U zbiegu Wyszyńskiego i Szpitalnej trwają prace rozbiórkowe zabytkowego szpitala św. Antoniego. Władze województwa w tym miejscu wybudują nową siedzibę Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy oraz dzienne oddziały psychiatryczne.
Szpital św. Antoniego przez wiele lat służył mieszkańcom Włocławka i powiatu. Placówkę otwarto w 1823 roku u zbiegu obecnych ulic: Wyszyńskiego i Szpitalnej. Sto lat później, w okresie międzywojennym, placówka została przebudowana. W 1953 roku podjęto decyzję o budowie nowego szpitala przy ul. Wienieckiej, do którego w 1963 roku przeniesiono część oddziałów ze szpitala św. Antoniego.
Zabytkowy obiekt służył włocławianom jeszcze przez kilkanaście lat, ostatecznie wszystkie oddziały starego szpitala przeniesiono do Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Wienieckiej.
Zobacz zdjęcia: Rozbiórka szpitala św. Antoniego we Włocławku
Tymczasem zabytkowe budynki popadły w ruinę. W 1996 roku podjęto decyzję o rozbiórce, jednak zabrakło na to funduszy. W międzyczasie teren wraz z budynkami kupiła Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna.
Ostatecznie cały kompleks przeszedł w ręce samorządu województwa kujawsko-pomorskiego, którego władze podjęły decyzję o wyburzeniu zabytkowego szpitala.
Po oczyszczeniu placu w miejscu dawnego szpitala powstanie nowa siedziba Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy oraz dzienne oddziały psychiatryczne. Prace mają zakończyć się do końca listopada przyszłego roku.
Florian15:26, 12.11.2012
I bardzo dobrze bo to co sie dzieje w tym obskurnym blaszaku zwanym osrodkiem medycyny pracy woła o pomstę do nieba
ja15:45, 12.11.2012
Do tej pory pani Konserwator Zabytkow nie pozwalala na rozbiórkę i przebudowę,na szczęście ktoś poszedł po rozum do głowy.Przeciez ten budynek już kilkanaście lat temu zawalił się w srodku,a ściany mogly zwalić sie na chodnik. Przecież widać na zdjeciu,ze ściany wewnętrzne to warstwa trzciny odeskowna z obu stron i otynkowana.Tylko ściany zewnętrzne to połaczenie desek z ceglami.
kokos15:55, 12.11.2012
w koncu przestanie to straszyć w dzien i w nocy
mk16:15, 12.11.2012
Niestety prokuratura znowu dała ciała. Pani konserwator zabytków powinna odpowiedzieć za błędne decyzje.
pielęgniarka17:20, 12.11.2012
Na parterze,od strony ulicy była Główna Izba Przyjęć(na której pracowałam b.długo,do 1983 roku),Blok Operacyjny oraz przejście do RTG i później powstałej Urologii.Po schodach z głównego holu wchodziło się na piętro gdzie miesciła sie chirurgia ogólna i dziecięca.Nie było windy a chorych nosiło sie po schodach na noszach,na szczęście schody były b.szerokie i wygodne.Nie mieliśmy sanitariuszy ani noszowych więc noszeniem chorych zajmowały się pielęgniarki.Była też centrala telefoniczna,taka na kable i wtyki,która w nocy my obsługiwałyśmy.
fi17:58, 12.11.2012
To jeszcze do wyburzenia zostało carskie więzienie i dworzec PKP/PKS.
pracownik18:29, 12.11.2012
generał jest wszędzie,czuwa i złomu pilnuje
pielęgniarka18:43, 12.11.2012
Ciekawe,dlaczego moje wspomnienia z tego szpitala gdzie pracowałam zostaly zmoderowane.A tam nic nie było ani gorszacego ani obraźliwego.No,chyba że moderacja za takowe uznaje wtyczki i kabelki z dawnej centrali telefonicznej
pielęgniarka18:43, 12.11.2012
Ciekawe,dlaczego moje wspomnienia z tego szpitala gdzie pracowałam zostaly zmoderowane.A tam nic nie było ani gorszacego ani obraźliwego.No,chyba że moderacja za takowe uznaje wtyczki i kabelki z dawnej centrali telefonicznej
arturking118:52, 12.11.2012
nareszcie rozbiórka . Budynek przynosił wstyd dla Włocławka
ono21:11, 12.11.2012
kolejny zabytek zamiast ratowac wyburzyli
do ono05:45, 13.11.2012
Nie ośmieszaj sie.W renowacje wpompowanoby tyle pieniędzy,że za nie moznaby wybudować 2 x taki szpital jak na Wienieckiej.Z tego zabytku da się tyle zrobić co i z tego na Stodólnej
Kamil08:38, 13.11.2012
Właśnie, są "zabytki" i zabytki. To jest przykład tego pierwszego, obskurna buda o którą przez lata nikt nie dbał, niestety..
