gmachy urzędowe czy kościoły, których w końcu nie jest tak dużo!
Taksówkarz, zanim dostanie licencję musi znać topografię miasta! A funkcjonariusz Straży nie musi? Czy jadać na interwencję będzie pytał przechodniów, gdzie jest ta czy inna ulica?
Weźcie się za siebie i swoją wiedzę panowie strażnicy. Prawną też, bo kiedyś specjalnie patrzyłem przez 20 minut jak wasz samochód służbowy stał na pewnym parkingu z cały czas włączonym silnikiem, co chyba nie jest zgodne z prawem? ...drogowym!
raper14:23, 16.08.2016
" lokator większości 09:30, 16.08.2016 "
Po części z Twoimi uwagami się zgadzam, jednak pamiętaj, że opisując lokalizację hałasu to mówisz o budynkach wielorodzinnych a nie blokach, bo te właśnie są budowlami usytuowanymi w obozach-dziś na szczęście już muzeach.
Jednak plac zabaw jest dobrze usytuowany , bo w szczytach budynków mieszkalnych, natomiast niesforne bachory , za przyzwoleniem tępawych rodziców/opiekunów opuszczają wyznaczony teren do zabawy i rozpleniają się na trawnikach wzdłuż budynków.
Mnie bardziej przeszkadza *%#)!& lokator, który o godz.21 trzepie swoje dywaniki, takie ma hobby, zapominając, że są już od stu lat odkurzacze.
A co powiesz na idiotki karmiące z balkonów różnego kalibru ptaszki ? pobrudzone szyby,parapety i balkony nie przeszkadzają? Już o dzikich kotach nie wspomnę.
A wydzierające się matki z okien , przywołujące póżnym wieczorem swoje pociechy do mieszkań , są przyjemne? , a ciągle, gdzieś spod dachu , wydobywający się wrzask rozhisteryzowanej matki przywołujący synalka " O.....r,OOOOOOOOO.....r " to należy do przyjemności ?
O menelach, gnojkach , obszczymurach i cuchnących pijaczkach , którzy "rozmnażają "buteleczki po napojach i rzucają wszędzie , gdzie tylko się da, to opowiem innym razem.To oczywiście obrazki z "ekskluzywnego" Zazamcza. Ludzie jacy są tacy są !!!
ja12321:24, 16.08.2016
Co Raper miał na myśli ? Mama woła syna OLIWIER ,OLIWIER ,ha ha taki jesteś mądry a anonimowo piszesz cwaniaku !!!
pit21:37, 17.08.2016
Lyknij nerwosol raper i idź do psychiatry, pzdr
xzy 14:56, 16.08.2016
Co zrobić sąsiadem którego dziecko jezdzi domu na rolkach Sąsiadem nie idzie się dogadać.
robson7715:41, 16.08.2016
obetnij mu kopyta
ja12321:22, 16.08.2016
kup sobie stopery :-) do uszu oczywiście !
axel21:56, 16.08.2016
do ja123
stopery to ty masz w mózgu
jak się mieszka w bloku to jakaś kultura obowiązuje a nie kobyły i kucyki w domu latają może na deskorolce zacznie jeździć
janusz15:09, 16.08.2016
ogarnijcie się konfy życie w bloku....
ukukukukuk18:24, 16.08.2016
donosicielskie newsy kapusiowatego portalu. ludzi na siebie napuszczacie? już naprawde widze nie wiecie jak podbić popularność... żenada po całości. kapusie namawiają kapusió do kapusiowania....
zdegustowany18:57, 16.08.2016
Mój synek bawi się na placu zabaw przy ul Pogodnej 5 czasem nawet zdarzy mu się "zawędrować" na trawnik pod tym właśnie blokiem nie krzyczy a i tak co niektórzy potrafią w bardzo wulgarny sposób krzyczeć na dzieci. NIE JEST ŻADNYM BACHOREM ANI TYM BARDZIEJ HOŁOTĄ więc lepiej uważać na to co się pisze. Wystarczy nam jeden wariat na osiedlu. Może się okazać że to rodzice będą filmować i umieszczać zachowania niektórych osób w necie.
elemelek05:43, 17.08.2016
Jak zwykle rodzice nic nie widza i nie slysza
Matka polka19:13, 16.08.2016
Odplacic pieknym za nadobne. Czyli on wlacza muzyke na ful odczekac jak ucichnie i my radyjko na 100.Trzepie brudy na balkonie odczekac i na wycieraczke mu wywalic jakies brudy. Piesek robi kupke na klatce albo trawce on nie sprzata, poswiecic sie zebrac kupke i na wycieraczke ,rano wychodzi i co -niespodzianka. Czyli mowiac krotko JAK BOG KUBIE TAK KUBA BOGU.
no tak19:25, 16.08.2016
To by pomogło gdybyście byli sami, jednak są ludzie obok ,i ktoś powie" jak nie jeden to drugi *%#)!& z tą muzyką." Można oczywiście dyskretnie puknąć sąsiadowi kijem od szczotki w podłogę czy sufit, tylko tak , by nie narobić sobie dziur i dac dowodu,że walimy czymś. Wszystko zależy od czestotliwości tego głośnego słuchania muzyki.
