Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na alei Kazimierza Wielkiego. Z naczepy ciężarówki wypadł ładunek i zalega na drodze i poboczu. Auto jest unieruchomione. Chwilami tworzą się korki.
Do zdarzenia doszło kilkanaście metrów przed skrzyżowaniem. Z samochodu ciężarowego na toruńskich rejestracjach jadącego od strony tamy z nieznanych jak dotąd przyczyn wypadł przewożony ładunek.
Przewożone profile z blachy zniszczyły przyczepę i wypadły na pas drogi i częściowo na pobocze. Przedmioty blokują ruch, a pas do skrętu w prawo w aleję Fryderyka Chopina jest całkowicie zablokowany.
Na razie nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia na drodze.
Kaka11:16, 06.02.2018
Oj słabo poinformowany pan redaktor... już w poniedziałek po godzinie 22 ta ciężarówka tam stała 11:16, 06.02.2018
Heh11:19, 06.02.2018
Takiego ładunku nie zabezpiecza sie pasami. 11:19, 06.02.2018
wiesław wojnar11:19, 06.02.2018
Szofer za dychę nie zadbał o zabezpieczenie ładunku, mam nadzieję że osoby odpowiedzialne za stworzenie zagrożenia zostaną odpowiednio ukarane. 11:19, 06.02.2018
xyz12311:30, 06.02.2018
To są chyba ARKUSZE blachy, a nie profile 11:30, 06.02.2018
szofer11:49, 06.02.2018
Co za znawca twierdzi ze tego ładunku nie zabezpiecza się pasami? Według mnie kierowca towar zabezpieczył pasami ok, tylko ze zabrakło plastikowych kątowników na blachę! Które kierowca powinien założyć na blachę a później na to pas zabezpieczający. W tym wypadku brakło kątowników i pasy się przetarły.Cała filozofia. pozdr 11:49, 06.02.2018
Heh13:17, 06.02.2018
Plastikowe kątowniki zabezpieczaja ładunek przed zniszczeniem go przez pas np. Opakowania kartonowe. Mozna zalozyc kątowniki na blache lecz zabezpiecza one moze 15cm ladunku z gornej strefy. A co z resztą poniżej? Przesuwajaca sie blacha tnie naprężone pasy jak zyletka. 13:17, 06.02.2018
Artur13:53, 06.02.2018
o godzinie 22:30 nadal tam leżały i fura stała przed skrzyżowaniem 13:53, 06.02.2018
michu17:35, 06.02.2018
6,02,2017 godz 15 ten szrot nadal tam stoi stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym.Usunąć ten badziew na koszt właściciela firmy transportowej. 17:35, 06.02.2018
ciekawy10:27, 07.02.2018
No proszę to już minął rok a to auto jeszcze stoi ciekawa sprawa,może niema właściciela/? 10:27, 07.02.2018
michu17:38, 06.02.2018
znając życie firma transporowa jest słabo ubezpieczona,nie usuną tego wraku na własny koszt(podatnicy zapłacą) .A ta scania zapewne zgnije na parkingu na płockiej. 17:38, 06.02.2018
gość07:23, 08.02.2018
NA ULICACH WŁOCŁAWKA CORAZ CZĘŚCIEJ SPOTYKA SIĘ NIEODPOWIEDZIALNYCH PRZEWOŹNIKÓW , W ZESZŁYM TYGODNIU TIR Z NACZEPĄ NA UL. TORUŃSKIEJ NIEMAL NIE STARANOWAŁ KILKU SAMOCHODÓW JADĄC Z PRĘDKOŚCIĄ OK 110 , A NA DODATEK UŻYWAŁ SYGNAŁU DŹWIĘKOWEGO ABY WSZYSCY MU USTĘPOWALI. ŁATWO SOBIE WYOBRAZIĆ CO BY BYŁO GDYBY TAKIE BLACHY PRZY PRĘDKOŚCI 100-110 WYSYPAŁY SIĘ NA ULICĘ. 07:23, 08.02.2018
itd09:19, 07.02.2018
2 0
Jeśli założysz te plastikowe kątowniki i dobrze to wszystko ściśniesz pasami to blacha nie ma prawa się przesunąć przy normalnej jeździe. 09:19, 07.02.2018