Apel jednej z włocławskich szkół. Pomoc potrzebna jest nauczycielce

Szkoła Podstawowa nr 8 we Włocławku szuka dawcy szpiku dla jednej z nauczycielek, która choruje na niezwykle rzadką chorobę.

Anna Kordyla, aby odzyskać zdrowie potrzebuje niespokrewnionego dawcy szpiku. Nauczycielka Szkoły Podstawowej nr 8 od około 30 lat choruje na NNH, czyli nocną napadową hemoglobinurię, która zaliczana jest do bardzo rzadkich chorób.

Diagnozę NNH słyszy od 1 do 2 osób na milion rocznie.

"Jej stan zdrowia się pogorszył"

Aktualne badania zaczynają wskazywać także na anemię aplastyczną, czyli anemię szpikową. O pogorszeniu stanu zdrowia dowiedzieliśmy się z listu od dyrektora placówki z Zawiśla.

W sierpniu tego roku jej stan zdrowia pogorszył się i od tego czasu przebywa w Klinice Hematologii Szpital Biziela w Bydgoszczy. Z całego serca pragnie opuścić izolatkę i wrócić do domu, do swoich bliskich. Specjaliści podejmują różne próby leczenia, na dzień dzisiejszy niestety brak poprawy. Obecnie badana jest jej najbliższa rodzina. Jednak przed 30 laty już takie badania odbyły się i do przeszczepu nie doszło z braku dostatecznej „zgodności genetycznej”. Czas ucieka, a i Ania traci nadzieję.

- pisze mgr Jacek Kazanecki.

Do poszukiwania potencjalnego dawcy szkoła zdecydowała się wykorzystać także popularny portal społecznościowy.

Jak nie spróbujemy, nie sprawdzimy! A może to właśnie ktoś z nas?

- zachęca szkoła w internetowym wpisie.

Los nie jest łaskawy

Pani Anna jest matką samotnie wychowującą córkę.

Jej mąż - jeden z włocławskich policjantów, wiele lat temu zginął w tragicznym wypadku podczas pełnienia służby.

Jak można pomóc?

Potencjalnym dawcą szpiku może zostać każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia. To mały gest, który może przynieść ogromną różnicę w czyimś życiu, w tym przypadku Pani Anny.

W bazie dawców szpiku fundacji DKMS można zapisać się TUTAJ.

- Być może wtedy uda się pomóc i naszej Ani. Może znajdzie się jej bliźniak genetyczny - dodaje Jacek Kazanecki.