Prosto19:37, 16.08.2016
Wyjątkowo *%#)!& propozycja! Następnym razem w ramach eskalacji dokuczeń, sąsiad wywali ci na drzwi farbę olejną. TY mu umażesz ekskrementami klamkę on nocą podpali ci drzwi. I tak będziecie sie wzajemnie rewanżować aż w końcu ktoś na tym mocno ucierpi i zostanie odesłany na dłuższy czas w szpitalu!
Istnieje inna droga: ja załatwiłem sprawę sądownie. Werdykt sądowy załączyłem do akt spółdzielni oficjalnie, informując urzędników, że w przypadku powtórzenia się takich incydentów będą przypozwani jako osoby nie reagujący na zakłócenie współżycia społecznego członków spółdzielni. Nie będę się rozpisywał - po kilku interwencjach administratorów spółdzielni i groźbę ewentualnej eksmisji na bruk - sprawa się zakończyła.
Timelka19:39, 16.08.2016
Widać, że Włocławek składa się głównie z ludzi 40+ i emerytów, marudzących emerytów! To ich się nie da słuchać a nie, dzieci przeszkadzają jakby sami nie byli młodzi albo wnuków nie mieli! Babcia nie ma swojego życia, to sąsiadów nagrywać będzie i na policję podawać! Kiedy ostatnim czasem byłam w odwiedziny u rodziny właśnie na zazamczu, została mi zwrócona uwaga przez zatroskaną o sąsiadów babcie, że po psie nie sprzątam odchodów. Pies wtedy nie załatwiał się. Jak byłam mała to na uroczej też nie pozwalali się bawić, co wieczór wizyta straży miejskiej do maluchów max 10 lat bo kochana służba tylko to potrafi. Zawsze było marudzenie, ale jak czytam ten artykuł to się we mnie gotuje. Przeszkadza muzyka, przeszkadzają dzieci, nie potraficie mieszkać z ludźmi na osiedlu, to proszę bardzo nic tylko na wieś się wyprowadzić!!! Ale co ja mówię, przecież takim będzie nawet powietrze przeszkadzać.
Miastowy02:00, 17.08.2016
To ty nie potrafisz mieszkać z innymi ludźmi, tylko bys chciała innym na głowę wleźć. Zapełnij raczej swój pustostan mózgowy.
Timelka23:27, 17.08.2016
Mój pustostan mózgowy? Proszę Cię, zapewne jesteś starym dziadem, któremu już na stare lata się poprzestawiało w głowie. Aktualnie mieszkam w większym mieście, przed blokiem mamy wielki trawnik i plac zabaw, dzieci biegają, psy biegają, nikomu to nie przeszkadza. Jeśli Ty chcesz być szanowany to musisz zacząć szanować innych! Ja nie jestem typem imprezowicza, nie puszczam głośno muzyki, miałam na uroczej sąsiadke, która potrafiła posłuchać głośno o północy jakieś opery i jakoś mi to nie przeszkadzało, mieszkam w bloku i muszę się z tym pogodzić. Nigdy nie wezwalam na nikogo policji bo mam swoje życie i swoje sprawy i mało interesują mnie to co robią inni. Boże, takich jak Ty to rozszarpalabym i cały czas do tej pory, ślepym, którzy nie odróżniają kupy od siku psa dre koty za przeproszeniem. Mojemu tacie ładnych 10 lat temu jak CO NIEDZIELE PRZEZ OKOLO ROK CZASU w aucie szyby wybijali, ba, nawet koła ukradli, po samochodzie biegali wnocyy to NIKT tego nie widzial, ale jak niewinne dzieci chcą się pobawić, w piłkę pograć to wszystko widać!! Mam nadzieję, że nasze pokolenie będzie bardziej tolerancyjne i zabawowe niż to na wyginieciu!
burak20:23, 16.08.2016
u nas na szpitalnej kiedys tak nie bylo,zylo sie dobrze z siasiadami i bylo wszystko cacy.
Uprzejmie donoszę ;)20:45, 16.08.2016
To i ja wyleję żale ;)
Przy Łanowej 7 mieszka fleja, która za okno wyrzuca: pety (to akurat żadna nowość), zużyte płatki kosmetyczne, zużyte wkładki higieniczne, zużyte tampony(!). Do tego wylewa wszystko chyba co ma pod ręką, bo okna mam non stop zachlapane. Ostatnio kawą. Tzn mam nadzieję, że była to kawa, bo rzadkie i brązowe. Oficjalnie ostrzegam, że jak cię przyfiluję, to publicznie wstydu ci narobię. Na ulicy. Przy ludziach. O!