Mario13:38, 13.11.2012
We Włocławku mamy bardzo dużo takich "zabytków". Miejmy nadzieję, że stopniowo uda się przywrócić to miasto do świetności...
Madzila15:39, 13.11.2012
W końcu się za to wzieli.....
ktos18:16, 17.11.2012
no wkoncu ile lat to by moglo jeszcze stac obok jest drugi taki obskurny budynek nareszcie cos sie dzieje tumska juz jakos wyglada plac kopernika tez teatr w przebudowie plac wolnosci od strony brzeskiej zaczyna nabierac kolory stary szpital rozbierany jeszcze tylko tama
projektant 15:27, 18.11.2012
Nie chcę się wtrącać w radość burzenia ale jest jedno ale. Może ktoś to przeczyta i zatrzyma tą rozbiórkę póki nie jest za późno. Sprawa jest dość prosta ale może się okazać gwoździem do trumny dla wykonawcy zadania. Tak się składa że znam warunki przetargu i ktoś troszkę zamieszał. Wydał pozwolenie na rozbiórkę fajnie bo to kawał rozwalonego budynku niemożliwego ( w racjonalnych publicznych środkach) do uratowania ale rozebranie go z formalnego punktu widzenie spowoduje że zniknie z mapy i ... tu pojawia się problem bo nie będzie można go w tym samym miejscu odbudować. Mimo że nie darzę zbytnio sympatią wykonawcy tego zadania radze poczytać dokumenty - MZP bądź WZ.
ktos19:41, 19.11.2012
firma która wykonuje rozbiórke jest tylko tam na czas rozbiórki dalsze prace prowadzone z odbudowa lub czym kolwiek beda prowadzone w pozniejszym terminie poniewaz bedzie nastepny przetarg w chwili obecnej jest to tylko rozbiorka i wywoz wszystkiego co tam jest druga kwestia jest taka ze firma ktora to wykonuje jest obecnie jedna z najbardziej postrzeganych we wloclawku i zatrudnia duza ilosc ludzi dzieki czemu utrzymuje rynek pracy
do projektanta18:38, 06.05.2013
troche ci sie fakty pomylily budynek w tym miejscu może powstać lecz musi zostać zachowany pierwowzór czyli wszsytko musi wygladac po staremu w nowej szacie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddwloclawek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Frustracja włocławianki sięgnęła zenitu!
Na dodatek ciągle trąbienia pociągów czy w dzień czy w nocy Jest to nie do zniesienia A miały już od maja nie używać sygnałów dźwiękowych a tu jeszcze więcej jakby na złość Nie daje się żyć opuszczone rogatki i sygnalizacja świetlna to po co ten gwizd chyba na dobicie
Mieszkanka Zazamcza
07:28, 2025-06-09
Frustracja włocławianki sięgnęła zenitu!
Co ten pan z PKP gada za głupoty - kierowcy przejeżdżają przy opuszczanych rogatkach - ile takich przypadków miesięcznie jest w Polsce? to że kilku baranów chce się wyeliminować to powód aby rogatki zamykać na tak długi czas? Myślenie godne podziwu - czas jest wydłużony i nadal są wypadki - najbezpieczniej będzie wcale nie otwierać rogatek - wtedy wypadki spadną do zera - a może i nie ;) A tak na poważnie to właśnie przez długi czas oczekiwania i świadomość tego że pociąg przejeżdża przez przejazd kilka minut po opuszczeniu rogatek - niektórzy kombinują. Zerknijcie sobie na przejazdy na zachodzie Europy - czas od zamknięcia rogatek do ich otwarcia to około 90 sekund! i tam nikt nie kombinuje przejazdu przy czerwonym świetle bo ma świadomość że skoro zapaliło się światło to maks 30 sekund i pociąg pojedzie. U nas na Hutniczej - jest w budce dróżnik - sobota 7 czerwca pod wieczór, dwa pociągi osobowe - czas oczekiwania 12 minut!!!
Ktosik
07:27, 2025-06-09
Ponad 2000 osób zagrożonych zwolnieniami
Zwlolennicy PiS, a kto doprowadził spółkę do upadku? Otóż informuję was, że zrobiło to wasze "bohaterskie" PiS.
adam66
07:09, 2025-06-09
Frustracja włocławianki sięgnęła zenitu!
We Włocławku powinno być metro i tramwaje było by dużo lepiej
Stefan
07:08, 2025-06-09