I jeszcze taka uwaga. Jak już musicie, drodzy syfiarze, rzucać pety za okno/balkon, to je zgaście najpierw. Bo ostatnio taki rozżarzony papieros spadł dosłownie centymetr od mojej gołej nogi. A gdyby tak dziecko na balkonie się bawiło? Większość też suszy pranie na balkonie. A wiadomo, że teraz wszystko łatwopalne. Myślcie trochę, do jasnej anieli. Włączcie myślenie!
zez22:03, 16.08.2016
ja123
OSKAR,OSKAR ty cwaniaczku anonimowy!
Abcd23:54, 16.08.2016
Włocławek- mieszanka wsi z miastem.miasto gdzie nikomu nie dogodzi
ananana05:39, 17.08.2016
Dzieciory wrzeszczące miedzy blokami Budowlanycj 1a i 3b są niedoniesienia. Od kiedy zrobiono kostkę usuwając stary chodnik nie idzie wytrzymać. Mieszkm tu od 5 lat i zawsze być anielski spokój a teraz koszmar tego lata. Rzygac się chce.
Mati06:22, 17.08.2016
Co tam dzieciory... Ostatnio o 3 w nocy sąsiad zaczął naparzać w drzwi, tak się przestraszyłem, że aż mi wiertarka z rąk wypadła! :-P
Janina213:46, 17.08.2016
Pozdrawiam sasiada z wienieckiej 32 ktory oproznil piwnice ze smieci i zostawil ta sterte pod sciana twierdzac ze ciec i tak posprzata.
bug14:46, 17.08.2016
...ale tym co przeszkadzają bawiące się dzieci są starej daty i nie długo umrą i dlatego im chyba dzieci przeszkadzają bo bawiące się dzieci to najcudowniejszy widok na świecie przecież !!! a ludzie zbliżajacy się do śmierci nie mogą tego znieść , ale dobrze ,że umieracie ,dzieci są lepsze od was !
XZY14:58, 17.08.2016
Dzieci są super , ale kulturę wynoszą z domu jak się zachowują .Kiedyś też będziesz starszy .Też powiedziałeś swojej matce czy babce że dobrze że ,,umieracie,,.Brak słów bug!!!!!!!!!!!!!!!!.
agusiaaa18:32, 17.08.2016
Ja mam 30lat i tez mam dosc wrzeszczacych dzieciakow i na tamten swiat sie nie wybieram i zycze zeby Tobie tak wlasne powiedziay, ze jestes bliski wykonczenia i niedlugo umrzesz. A swoja droga moze powiedz tak swojej mamie lub babci ciekawe czy bedzie zadowolona. Kretynie :)
bug20:58, 17.08.2016
każdy kiedyś umrze hipokryci i nawet nie wiecie jak szybko ,a ci co żyją tylko aby siać zawiść i nienawiść marnują tylko tlen ...jak można dzieci nazywać chołotą lub bękartami??? ...niedługo dzieci podrosną i zaczną piwkować i uzywać ordynarnego języka więc modlę się aby ludzie co im przeszkadzają dzieci umarły jak najszybciej!!! dzieci muszą biegać ,krzyczeć,bawić się głąby!!! wy nigdy dziecmi nie byliście? byliście cichutko,wydygani ,bojazliwi bo byliście dziecmi autystycznymi,take by wam nie przeszkadzały ...zresztą jak wam to przeszkadza to wyp......alać!!!
Timelka23:29, 17.08.2016
Masz rację, bug! Brawo za takie podejście.
wojtek 214:14, 19.08.2016
przy najbliższej okazji zapisz się na wizytę do poradni specjalistycznej dla kretynów.
zdegustowany15:49, 17.08.2016
elemelek widzę i słyszę bo przebywam z synkiem cały czas więc wiem że się nie wydziela a pani z bloku i tak przeszkadza r......ja wydziera
ziutek14:11, 19.08.2016
zdegustowany18:57, 16.08.2016
Mniej degustuj a nie będziesz zdegustowany .Pozwól żołądkowi i mózgowi odpocząć.
Ja mam takich typów 21:34, 05.08.2022
Babon myje z wiaderka balkon a brudna woda leci na moj balkon, babon trzepie koce i psie dywany i kudly psie leca na moj balkon. Córunia babona robi imprezy z chlaniem do rana i gra a full ze spac sie nie da. Chamówa na maxa wiocha sprowadzila sie do miasta no i skutki widoczne.
a b c .......21:58, 05.08.2022
donosić ile wlezie o wszystko, to powinien być nawyk, wprowadzić niemiecki ordnung muss sein, za wyrzucenie śmieci koło kosza kara min 5 tys złotych i 5 lat społecznego sprzątania miasta, jeżeli problemów nie można rozwiązać i dalej następuje zakłócanie porządku to obowiązkowa eksmisja, trzeba uczyć porządku tak jak kota który wie, że trzeba robić do kuwety i bajzlu nie będzie, trzeba to wypalić gorącym żelazem
18 6
tez isc do roboty nygusie
9 7
Porozmawiać z sąsiadem. Może on przygłuchy i nawet nie zdaje sobie sprawy z czynionego hałasu
6 0
zasponsoruj sąsiadowi nowe drzwi